Ania Gd napisał(a):Asia takie zabawy Gracji z Borusem są niedopuszczalne !!!!!!!!!!!!
Aniu, ja rozumiem, że wszystko z umiarem, ale nie wydaje mi się, żeby zabawy z ONkiem i to w dodatku pod kontrolą jakoś szczególnie zagrażały małemu bernowi. Przecież w doświadczonych i cenionych hodowlach, w tym także berneńczyków, podkreśla się i jest to niejako atutem, że szczenięta nie są izolowane a wychowują się z całym stadem, czyli mają kontakt i z psimi podlotkami ciągle chętnymi do zabawy, z psami dorosłymi, starszymi itd. Wpływa to na pewno zarówno na rozwój fizyczny jak i psychiczny szczeniaka, maluch uczy się rozmaitych zachowań.
U mnie dorosły ONek bawił się z malutkim yorkami i nigdy żadne z nich nie zrobiło sobie przez to jakiejkolwiek krzywdy, a dysproporcja w wadze i rozmiarze była zdecydowanie większa niż przy młodym owczarku i szczenięciu berneńczyka. Ja rozumiem Ania, że Ty chcesz po prostu uczulić na pewne kwestie - i bardzo dobrze, bo ostrożności nigdy dosyć

- ale żeby ktoś nie odebrał tego, że małym bernusiom nie wolno bawić się z innymi psami
A wracając do tematu, czyli fotek

to Gracja jest oczywiście prześliczna!!! Przytulańce dla niej
