Dziękujemy za życzenia noworoczne

Też życzymy wszystkim samych radości w Nowym Roku
No cóż nowi domownicy nie byli zaplanowani przez nas osobiście

Nasz syn wyprowadził się jakiś czas temu do Poznania ale postanowił wrócić i wrócił ze swoją małą "rodziną " .
Kotek jest adoptowany ze schroniska ma tak około pół roku i jest totalnie szalony wszędzie go pełno . Króliczek a raczej króliczka jest zwierzątkiem Magdy czyli dziewczyny Kacpra i króliczka jest już dosyć wiekowa bo ma siedem lat .
Ozzy jest kochanym pieskiem i kocha wszystkie zwierzątka a zwłaszcza te małe . Jest zakochany w króliczku niestety bez wzajemności , chociaż jest coraz lepiej . Przez pierwsze dni Ozzy udawał że kota nie ma ... przechodził koło niego i patrzył w drugą stonę .Teraz pogodził się z tym że kot jednak jest i zostanie .Nie przeszkadza mu nawet to że podczas jedzenia kot grzebie mu łapą w misce

na szczęście pyszczkiem nie dosięga bo pewnie by Ozzemu wszystko zjadł, apetyt ma ogromny.
Kasia strasznie się cieszę że Ozzik Ci przypomina Jantrusie

pozdrawiamy