Hekate napisał(a):No niewiem schody i rosnące berny to podobno niezbyt korzystne połączenie, ale chyba nie w tym wypadku

. ślicznotka

Tamtee schodki, a właściwie podest, na wakacjach służyły jako miejsce do relaksu

.
Chodzić po schodach jak najmniej, to czywiste. Ale pozowanie i obserwacja od czasu do czasu na schodach, to wielka frajda
Na dowód trochę wcześniejsze zdjątka...

...tu mam 3 miesiące

....tutaj 5, z moją Kićką

...a tutaj już 7 miesięcy, z mniejszym panem, zawsze chętnym do wszystkiego co zabronione i najfajniejsze
