No to teraz już tylko wspomnienie dni spędzonych z Maksiem...
No no ale złaź ze mnie łobuzie...
O patrz co tam się dzieje
To Twoja wina, że na nas nakrzyczeli...
Niech no ja cie tylko dorwe..
No daj na siebie wskoczyć
A buzi dasz
Gdzie ten łobuz polazł
No już grzecznie wracam..
Ja potrzebuję dużo czułości, a ty jesteś taki wielki i mięciutki
A tu nasz domeczek
Maksio już dokazuje swojej nowej rodzince Rozrabia ile wlezie, jak przystało na duzego szczonka gryzie po rękach, włazi na kolanka, na swoje łóżeczko wybrał kanapę, wszystkie koty pogonił z ogródka... Czyli wszystko w porządku
Ooo nie zauwazyłam pytania o pokój - znając życie jego łóżeczko to będzie kanapa w salonie A Galwin tęskni, ja tęsknię... Ahhh Ale to było jedyne dobre wyjście i dla niego i dla nas Strasznie mi smutno, ale pociesza mnie fakt że jest tam szczęśliwy i kochany.
I ja się cieszę , że się Filecikowi udało , super ze Was spotkał na swojej drodze Natalia nic się nie przejmuj dach nad głową zaraz będzie , jeszcze parę belek , krokwii , coś na górę i gotowe Opóźnienia trzeba wkalkulować w budowę , jakoś ostatnio się to stało normą ( nie znam nikogo kto się buduje i wszystko mu idzie w terminie ) My planowaliśmy wprowadzić się dopiero jak wszystko skończymy mieszkamy już prawie rok , a końca nie widać... Za chwilę zaczną za Tobą chodzić i głupie pytania zadawać : a gdzie chcesz gniazdko? a gdzie to ? a tamto ? Wolałam jak sobie tam budowali i nic ode mnie nie chcieli Trzymam kciuki za jak najmniejsze opóźnienia
Bardzo się cieszę ,że Maksio ma już swój domek , a Galwiniasty jak zwykle cudny , ten jego wspaniały charakter widać na jego kochanym pysiu. Zresztą ma po kim mieć taki wspaniały , serdeczny i kochający stosunek do innych. Trzymam kciuki za Wasz domek żeby się zadaszył przed zimą.
Nie dziwie sie Galwinowi że teskni, z tego co widze 2 pieski chowają sie dużo lepiej Natalia gratuluje postepów w budowie, pewno niedługo bedziecie kryć- dachówka?
Dachówką. No mieliśmy już kłaść folię na początku tygodnia, ale nam się pochorowali No więc zobaczymy kiedy to pójdzie.... A dwa psy zdecydowanie lepiej się chowają, i to najlepiej dwa psy w miare podobnym wieku (nie jak Galwin i Borys - 8 lat różnicy)... Ale niestety trzeba mieć do tego odpowiednie warunki