Prosze pomozcie uratowac mojego pieska! ;(

Moderator: Anirysova

Prosze pomozcie uratowac mojego pieska! ;(

Postprzez Mary i Pako » 2006-12-22, 00:50

witam wszytskich serdecznie,to moj pierwszy post na forum wiec jesli cos pisze zle to przepraszma,ale sie jeszcze nie orientuje,a pisze do was z nadzieja,ze pomozecie mojemu psiaczkowi :(

Moj Pako ma 1,5 roku..strasznie malo je...w koncu zaczelu mu sie tzrasc przednie lapki jak stoi a wszytskie cztery sie rozjezdzaja jak stoi...pojechalismy do weterynarza,ktory powiedzial,ze Pako poprostu za malo je wiec ma za malo wapna i witamin i trzeba go karmic na siele..no to zaczelismy i wszystko byloby ok i bysmy czekali na efekty gdyby nie to,ze jak Pakus zje wiecej (tak mi sie wydaje bo nie mialo mu co zaszkodzic :( bo royal canin raczje nie szkodzi...)to ma biegunke i wymiotuje... ;( Pakus nie ma robakow byl odrobaczany niedawno juz nie wiem co sie dzieje co mu ejst i co robic oraz do jakiego wenerynarza jechac,prosze polecie mi kogos z woj.kujawsko-pomorskiego,bo to chyba nie to,ze Pakus jest wybredny w jedzeniu chcoiaz to swoja droga...jakie mam mu badania zrobic?co mu w koncu jest? ;(

z gory dziekuje za wszytskie odowiedzi i pozdrawiam wszytskie bernie i ich wlascicieli
Mary i Pako
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez monarucza » 2006-12-22, 09:40

a czym wcześniej karmiliście Pako? Czy karmę Royala je od dawna, bo być może jest uczulony na któryś ze składników tej karmy. Nie mozna zakładac ,że jeśli pies je jedną z droższych karm to napewno wszystko jest ok. Niekoniecznie tak jest . To tak samo jak niektórzy ludzie są uczuleni na złoto czy srebro a przeciez to taka piekna bizuteria. Każdy organizm jest inny i reakcje kilku psów nwet z tego samego miotu na tę samą karmę moga być diametralnie różne. Karme musisz dobrać do psa , jesli cos jest niepokojącego idziesz do weta i konsultujesz nową karmę , sa przeciez teraz karmy lecznicze ( dla niejadków, uczuleniowców itp. ). Polecam konsultację z wetem.
Avatar użytkownika
monarucza
 
Posty: 495
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:25

Postprzez Szam » 2006-12-22, 11:08

Ogólnie badania krwi jak robie, robie większość:
- morfologia z rozmazem
- fosfataza zasadowa
- Aspat, Alat, Bilirubina
- Mocznik, Kreatynina
- Wapń, Fosfor
- Cukier
(chyba wszystko)

Poza tym spróbujcie zmienić karmę, jeżeli dochodzi już do takich cyrków. Moja Jantra była bardzo wybredna, przeszło jej w wieku 4 lat.
Jest troche innych karm, które też są dobre.

A jak z jedzeniem serka białego, mięsa, ryżu itd?"
Avatar użytkownika
Szam
 
Posty: 3082
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:36
Lokalizacja: Rzeszów / okolice
psy: Jamajka, Lulu, Hummer, Gina & aussiki

Postprzez Cefreud » 2006-12-22, 11:14

a czym odrobaczałas?Na mojego psa nie działaja ani Pratel ani Paratex.Odrobaczam Vermoxem.
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Postprzez Ania od Berena » 2006-12-22, 11:32

Cefreud napisał(a):a czym odrobaczałas?Na mojego psa nie działaja ani Pratel ani Paratex.Odrobaczam Vermoxem.


Miałam właśnie napisać to samo. To że pies jest odrobaczany WCALE nie znaczy że NIE MA robaków. Przekonałam się na o tym dośc brutalnie na Berenku--- lamblia i robale od ponad 2 lat---odrobaczany regularnie :(

Czy psiak wymiotuje, czy ma problemy z załatwianiem się? Być może niechęć do jedzenia wynika z jakiś problemów z układem pokarmowym.
Ja bym po pierwsze zrobiła dokładne badania krwi !
Po drugie spróbowała innego sposobu karmienia- najpierw moze spróbuj mu zalać czymś dobrym karmę (raz spotkałam się z suką która ma objawy anoreksji i nie je...)
Jeśli to nie pomoże- spróbuj z inną karmą, spróbuj coś ugotować...

W każdym razie trzymamy kciuki.
Avatar użytkownika
Ania od Berena
 
Posty: 1249
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 19:45
Lokalizacja: Wrocław i okolice
psy: Beren(*),Luthien(*),Yuki (*)Yato(*), Milka, Malina

Postprzez Gość » 2006-12-22, 13:06

Temat odrobaczania został załatwiony powyżej.
Z karm, które mogę polecić jako stosowane w alegriach pokarmowych to wynalazki Hillsa z serii P/D (czyli prescription diet):
Z/D Ultra allergen free (hydrolizat mięsa kurzego plus skrobia kukurydziana oczyszczona jako źródło węglowodanów)
Z/D low allergen ( zamiast skrobi kukurydzianej jest ziemniaczana)
D/D Salmon and Rice (hydrolizat mięsa kurzego, łosoś i ryż)
Seria D/D ma jeszcze ofertę Egg and Rice (jajko z ryżem) oraz Duck and Rice (kaczka z ryżem) Te dwie ostatnie mogą uczulać.
Hydrolizat nie ma właściwości alergizujących, bo wielkość cząsteczki białka jest niewykrywalna przez układ immunologiczny ( za małe peptydy). Czasem pies nie toleruje kukurydzianej czy ziemniaczanej skrobi, dlatego polecam tę z ryżem też.
Do wypróbowania w małych ilościach - worki po 2 kg. (Jak będzie dobrze tolerował - karmy utrzymać na długo. Nie zawierają śruty zbożowej i dużych białek,a łosoś rzadko uczula)
Najszybciej kupisz przez www.krakvet.pl (wchodzisz w karmy - Hills- chore psy- i szukasz tych podanych na liście) kurierem przyślą w ciąu 2 dni.
Dodałabym jeszcze coś na regeneracją mocno zszarpanej śluzówki jelit, np lek homeopatyczny Mucosa compositum (ampułki firmy Heel - sprowadzi każda apteka) do podania podskórnie 1 raz w tygodniu długo, na 3-4 m-ce kuracji, a potem 1 raz na miesiąc żeby leczyć tendencję do biegunek. I jeszcze Silicea 9 CH (firmy Boiron) - też homeopat na stymulację odbudowy wyniszczenia i niedoborów - 1 raz dziennie 3 granulki rozpuścić w wodzie i podać do dzioba. (Zwierzaki świetnie reagują na homeopatię)
A jak się unormują stolce pomyśleć o suplementacji witaminami i minerałami dodoatkowo.
Gość
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Mary i Pako » 2006-12-22, 15:34

dziekuje za odpowiedzi zaraz wszytko powiem,ale co jeszce z tymi lapkami?:( jak stoi to mu sie trzesa te orzednie i ogolnie nie stoi calkiem prosto tlyko lapki si rozjezdzaja tak wet powiedzial :( ze ma za malo witamin i dlatego ma dostawac royala bo jest najleposzy i ma najwiecej witamin...

Co do odrobaczania dostawal Pyrantelum i jakies tabletki od weta niedawno ale tera nie pamietam jak sie nazywaly :/ tata je gdzies schowal musze poczekac az wroci to napisze,wczesniej jak Pakus mial robaki to pyrntelum mu pomoglo...

Pakus ma za soba mlodziencze zapalenie kosci,ale tylnych lapek i chyba zapalenie pluc...a pisze chyba bo jak bylismy o weta to zmierzyla mu temperaturke i mial 39,5 i podala steryd na lapki (to bylo zanim poszlismy do tego wyzej,ktory go wyleczyl z zapalenia k.)no i wyobrazcie sobie ze mi po tym prawie zdechl pies :| naszczescie moi rodizce sa lekarzami i uartowali Pakunia,mama powiedzial ze sterydu nie wolno podawac przy goraczce itp bo obniza odpornosc a Pako juz ledwo dychal w ogole nie mial sily sie ruszac i mama mud ala ludzkie leki tlyko w sliniejszych dawkach i wtedy wyzdrowial :),ale potem zaczelo sie znowu z tylymi lapkami i zmienilismy na innego weta ktory stwierdzil mlodziencze zapalenie kosci i wyleczyl moje malenstwo :)

co do jedzenia...jak byl maly byl okres,ze zjadal wszytsko,ale potem zaczol wybrzydzac...Od malego jak pamietam to z suchych karm dostawal Purine,Royala Canina i czasem Chapi z jedzenia gotowanego to jedyne co zjadal to gotowane kurze serduszka i smazony makaron z twarogiem i boczkiem,zadnej kaszy nie zje,warzyw za nic,w ogole takiego psiego gotowanego edzonka nie chce,czasme je troche bialego twarogu,ale ogolnie to mu polowa miesnego sklepu nie odpowiada :| nie kazda szynke zje czy kielbaske no normalnie ejst ksieciunio :|

no to teraz nasz problem to te lapki i to ze za malo je i co jakis czas ma biegunke lub wymiotuje :| no i jest za maly..w klebie ma 65 cm ale wazy cos kolo 40kg nie wiem dokladnie ile niedlugo go pojdziemy zwazyc,zjada czesto niecaly 1kg dziennie a czasem prawie nic,bywa tez ze nic :(

a ile tak naprawde powinien wazyc berni?tu ejst napisane ze 40 kg,w ksiazkach i na inncyh stronkach ze 50,55 znamtakie co waza 60 kg i jednego co ma 70 kg,wiec moje pytanie ile tak naprawde?
Mary i Pako
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Mary i Pako » 2006-12-22, 15:41

aha poprawka Pako ma 1,4 roku a nie 1,5 pomylilam sie jak pisalam ale to maly blad raczej,hm moze go zwaze jeszcze dzis bo jak tak patrze na ten wykres wagi i wzrostu to pomimo tego,ze wszytkie bernie jakie widze sa wielkie i wieksze od mojego to moj jest raczej prawidlowy...no musze go zwazyc i wtedy zobaczymy,ale coz tymi lapkami?bardzo sie martwie :(
Mary i Pako
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Gapcio » 2006-12-22, 22:38

Ile razy dziennie karmisz Pako?
Przy kłopotach z apetytem i sensacjach w przewodzie pokarmowym lepiej karmić kilka razy dziennie małymi porcyjkami, po wyleczeniu wydłużać przerwy i zwiększać porcje.
Kiełbasy, wędliny i inne przysmaki dla ludzi nie są dobre dla psów - to lepiej, że mu nie smakują :-) Przy biegunce dobrze podawać trochę jogurtu, ale prawdziwego, nie takich smakowych wynalazków.
Nigdy nie zostawiaj niedojedzonej karmy w miseczce. Po posiłku usuwaj miskę i nawet wyrzucaj karmę pozostawioną.
Pako musi bardzo dużo pić, letnią, przegotowaną wodę. Na początku może mu nie smakować - wiadomo, że kranówa lepsza ;-)
Daj znać, co u pieska.
Przy okazji - pyrantelum to była rewelacja za króla Ćwieczka. Teraz są inne, skuteczniejsze preparaty.
Avatar użytkownika
Gapcio
 
Posty: 179
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 18:57

Postprzez Szam » 2006-12-23, 10:02

Czy pies miał robione prześwietlenie na dysplazję biodrową i łokciową? Problem z przednimi łapami może wynikać w problemu z kośccem, stawami.

Pyrantelum to dość przestarzały lek, ze sterydami radzę uważać (choroba posterdowa).

Moja starsza suka też była niejadkiem (jadła mało i rzadko), ale nigdy nie miała problemu ze zdrowiem.

Polecałabym zrobić badania krwi (na wszystko) oraz te prześwietlenia łap.
Avatar użytkownika
Szam
 
Posty: 3082
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:36
Lokalizacja: Rzeszów / okolice
psy: Jamajka, Lulu, Hummer, Gina & aussiki

Postprzez Mary i Pako » 2006-12-23, 11:00

dziekuje,no to nie wieidzalam wiecie Paka miska caly czas stoi a my mu dajemu czasem cos z reki jak nie chce jesc :( wiec je tak po troszku troche royala z reki,torche zoltego serka itd,mama jak widizala ze Pako taki jakis padniety i nie chce jesc to dala mu lek na watrobe esentiale forte i troszke mu sie poprawilo,on moze byc chory na wszytsko przeciez :( moze sie zatrul woda z rzeki?zawsze go przeganiam,ale czasem whcodzi tam a ona nie ejst najczystsza delikatnie mowiac :| wiec moze cos zlapal?:(

co ja mam mu dawac do jedzenia?ja mu dawalismy jedoznko i zabieralismy to wszytsko to co mama gotowala szlo do wyrzucenia,wszytsko sie marnowalo bo jemu nic sie nie podoba :/

a moze ma znowu mlodziencze zapalenie kosci tak jak wtedy?

ile kosztuje takie badanie krwi?i gdzie je moge zrobic w Bydgoszczy albo Toruniu?czy Grudziadzu?znacie jakiesgos dobregfo weterynarza z kuj-pom?
Mary i Pako
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Szam » 2006-12-23, 11:05

Badania robi się w zwykłym ludzkim labor. Wet pobiera krew (musi wiedzieć na co i do jakich probówek) a Wy zawozicie. Koszt całości ok. 100pln.

Dwa z zasady młodzieńcze zapalenie kości jest w młodości, pies ma już prawie 18 mieś. więc nie podejrzewam.

Zdjęcie na dysplazję u weta, który ma doświadczenie i RTG.

Tu nie ma co gdybać co jest psu, trzeba mu zrobić badania i zacząć go leczyć. Bez względu na koszty.
Szam
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Mary i Pako » 2006-12-23, 14:21

zgdazam sie z Toba Szam,ale wlasnie wet nam jedynie powiedzial,ze poprostu pies ma za malo witamin i wapna bo za malo je i mamy mu wpychac na sile i to royala :| tyle nam powiedzial :/
Mary i Pako
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Gapcio » 2006-12-23, 19:59

Mary i Pako napisał(a):za malo je i mamy mu wpychac na sile i to royala :| tyle nam powiedzial :/

Psu nie da się wpychać na siłę, bo to nie gęś tuczona na stłuszczone wątroby ani nie indyk. Łatwo psa zniechęcić. Oj, ten wet.... :shock: Lepiej pieska niejadka zachęcać.
Dziewczyny maja rację, że najpierw trzeba zdiagnozować albo wykluczyć chorobę.
Ale pilnuj, żeby jak najwięcej wody pił.
Trzymamy kciuki.
Avatar użytkownika
Gapcio
 
Posty: 179
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 18:57

Postprzez Mary i Pako » 2006-12-24, 15:29

Drugie lekrastwo na robaczki to Tymitrazol jakos tak,Pakus nie ma robakow sprawdizlam,ma normalna kupke nie juz biegunki i co do jedzenia to rzeczywiscie jest poprostu ksiazatko bo nawet jak nie jak wam mowilam to dalej weszy kto co ma i dziaduje o cos lepszego...

wlasnie zjadl duuza i pelna miche smazonej pangi i popil micha wody i co ja z nim mam? heh ;) daje mu tez do gardla vitaral,zeby mial wiecej witamin a po swietach idizemy do weta chcoiaz te lapki juz mu sie mniej trzesa musze wam powiedziec...no,ale zawsze trzeba sprawdzic zeby nie bylo...i z tym jego niejedzeniem i w ogole z reszta badan,tylko musze trafic na tego drugiego weta z tej samej lecznicy,ale oni maja jedna pieczatke wiec nie wiem keidy przyjmuje pan a kiedy pani,ewentulanie poszukam innego jak ebde niezadowolonaz porady...

pozdrawiam wszytkich serdecznie i zycze wesolych swiat! :)
Mary i Pako
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Dżiani » 2006-12-25, 04:58

Mary, jestem po wigili i tak sobie to czytam i powiem Ci szczerze, ze zycze Twojemu Pako 'innego weta' !!! Bo o zgrozo z tego co piszesz to ten nie ma pojecia co czyni....

Jezeli chodzi o odrobaczanie to te standardowe cotrzymiesieczne podawanie standardowych (czytaj: reklamowanych) preparatow mozna sobie w buty wsadzic. To jest tylko po to zeby te tabletki sie 'sprzedaly' - niestety tak jest. Mozesz odrobaczac a nie odrobaczyc... bo NIE MA takiego jednego cudownego srodka co dziala na kazde paskudztwo.
My stosujemy profilaktycznie 'Systamex' ale to jest TYLKO profilaktycznie. W 1 przypadku na 100 zdarza sie, ze robale sa odporne na podawany srodek i wtedy klops... W razie powiklan jak Twoje, zeby skutecznie odrobaczyc wet POWINIEN obligatoryjnie poddac badaniu probke kalu twojego psa i dopiero wtedy na podstawie wyniku dobrac preparat ktory 'zabije' akurat tego robala co siedzi w Pako. Jezeli w ogole jest w nim jakis robal...
Bo z tego co piszesz to jak ty mu dajesz 'smazone' zarcie to jest dla niego delikatnie mowiac b. niedobre...
W ogole przyczyna moze byc zupelnie gdzie indziej... moze byc brak wapna ale jeszcze gorszy jest jego nadmiar... zebuy to stwierdic, wet powinien sprawdzic tzw rownowage fosforowo-wapniowa itd... mozna by sie tu rozpisac i doradzac...

Moge Ci polecic dobrych wetow na poludniu, jak co.
Zawsze tez mozesz zadzwonic do nas bo nic nie zastapi rozmowy nad takie elaboraty co wlasnie napisalem...

Pozdrawiam w pozna wigilijna noc.
Avatar użytkownika
Dżiani
 
Posty: 905
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:23
Lokalizacja: Mysłowice
psy: h. ARESIBO FCI

Postprzez Mary i Pako » 2006-12-25, 17:41

no,ale ja takie jedoznko dalam mu tlyko wczoraj z okazji wigili :P a nie wiem czy czytales Irku,ale moj pies jest bardzo wybredny i nie chce jesc :( poprostu starsznie wybrzydza :(

a top,ze ma za malo wapna i witamin to wlasnie powiedzial wet...ale tez nie bylam z tej wizyty zadowolona wole pana a teraz byla taka pani wiec pojdziemy jeszcze raz i tak,sprawdzic te lapki i inne...

to co ja mam mu dawac do jedzenia?jemu sie nic nie podoba to ejst ksiazatko i sie wlansie okazalo,ze poprostu strasznie wybrzydza ityle :/
Mary i Pako
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Dżiani » 2006-12-29, 03:12

Mary, co do tego 'smazonego' to przeciez sama w postach piszesz, ze podajesz to to a to tamto smazone...

Ja Ci mowie zmien se weta! Nie moze byc tak, zeby bez badan krwi mozna bylo stwierdzic czy Pako ma za malo wapna czy za duzo.
Jezeli ten wet tak mowi tylko na podstawie ogledzin psa, no to w sumie lepiej by bylo jakbys zdzwonila do wrozki! Moze by lepiej zgadla... (sory za sarkazam, ale ja juz za duzo widzialem/wiem/przezylem/slyszalem itd.)

Nie piszesz dokladnie co probowalas mu dawac oprocz 'zalecanego' royala z suchych i makaronu z czyms tam. Tylko ze cos tam mu mama gotowala i on tego nie chcial... A co ona mu gotowala ?

Probowalas mu podawac np ryz z kurczakiem + dodatki? Sadze ze nie... jak co to dam ci przepis ;-)
Avatar użytkownika
Dżiani
 
Posty: 905
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:23
Lokalizacja: Mysłowice
psy: h. ARESIBO FCI

Postprzez Mary i Pako » 2006-12-29, 14:50

no pojde do innego weta :) a samozne to on jedynie je... wiec pisze co Pakus dostawal:

ryz z warzywami i kurczakiem
gotowana woliwine z warzywkami
gotowanego kurczaka
smazonego kurcza
gotowane kurze serduszka
pieczonego kurczaka
wieprzowinke duszona
serduszka pieczone
schab pieczony
smazony boczek z makaronem i twarogiem
jogurty,tarog
kilebaske jak juz nic nie chcial jesc (mam napisac jaka?nie pamuetam:/)
szynke z kurczaka
zolty ser,wedzony ser,pasztet drobiowy i inne rozne wyroby ze sklepu miesnego oraz nalesniki z bialym serem ktore kocha :P ale przeicez nie moge psa tym karmic...
dostawal rowniez kasze z warzywkami i serduszkami kurzymi hmm

ogolnie zje meisko ale takie zrobione po ludzku...ale tez nie wszytsko np schabowego zje...ale przeicez tym psa karmic nie bede :| no i chleb z maslem i pasztetem tez zje...

poprosze o pzepis :) teraz Pako zaczal wieciecej jesc :) odetkal sie hehe ale nadal wybrzydza :/ ale teraz schowlam mu miske i bede dawala po troszku

z checia wezme rozne przepissy od was :) gdzies widizlam na psie ciasteczka..ale znalesc nie moge :/
Mary i Pako
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Szam » 2006-12-29, 14:59

Mary psu nie mozna dawac rzeczy pt. wedliny, boczek, smazone rzeczy, pasztet itd. Niestety jest to dla nich bardzo nizdrowe.
Kasza tez za bardzo obciaza jelita.

My dajemy psom np.
- gotowana, krojona wolowina/ konina/ drob z makaronem i warzywami (marchew, pietruszka, seler, burak)
- duszona na parze watrobka drobiowa z ryzem/ makaronem/ platkami owisanymi lub jeczmiennymi
- surowe kosci cielece
- surowa wolowina
- bialy ser z makaronem
- jogurty
- banany, jablka
itd
Avatar użytkownika
Szam
 
Posty: 3082
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:36
Lokalizacja: Rzeszów / okolice
psy: Jamajka, Lulu, Hummer, Gina & aussiki

Następna strona

Powrót do - Inne schorzenia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron