Brams Twoje psy nie mają prawa być ,,zdeformowane" przez szelki bo jak to Natalia napisała może tyczyć się to psów które ciągną na smyczy a Twoje nie ciągną bo moim zdaniem używasz jednej z najlepszych metod szkoleniowych ale trzeba pamiętać o tym, że zdarzają się osobniki zupełnie ,,nie żarte" (miałam takiego psa) które w nosie mają nawet wędzone cuda i polędwicę zwłaszcza jak w danym momencie obrał sobie inny ,,cel" w życiu no i jak ktoś ma takiego psa to ma bardzo utrudnione zadanie
co do obroży uzdowej to się nie do końca zgodzę bo jej akurat używa się w pozytywnym szkoleniu (w tym w szkoleniu na psy asystujące)