poza wrażeniami aestetycznymi spowodowanymi krwią widać ze Bu znalazła w życiu cel.
Zazdraszczam możliwości szkolenia psa.Moj pracus skazany na kanapę ewidentnie się marnuje,dlatego dostaje drobne zajęcia domowe.Noszenie zakupów,ciągnięcie wózka sprawia mu dziką radochę.Ciekawa jestem jak by było z pozorantem,bo generalnie nie jest skory do bitwy.