Przepraszam, że tak długo, ale nie mam Internetu w domu, w pracy nie mam za bardzo możliwości wchodzić na forum. W końcu znalazłam chwilę przerwy od nauki. Postaram się tak długą nieobecność i brak zdjęc zrekompensować :)
Jak już wspomniałam w swoje 3-miesięczne rodzinki Eddi został zabrany na wycieczkę, na której poznał nowych przyjaciół.
Oto Hazel – nowy kolega Eddiego, 2 miesiące starszy rotwailler

Oczywiście cały czas były figle I zaczepki

Oraz zapasy




A żeby nie było, że tylko Eddi leżał - oto dowód, że na koniec on był górą

A oprócz Hazela Eddi zapoznał się również z innymi przyjaciółmi


Walka o miskę – ciekawe, który z całej trójki wygrał ?



Walki były zaciekłe, nikt się nie chciał poddać tak łatwo:



Doszli w końcu do konsensusu I najpierw Hazel pił

Potem Eddi

A na koniec Eddi przywłaszczył sobie prawo do miski

Chwila dla relaksu

I złapania oddechu

A teraz nadszedł czas na zapoznanie się z drugim przyjacielem

Najpierw spokojne oglądanie z tyłu ...

Z za nogi ....

Kolejne podejście


Może jednak dam drapaka …

Ech, ale gorąco, trzeba jakąś dołek wykopać

A może do wody się dokopię


Eddi nie miał siły i kopał na leżąco

Mmmm piaseczek taki chłodny

Gdzie on się podział?

Ach jest, może się ze mną pobawi trochę


No pobaw się, nie bądź taki

Proszę ....

Będę grzeczny, obiecuje


Dał mi buzi

A ze jeden dołek to mało, Eddi przekopał trochę areny








Och jak dobrze

Prowadź Eddi ...


No szybciej, bo cię będę poganiał


Eddi usiadł z wrażenia, gdy zobaczył więcej koni. Musiał najpierw przekalkulować, czy iść, czy nie iść

No i oczywiście poszedł
