Ala ona na etapie próbek zje wszystko. Jeśli upewniłaś się co do stanu jej zdrowia, to przetrzymaj ją. Każdy wet ci powie, że pies może nie jeść wiele dni (pić musi

), w wybiórczym apetycie naszych bernów odzwierciedla się nasza nadopiekuńczość. Przećwiczyliśmy to już kiedyś z Sawą. Jeśli pies chętnie zjada jedzenie gotowane, twarożki itp. frykasy, to nie dziw się że potem nie chce jeść kulek (ja też bym nie chciała). Masz też inne wyjście gotuj, gwarantuję, że Dalmiśka będzie przeszczęśliwa.
Niestety teraz ponownie muszę cierpliwie znosić wybiórczy apetyt Sawy, ale to fochy ciężarnej i wyjścia nie mam, muszę być czujna bo grozi mi inwazja myszy
