Swiat Spartków

przez **katarina1** » 2009-01-01, 16:10

[quote="alicja"]Gabrysia i Olcia :-)

[quote]
cudne :-)

buziale dla całej rodziny Spartków
i czteromiesięcznej Gabi od braciszka :lol:

przez **Alicja i Spartki** » 2009-01-01, 16:20

Dziękujemy za życzenia :-D

spartki teraz wszystkie spią :-D

.wiecie tak sie zmartwiłam Odziem Zuni jeszcze na dodatek te dwie sunie/ale jak to sie mówi jak już tyłek umoczyłam to trzeba dociagnać do końca/ na swoje spartki patrzę z taką czułoscią i dopiero wiem jak wiele znaczą w moim życiu.Nie pamiętam ale chyba Odysek jest rówiesnikiem spartka a moze troszkę starszy.Latem umarła siostra prezia a jeszcze jesienią ją widziałam biegającą wesołą.Patrze na spartunia ,jego uśmiech ,widze na co dzień jak bardzo jest opiekuńczy w stosunku do pozostałych spartków.Nigdy w życiu nie warknął na żadnego ,co najwyżej jak mu dokuczają ucieka do sypialni i ma ich w nosie. Nigdy nie dochodziło między nim a Bodziem do żadnego konfliktu ani głosowego ani siłowego,a pamiętam tak bardzo sie tej sytuacji bałam jak zdecydowalismy ze Bodziek u nas zostanie. A dzis prosze zobaczcie sami spartus myje uszko bosstonkowi, zresztą wszystkim myje uszy oczy to już stały i nieodłączny rytuał w ich wspólnym życiu. Widze że pozostałe spartki bardzo go szanują i akceptują jego przywództwo w stadzie mimo że jest juz od nich dużo słabszy. W zabawach z Bosstonem i Olisią wysiada w biegu do płotu.Wygląda to tak.wróg za płotem więc wszyscy biegiem na ogród do ogrodzenia,wiadomo że spartek biegnie na samym końcu ,już nawet gabrysia go przegania, ale jak dobiegają do ogrodzenia to wychamowują jak w zwolnionym filmie przepuszczają prezia i on pierwszy zaczyna szczekac.Wiecie to jest niesamowity widok.Często tez Bosston jak jest ze spartkiem na ogrodzie to do sikania kuca jak dziewczynka i do tego patrzy na spartka ,jak by chciał mu powiedzieć ,,,,,widzisz jeszcze jestem malutki :mrgreen:

.Za to jak prezio spi a bosston jest z panienkami na ogrodzie to sika jak prawdziwy kawaler do wzięcia, tak tą łapą zadziera ze mało sie nie przewróci. :-D

.Ech koniec opowiesci bo zasniecie przy czytaniu
a to kilka fotek prezunia jak opiekuje się spartkami -mycie uszu mini i bosstonkowi :-D

toaleta misi
Obrazek

tu jaki prezio szczęśliwy z wykonanaej dobrze pracy :mrgreen:

no i jeszcze zdiecie z bosstonkiem :-)

no lecimy troszkę na dwór bo wojsko wstało a u nas śnieg zaczął padać :-)

przez **katarina1** » 2009-01-01, 16:25

takie opowieśći mogłabym czytać bez końca :-D

Prezunio to prawdziwy opiekun i przywódca , sama widziałam jak myje uszka ...wtedy Saruni :-D

przez **OlgaO** » 2009-01-01, 16:34

Pani Alu cala opisana historia cudowna az milo sie czyta :lol:

prosze o wiecejjjjjjjjjj!!!!!!!!!!!!

przez **katarina1** » 2009-01-01, 17:20

u nas śniegu brak
poprosimy o zdjątka Łośniezonych noworocznych Berniołków :mrgreen:

przez **EwaM** » 2009-01-01, 17:43

O Spartkach i ich opiekunach powinna powstać książka :-)

Opowieści cudnie by się czytały,a ile można by się nauczyć o rodzinie,przyjażni,miłości do bernusiów i między bernusiami...rozmarzyłam się :-)

przez **Magda** » 2009-01-01, 21:23

Piękności!!!

przez **anula** » 2009-01-02, 01:53

Miałam tę przyjemność gościć u Was kilka razy i zawsze wyjeżdżałam z naładowanymi akumulatorami. Wiele razy, patrząc na to jak wiele wniosła w nasze życie Sawa, myślę sobie jak monotonnie było bez niej. Nawet jeśli nikogo z rodziny nie ma w domu to, jak wracam do domu, Sawa cieszy się za wszystkich. :mrgreen:

przez **Alicja i Spartki** » 2009-01-02, 11:06

Aniu to jest to co napisałaś człowiek wraca do chałupy i widzi czuje 9 roześmianych pysiolów.nie ma lepszych akumulatorów aby nawet w najtrudniejszych momentach zycie nagle stawało sie wartosciowe i człowiek uświadamia sobie że jednak warto żyć i ze jest dla kogo :-D

przez **Anirysova** » 2009-01-02, 11:08

O jej, to ja jestem do tyłu :shock:

Już masz 9 :?:

A na nas mówią, że zwariowaliśmy ;-)

przez **Alicja i Spartki** » 2009-01-02, 11:16

Aniu z Kodzią jest 10 :-D

.własnie sprzatam po małej łobuzicy kwiatek.Wyciagnęła z doniczki i zrobiła sobie w holu z Gabrysią piaskownice :mrgreen:

wieszz na początku też na mnie podejrzanie patrzyli :mrgreen:

ale dzis juz nie,potrafią w srodku nocy dzwonić jak maja problem ze zwierzakami,nawet mundurowi patrzą na nas przychylnym wzrokiem.Wcoraj jechałam z preziem wózkiem do sklepu bo robię remament.W wózku było drzewo zeby rozpalić w piecu,akurat przechodziliśmy na drugą stronę ulicy :mrgreen:

znaczy sam prezio a ja za nim.Jechali radiowozem grzecznie sie przed preziem zatrzymali .Już myslałam ,dostane po kosciach ze sam przechodzi przez ulice/bo wiadomo wyrwał sie do przodu/ale wyszli pogłaskali przytulili i powiedzieli ze specjalnie jeżdza nasza ulica zeby na nie chociaż przez płot popatrzeć :mrgreen:

przez **Asia K.L.** » 2009-01-02, 11:18

super dziewczyny zabawę mają :mrgreen:

przez **waldek-nowogard** » 2009-01-02, 16:25

oj Ala, Ala - te Twoje berneńczyki niewychowane :mrgreen:

Szczęśliwego Nowego Roku ;-)

przez **Szilkowa** » 2009-01-02, 16:58

Spartuś jest wyjątkowy uwielbiam go :mrgreen:

przez **Alicja i Spartki** » 2009-01-02, 22:19

Iwonka dziekujemy :-D

małe sprostowanie-duze wychowane :-P

tylko ta najmniejsza rozbestwiona jak bezpański bicz :mrgreen:

był sobie kwiatek :mrgreen:

a to główny winowajca :-D

i już ni ma :mrgreen:

chyba się gdzieś schowam bo manto sie szykuje :mrgreen:

tu mnie chyba nie znajdą.
Obrazek

bo co to był za kwiatek jakiś wyschnięty :-P

dodam że pierwsza planową role zagrała w tym melodramacie kwiatkowym Kodzia :-D

a dla wielbicieli prezia też kilka zdieć dodam że prezio jest teraz bardzo zapracowany.pomaga mi w remamencie w sklepie.Wozi kochaniutki drzewo zeby nam w pracy było ciepło.
Obrazek