Witamy wszystkich. No fakt, długo nas tu nie było ale już wstawiam zdjęcia z jesiennych spacerków.
Rodzeństwo rośnie i rośnie, końca nie widać - to pewnie po tatusiu.
portrecik Dafika


Z panem


"Rzucaj pan ja złapię, tylko w którą stronę ten patyk poleci -w prawo, w lewo a może w strone pani? Na wszelki przypadek będę przygotowany na wszystko"


No złapałem, już biegnę


"Pan a co robimy? Zadaj mi coś"


"Ale dlaczego akurat "zostań"? Mogę pobiegać?"


Komenda "do mnie'. Biegnę już biegnę, poczekajcie.


Pozdrowienia dla wszystkich.
Dafi, Adam i no i ja Kasia (może się doczekam zdjęcia z własnym psem, ha, ha)