Klatka

[AT]

No bardzo dobrze wyglądają z tym ,,nieszczęściem" wypisanym na pyskach Marta kibicujemy i niedługo będziemy też liczyły na małe kciuki za powodzenie operacji klatka

[Grażyna i Coffee]

A CO POWIECIE NA TAKĄ KLATKĘ
http://img147.imageshack.us/my.php?imag ... 080kd6.jpg

[Ania Gd]

Marta
i ty się dziwisz że masz nadpobudliwego berneńczyka ?
A ja się nie dziwię.
Bo ja osobiście dostałabym szału i chyba wpadła w obłęd mieszkając w pokoju pomalowanym na taki wściekły różowy kolor hi hi hi.
Ta nerwowość suni to jest chyba na twoje własne życzenie hi hi hi.

[MartaD]

Ale to Kessiula ten kolor wybrała
A tak myślałam żeby jej nie słuchać
A poza tym różowa jest tylko jedna ściana, reszta jest czerwona Eh.....chyba trzeba pomyśleć nad zmianą
Tylko jaki kolor uspokaja a wręcz "przymula"

[AT]

Hmm... trzeba by się było zastanowić nad tym jak berneńczyki widzą kolory ...
Ja mam dom w beżach, zieleniach i żółciach (wszystko raczej delikatne pastelowe) i nie uspokajają (psa nie uspokajają, bo mnie raczej tak )

[Hekate]

najmniejszą "aktywność" ma barwa niebieska, zielononiebieska i fioletowa, barwy zimne działają pasywnie, uspokajająco lub skupiająco (z nieśmiertelnego Neuferta ). Zieleń odpręża nerwy, oczywiście stonowana a nie oczojebna

[MartaD]

najmniejszą "aktywność" ma barwa niebieska, zielononiebieska i fioletowa

A to ja chciałam się wytłumaczyć Niebieską mam w drugim pokoju, a fioletową sypialnię
"Oczojebny" (dobre ) mam tylko salon
Więc nie zganiajcie już na moje kolory nadpobudliwości Kessi

[Ania Gd]

A poza tym różowa jest tylko jedna ściana, reszta jest czerwona

ło Matulu - aleś Marta poszalała

A jeżeli ten niebieski (jak atrament) i fioletowy (jak bakłażan) są tak samo nasycone jak ów różowy i czerwony, to mnie by już w psychiatryku zamknęli.
To zestawienie jest wręcz schizofremiogenne.

[MartaD]

Oj tam nie znacie się Ładnie jest

[AT]

Aniu to na ludzi... a psy widzą chyba trochę inaczej, przypadkiem Ania(GD) poruszyła frapujący temat... czy ktoś badał jak kolory wpływają na psy? Legowisko mojej Stukniętej jest niebieskie (uspokaja ją przeciętnie ) jak i reszta bynajmniej nie oczojebnych kolorów w domu
W każdym razie ja Muflonowi pewnie klatkę szmacianą kupię i chyba jednak będę się tej ludzkiej teorii kolorów trzymać (zielona albo niebieska raczej będzie )

[Ania Gd]

.. a psy widzą chyba trochę inaczej, .....

to ludzie tak twierdzą
a pytał ktoś psa ? hi hi hi

[Hekate]

pewnie dowiedzielibyśmy się gdyby przeszczepić człowiekowi psie oczy ale to chyba awykonalne

[AT]

hihi no właśnie mnie to też zastanawia, że naukowcy niby po budowie oka potrafią zrobić symulację tego jak widzi jakieś zwierze

[Ania Gd]

pewnie dowiedzielibyśmy się gdyby przeszczepić człowiekowi psie oczy ale to chyba awykonalne

Jest na to całkiem prosty sposób.

Jeżeli chcesz wiedzieć jak coś widzą psy to zrób fotkę aparatem cyfrowym a potem wydrukuj ją w kolorze a następnie zrób czarno-białe ksero.
Kolor czerwony zawsze wyjdzie ci absolutnie czarny (najczarniejszy z czarnych).
Najbardziej na psa oddziaływują te kolory które na ksero wyjdą najciemniej.
To jest najprostszy sposób. I co najważniejsze uwzględnia tzw. "niuanse kolorystyczne" no bo np. niebieski niebieskiemu nie równy a zielony zielonemu.

W tym doświadczeniu nie chodzi o to, że psy widzą wszystko biało-czarne, bo tak nie jest.
To doświadczenie wskazuje nam "siłę danego koloru" w obrazie widzianym przez psa.

[MartaD]

A jeżeli ten niebieski (jak atrament) i fioletowy (jak bakłażan) są tak samo nasycone jak ów różowy i czerwony, to mnie by już w psychiatryku zamknęli.

Nie no Ania tak mi weszłaś na ambicję, że aż wygrzebałam zdjęcie sypialni

I mimo, że jest uspokajająco i przytulnie, to się Kessiul nie uspokaja

A poza tym, to ten czerwony w salonie wcale nie jest taki intensywny To na zdjęciach tylko tak

[Ania Gd]

No filetowy to w zasadzie jest "wrzosowy"
To ja już zupełnie nie wiem czego tak Kessi się czepia.

[AT]

Ania to nie Kesiula się czepia to wszyscy czepiają się Kessi (zapomniałam dodać ,,biednej" Kessi )

[MartaD]

No filetowy to w zasadzie jest "wrzosowy"

No to jak ja kolorów nie rozróżniam, to co dopiero Kessi Rzeczywiście jest wrzosowy

[anula]

Strasznie spododobała mi się ta oczojebna zieleń. Super

[meggy]

Pozwole sobie wrocic do tematu
Oswajamy klatke (moze ten klamot faktycznie sie do czegos przyda )