[quote="Apcik"]miło, że Nas chwalicie nawet gdyby nie to i tak dla mnie jest najpięniejszy i najkochańszy(wkońcu dłuuuuuuugo na niego czekałam)
teraz troche psio- kociej "miłości"

która kończy sie zawsze tak samo
ogrzeje Cie troszke moim ciałkiem

Powiedz jak udało wam się przyzwyczaic do siebei tych dwoje???
Ja mam kotke Łatkę i ona jak narazie to nie bardzo chce sie z Credem zaprzyjaźnic choć on zapał do tego ma wielki

wszystko jest super dopoki łata chodzi powoli to nawet sie i koło Creda przejdzie i popatrzy na niego wyniosle ale franca potrafi go zaczepiac tak np. ze popatrzy na niego i w te pedy ucieka wiec on jak mu zaczyna uciekac oczywiscie ja goni a ja tak chciałam zeby sie przyzywcziali , mogli razem siedziec obok czy polezec bez warczenia i mruczenia ze złosci i dzikosci gonitw. Ale juz chyba straciłam na to nadzieje, no chyba ze jak Credo wyrosnie juz troche z tych głupotek szczeniecych to byc może...
