Kilka słów o Czernyszu...
Biorąc pod uwagę do czego był wyhodowany, można by się spodziewać niezłego agresora. Stworzone przez Rosjan dla zaspokojenia potrzeb wojska – miały być duże, wzbudzające lek, nieprzekupne, o silnym charakterze, odporne psychicznie, wytrzymałe na warunki klimatyczne . Miały służyć do ochrony strategicznych obiektów wojskowych i administracyjnych. W czasie drugiej wojny wiele z nich wyginęło – część z nich przenosiła meldunki a inne używane były do wyszukiwania rannych. Dość spora ich liczba była wyszkolona do wysadzania niemieckich czołgów w powietrze. Nauczono je że pod czołgiem znajduje się jedzenie. Nie karmiono ich kilka dni a następnie montowano na grzbiecie ładunek, który zdalnie detonowano, gdy pies znajdował się pod czołgiem.
Po wojnie rasę zaczęto kształtować na nowo, wykorzystując ok. 100 psów siedemnastu ras. Można zatem powiedzieć, że czernysz jest w 30% rottweilerem, w 30% airedale terierem, w 30% sznaucerem olbrzymim, a 10% to kombinacja m.in. nowofunlanda, kaukaza, owczarka wschodnio-europejskiego i doga.
Portrecik

Dystyngowany o mocnej budowie

Mogący pracować w każdych warunkach

i w wodzie




po wyjściu z wody


w zimowych warunkach


Dla nas jest wspaniałym towarzyszem, zrównoważony, czuły, oddany najbliższym, pieszczoch. Posiada zdolność stróżowania i obronny ale nie jest jazgotliwy i szczeka dopiero wtedy gdy rzeczywiście dzieje się coś „nienormalnego” w jego pojęciu. Jest doskonale wyszkolony – posłuszeństwo i obrona. W stosunku do innych psów jest tolerancyjny, nie prowokuje i nie atakuje jako pierwszy. Ale zawsze stanie w obronie słabszego i swojego stada, stąd nasze maluchy zawsze mogły czuć się bezpiecznie. W momencie zaistnienia niebezpieczeństwa działa bardzo szybko i gwałtownie, dosłownie depcze swojego przeciwnika, obalając go brzuchem do góry i czekając aż ten przed nim się ukorzy. W stosunku do obcych ludzi są nieufne i nie lubią być przez nich głaskane czy dotykane. Swoją postawą budzi postrach u ludzi więc nie miałam jeszcze sytuacji żeby musiał stawać w mojej obronie, a jeżeli uważa że ktoś może być niebezpieczny robi się wówczas czujny, staje pomiędzy mną a tą osobą i czeka...
Towarzyszy nam wraz z Dagonem wszędzie
Wąwóz Homola

Bieszczady – Połonina Wetlińska
