Roxa pozazdrościła Czakusiowi i też chciała pojechać koleją
poczekała na pociąg

pojechała

koniec podróży - wysiadamy

potem zwiedzałam skansen we Wdzydzach




niestety wszystko co fajne szybko się kończy, jutro koniec urlopu - wracamy do domu
już prawie jesień - wrzosowa panienka

muszę przyznać, że Kaszuby są przyjazne psiakom, jest sporo kwater przyjmujących psy, wszystkie skanseny bez problemu zwiedzaliśmy z psem i do knajpek też wchodziliśmy bez przeszkód.
