Małgosiu ta swora jest przecudna,patrząc na zdjęcia to samo szczęście i radość Jednak z drugiej strony lustra nie jest już chyba tylko tak ślicznie i wesoło.Próbuję nieraz sobie wyobrazić choć jeden dzień z taką gromadką i muszę się przyznać,że mam trudności.Dlatego podziwiam Ciebie i Tobie podobnych których nie brakuje tu na tym forum.Dlatego dla Was[ Szapo ba]
meggy napisał(a):Mdzia Żagielek jest przekochany dzisiaj zostal zarezerwowany i tak mi jakos cieploooo on jest cudowny
Małgoś, powiedz tym szczęśliwcom, że mają się w te pędy tu zalogować ( chyba, że już są ) bo my chcemy Żagielka widywać. Zresztą całą czeredę, wszystkie Skarbeczki.
Małgosiu jeszcze tylko dzisiaj... i jutro się zobaczymy!!!!! Czy można przyszybszyć ten dzionek? Wycałuję te cudne puchatki <cmok><cmok> Żurek/Hectorek pyszniusi, wycałuję ten pyszczek słodziusi Do zobaczonka <cmok>
dziewczyny mam pytanie??????????????? Niunia idzie do dzieci i im zwraca to co zjadla juz drugi raz dzisiaj posprzatalam ,male chyba niepowinny tego jesc ?,czy powinny? jakas wilczyca sie w niej odzywa czy co
Gosia Ninua tak sie zachowuje bo uważa że ma mało pokarmu i nie starcza do wykarmienia potomstwa tzn-bardzo dobra opiekuńcza mama.Kolejna sprawa Ninuia przekazuje dzieciom informację ze najwyższa pora zaczać jesc samemu inne pokarmy.Nie wiem czy zauważyłaś sunia zachowuje sie w ten sposób jak maluszki są już w miare samodzielne- myslę że suka nigdy nie zachowa sie w ten sposób przy oseskach.-Moje tez często tak robią kiedy maluchy są duze.Zanim poleciałam po szufelke i wiaderko to małe wrąbały dokładnie wszystko.Nic im nie było.