Bora kałuże tez raczej omija szerokim łukiem,ale do takiej konkretnej wody wchodzi chętnie

szczególnie w towarzystwie

Tylko z pływaniem to nie za bardzo

Uczy się,ale kiepsko jej idzie

Za to skacze w wodzie jak zajączek

Najpewniej się czuje jak ma grunt pod łapkami
Dzięki wszystkim za miłe słowa o moich "psich córeczkach"
