Sezon feryjny w pelni wiec mamy nowego domownika " na godziny" - odwiedza nas Danio - 3-letni labek.
Jego panciostwo szusuje w Alpach a Daniuś zajmuje sie pilnowaniem domu. Na wieczorne spacerki i pobyty w rodzinie jest zapraszany do nas
Barnaba wielce kontenty, podłoga mniej (ups)

Dwupak na smyczy (bardzo mnie martwi ta kolczata - jutro kupie mu normalna obroze bo mnie boli jak go prowadzę , a poza tym mi wstyd)

Węszenie synchroniczne ( spieci są smycza bo za Dania nie ręcze czy przyjdzie - a tak to przynajmniej troche pobiega)

Siedzenie takież.....

i w drugą stronę...

Kobieto - ile jeszcze tych fot....

Generalnie to cię mamy... i wracamy do swoich zajec.....
