szukam bernenczyka!

Jeżeli dopiero dołączyliście do grona Użytkowników naszego Forum zapraszamy do krótkiej autoprezentacji.

Moderatorzy: saganka2, Barbel

Re: szukam bernenczyka!

Postprzez marzena » 2009-12-01, 16:20

Podpisuję się pod postem Dorciaj
marzena
 
Ostrzeżeń: 0

Re: szukam bernenczyka!

Postprzez daria » 2009-12-01, 16:36

Rottweilery,cudowna rasa,piękne psy zapłaciły cenę za bycie modnymi,zajrzyj na www,rottka.pl ileż potrzebuje domów :-(
My nie chcemy aby to samo stało się ze szwajcarami!!!!
Astowate,goldeny,labladory a teraz yorki,maltańczyki chiłała płacą wysoką cenę za modę zajżyj Dżamajko na ich fora i ich zdanie na temat rozmnażaczy :-( :evil: ileż to histori o chorobach psycho-fizycznych przekona Cę że hodowla psów to nie produkja marchewki,wejdź na dogomanię i napisz że kupiłaś psa w pseudo i że zrobiłabyś to jeszcze raz to wtedy dopiero zobaczysz jak się zjeżdża ludzi.A może Ty też planujesz aby Rumba miała szczeniaki z jakimś przystojnym bernem,przykro że tak to wszystko odbierasz,masz prawo do własnego zdania ale można też je zmieniać .
Nie atakuję Cię ,włos mi się jeży na głowie,a może zostaniesz domem tymczasowym dla jakiegoś berneńczyka który się komuś znudził.....................przejdź się po giełdzie a w niejednym śmietniku znajdziesz małe śliczne kuleczki które się nie sprzedały...no ale zawsze znajdzie się stado paranoików które za własne pieniądze je ratuje.Smutne,bardzo smutne
Avatar użytkownika
daria
 
Posty: 5439
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-16, 10:54
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Cometa Balticanis (Birma)

Re: szukam bernenczyka!

Postprzez dorciaj » 2009-12-01, 16:45

Daria - ale chodzi też o to, żeby to
stado paranoików które za własne pieniądze je ratuje.

nadal się powiększało.

Każdy kto zacznie myśleć i czuć tak jak my, to kolejna osoba, która będzie edukować - to kolejna osoba, która zacznie pomagać.
Starajmy się o tym pamiętać. :-)
Avatar użytkownika
dorciaj
 
Posty: 4450
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-15, 10:27
Lokalizacja: Warszawa Białołęka
psy: Fito Piorun Aris

Re: szukam bernenczyka!

Postprzez kerovynn » 2009-12-01, 16:47

Caro i Dżamajka - jest bardzo mądre chińskie przysłowie: "jeśli chcesz by Twoja ulica była czysta to posprzątaj własne podwórko". Nie mamy zamiaru zbawiać świata tylko robimy porządek na naszym małym "szwajcarskim podwórku", a na naszej psiej ulicy są tez inne podwórka i tam też dużo dobrego się dzieje. Chcesz pomóc - to zajrzyj do wątków adopcyjnych, wątków o pomocy i zrób coś KONKRETNEGO. A jeśli nie chcesz, to przynajmniej nie przeszkadzaj nie przemyślanymi do końca opiniami.

Root - inteligentni ludzie się nie obrażają. Gdybyś widział tyle skrzywdzonych i unieszczęśliwionych psów, co niektórzy forumowicze, to też zareagowałbyś alergicznie na takie posty jakie sam napisałeś. Gdybyś posiedział po nocach przy psie podłączonym do kroplówki, zrobił kilka zastrzyków, mył psa, który robi pod siebie bo w chorobie nie może wstać i wydał na to kupę kasy a potem patrzył na wyrwanego śmierci pupila, brykającego radośnie na spacerze - to też zareagowałbyś alergicznie na kogoś kto nie daje psu szansy na życie. Dla nas psy są członkami rodzin - i nie jesteśmy w tym wyjątkami. Coraz więcej ludzi docenia bezwarunkową miłość i przyjaźń jaka dają nam psy.
To ty wszedłeś na nasze podwórko więc wypada się dostosować do zasad, albo... wyjść.
Na bezsensowne słowne przepychanki szkoda czasu. Lepiej poświęcić go psom
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: szukam bernenczyka!

Postprzez root » 2009-12-01, 17:29

a czy ja sie obrazilem?
poprosty zdenerwowalem sie ze mnie tak zatakowaliscie
root
 
Posty: 15
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-29, 22:00
psy: bernenski pies pasterski

Re: szukam bernenczyka!

Postprzez Aga-2 » 2009-12-01, 17:33

No, ruszyło mnie :!:
kerovynn napisał(a):Gdybyś posiedział po nocach przy psie podłączonym do kroplówki, zrobił kilka zastrzyków, mył psa, który robi pod siebie bo w chorobie nie może wstać i wydał na to kupę kasy a potem patrzył na wyrwanego śmierci pupila, brykającego radośnie na spacerze - to też zareagowałbyś alergicznie na kogoś kto nie daje psu szansy na życie. Dla nas psy są członkami rodzin - i nie jesteśmy w tym wyjątkami. Coraz więcej ludzi docenia bezwarunkową miłość i przyjaźń jaka dają nam psy.

Można powiedzieć, że jednego swojego pupila "wyrwałam śmierci" i postawiłam (dosłownie) na nogi. A jednak nie rezerwuję sobie prawa do "alergicznego" reagowania na ludzi.
Każdy ma swoje doświadczenia i każdy nieco inaczej patrzy na świat. Kiedy u mojej 12-to letniej rottweilerki został zdiagnozowany nowotwór kości, weterynarz też zasugerował, żeby jej nie wybudzać po prześwietleniu. Wtedy ta uwaga wydała się nam nie na miejscu i wręcz barbarzyńska, ale jak pokazał czas, nie wygraliśmy ze śmiercią. Saby nie ma już wśród nas. I tak musielismy ją uśpić, pomimo podjętego wysiłku i poniesienia konkretnych kosztów. Czasami walka nie przynosi oczekiwanych rezultatów, więc jaki sens ma negatywne ocenianie ludzi za to, że takiej walki nie podjęli? Tak łatwo przychodzi nam krytyka innych zwłaszcza, kiedy czujemy się silni w grupie :!:
kerovynn napisał(a):To ty wszedłeś na nasze podwórko więc wypada się dostosować do zasad, albo... wyjść.

A może człowiekowi trzeba czasu na to "dostosowanie się do zasad :?:
kerovynn napisał(a):Na bezsensowne słowne przepychanki szkoda czasu. Lepiej poświęcić go psom

Zgoda. Tylko należy pamiętać, że pies bez człowieka nie przeżyje. Czasem więc i człowiekowi trzeba poświęcić trochę czasu, zanim się go uraczy zaproszeniem do "wyjścia".
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: szukam bernenczyka!

Postprzez Caro » 2009-12-01, 17:59

Drodzy Panstwo! :-)

To, ze Panstwa celem jest pomoc i chec ulepszania zycia psow bernenskich , nie jest dla nikogo na tym forum tematem tabu, bez wzgledu na to czy ma napisanych 7 czy 10 tys postow. Naprawde cenimy w ludziach harta ducha, jesli faktycznie brna do celu. Tylko problem jest taki, ze brnac moga wszyscy a rzecz opiera sie na tym kto do niego dotrze i co z tego wyniknie.
Najpierw bez przemnyslenia rozmnazacie i sprzedajecie psy a potem robicie skladki i biegacie im na ratunek. To kolo blede ktore ciagle sie zamyka i tak naprawde nic dobrego z tego nie wyniknie. Nie bede nadmieniac juz o temacie "dlugosci zycia lin" za ktore hodowcy po czesci sa odpowiedzialni, a oczywiscie zawsze w rozmowach przeklada sie to na genetyke i chorobliwosc rasy.
Wszyscy uwazacie, ze Dzamajka, nie ma racji a ja uwazam, ze to wlasnie ona spija piane po hodowlanych nie przemyslanych decyzjach hodowcow. Niestety takich ludzi ktorzy borykaja sie pozniej z chorobami tych psow jest duzo,co widac w Panstwa postach. Powinnismy tylko dziekowac Bogu za to ze takie "Dzamajki chodza po swiecie" i maja chec wziasc sobie na glowe psa, ktory i tak nie wiadomo jak dlugo bedzie zyl i kiedy zacznie chorowac. Oczywiscie, ze wszyscy tu macie Panstwo racje, ze sa to straszne wydatki i utopione w tym "psiej chorobie" Panstwa emocje lzami okryte. Naprawde jest to bardzo przykre. Jednak aby krytykowac, osoby, ktore jak to oceniacie "daja mozliwosci sprzedazy pseudo-hodowcow" czyli Dzamajka, nalezy najpierw zwrocic uwage na to, ze to Ci prawdziwi hodowcy sprzedaja pseudohodowca swoje szczennieta. :-( Robicie mioty, faktycznie sa to bardzo liczne skojazenia, 7,10, 13 szczeniat, a macie okolo 2 miesiace, aby jak najszybciej znalesc pieskom domki. Czasami sie to nie udaje i pieski w hodowlach musza zostac dluzej. Niestety to sa wydatki , ktore przerazaja wiekszosc hodowcow. Dlatego kiedy znajduja sie kupcy, wszyscy sprzedaja szczeniaczki aby pozbyc sie ich z domkow i obnizyc koszty zwiazane z utrzymaniem hodowli. Tak naprawde do kogo takie szczeniaczki trafiaja nie jestescie Panstwo w stanie ocenic, bo wszystko dzieje sie szybko i nie ma mozliwosci tak naprawde poznac zamiarow nowych wlascicieli, zamiarow ktore zawsze moga ulec zmianie.
Wiekszosc cieszy sie ze uporala sie ze sprzedaza miotu. Dlatego czesto takie pieski trafiaja na "kolanka i do kochania" a po 12 miesiacach Pancia wpada na genialny pomysl albo otworzyc hodowle, albo zrobic sobie miocik bez "papierow" , sprzedajac go zarobic na przyslowiowa "karme i odrobic utopione w psie pieniadze"- I tu jest moi drodzy Panstwo problem, nad ktorm powinniscie sie zastanowic i w tym kierunku cos zmieniac i nad tym pracowac! A nie czepiac sie mnie badz Dzamajki, wmawiajac, ze to ona jest winna, bo kupila psiunia bez rodowdu. ;-) Przeliczcie ile w tym roku w polskich hodowlach przyszlo na swiat szczeniat i jak rozmnozy sie w nastepnych latach po nich polulacja i rosnace z tym choroby. Podejzewam, ze za okolo 2-3 lata bedzie mozna dostac bernenczyka na "alegro" czy "alegratka" za darmo, tak sie dzieje juz w innych rasach, tym samym nadmieniam o watku Rottwailer! Zgadzam sie z ta osoba w stu procentach ;-) .
W wielu panstwach nie tylko w Europie ale i na innych kontynetach, wprowadzono zasade "wczesnej kastracji szczeniat i kociat". Jest to jedyny sposob na to aby hodowca, zabezpieczal szczenieta rodzace sie w jego hodowli i nastepne pokolenia, ktore po tych psach zostana romnazane. Umowy nie maja tu skutku prawnego, bo jak to wielu ludzi uwaza, przepsiy sa po to aby je lamac. Jestem w stu procentach przekonana, ze i tak niedlugo sytuacja zmusi i nas polskich hodowcow, do powziecia takich poczynan. Na dzien dzisiejszy to jedyna droga do zabezpieczenia, szczeniat , ktore nie sa przeznaczone do rozplodu, a ich rozmnozenie moze powodowac stutki o ktorych wszyscy tak zaciecie piszecie. Dla mnie to jest forma zapobiegania, robienie skladek i wykup takich biednych psow, jak slusznie zauwazyl Przemo nie przyniesie wiekszych rezutatow. Faktycznie, zrobia sie u nas drugie Chiny! ;-)
A kto jest tak naprawde za to odpowiedzialni, my sami!!! :-(
Avatar użytkownika
Caro
 
Posty: 40
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-18, 21:15

Re: szukam bernenczyka!

Postprzez Vel_Pan_Rekin » 2009-12-01, 18:18

Ten post jest głosem większości osób pracujących nada katalogiem; w tym mnie. Wklejam go jako ukłon w strone Caro. Nie wszędzie została zachowana liczba mnoga, wybaczcie...
Na samym wstępie pragnę zaznaczyć, iż jestem zdecydowanie przeciwna rozmnażaniu psów w pseudohodowlach...

Ale...
Trudno odmówić Caro logiki w kilku spostrzeżeniach. Jako nie należąca do żadnego z TWA, mówi, co myśli.

TAK, to prawda, że pseudohodowle moga funkcjonować, bo często udaje im się kupić psa z normalnej hodowli. I taka hodowla nie interesuje się potem specjalnie dalszym losem psa. Znam kilka pseudohodowli, gdzie są psy z topowych polskich hodowli. Czy ktoś z Was słyszał o przypadku - dozwolonego na podstawie zapisów umowy - że w razie nieuzyskania uprawnień hodowlanych i rozmnażania takiego psa, hodowca ma prawo psa odebrać? Ja nie i piwo temu, kto mi taki przypadek wskaże.

TAK, nie da się uratowac wszystkich bid. Trzeba ograniczyć produkcję, a nie jej wynik.

TAK, trzeba ludzi edukować: nie wszystkie psy nadają się do hodowli.

Nie chcemy czytać takich rzeczy, wolimy udawać, że tego nie widzimy. Ale każdy kto zechce, zobaczy, jak kiepsko sprzedają się teraz szczenięta. Najbardziej żal mi szczeniąt po Paiko (Marzena, wybacz), bo to naprawdę piękny miot. Każdemu szczeniakowi i hodowcy życzę znalezienia fantastycznego domu, ale przy takiej ilości maluchów - to graniczy niemal z cudem. Mamy edukować. Kogo? Jak odstraszamy ludzi.... Edukację każdy powinien zacząć sam od siebie. Wolimy wylewać wodę kubkiem ze statku, który idzie na dno i krzyczeć - przecież coś robimy! Co? Kasia Bossowa pyta: dziewczyny się "chwalą" ze wykupują psy z pseudohodowli - w czym są lepsze od tych ludzi którzy kupują szczeniaki bez papierów? to mnie zbulwersowało i dalej będzie... Nie chce nam się już przytaczać statystyki, marudzić o bonitacjach, przeglądach hodowlanych, ograniczeniach w ilościach kryć dla repro... Po co? Kiedy ktoś mówi w dużej mierze prawdę, wolimy oszukiwać się, iż jest inaczej... Więc może po prostu należy szukac innych dróg to zmiany takiego stanu rzeczy?
Pozdrawiamy!
K-Aśki
Avatar użytkownika
Vel_Pan_Rekin
 
Posty: 1763
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 06:34
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: szukam bernenczyka!

Postprzez iwona_k1 » 2009-12-01, 18:49

Świata nie zbawimy ale nie można uogólniac i wzajemnie obrzucać się błotem .Tu są nie tylko ludzie którzy bezmyślnie rozmnażają i takim postem mogą czuć się urażeni.Tutaj nikt nie wykupuje psów z pseudohodowli przynajmniej ja nie znam takiego przypadku.Potrzebne sa kompleksowe rozwiązania,ale sami forumowicze nie mają możliwości zmiany prawa,stworzenia ustaw,które ukróciłyby życie pseudohodowli i sprzedaży psów na bazarach.To rodzi frustrację-ta bezsilność i cierpienie tych zwierzaków-Zoi,Kacpra i innych.A frustracja wylewa się na forum i niestety zdarzają się takie dyskusje i słowa wypowiedziane w złości i bezsilności na ten stan rzeczy.Niedługo berneńczyków w schronach będzie tyle co bernardynów ,onkowatch,rotków i amstafowatych.Napiszmy konstruktywnie jakie są rozwiązania i co można zrobić.
Jak edukować społeczeństwo?Gazety psie,dogo,poszczególne fora czytają tylko ludzie lekko szurnięci-tacy jak my.Pozostali nic nie wiedzą na ten temat i nie widzą różnicy w zakupie psa z pseudo czy z papierami.Rozmawiam na co dzień z wieloma osobami i napotykam na mur.To nie zależy od miejsca zamieszkania czy wykształcenia.Ten temat jest w naszym kraju totalnym kosmosem....
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: szukam bernenczyka!

Postprzez Wydra » 2009-12-01, 19:56

Asiu! {Vel_Pan_Rekin}
Proszę o konkrety jakie dziewczyny wykupują psy z pseudo hodowli.Jeżeli o czymś piszemy to proszę poprzeć to przykładami.Ja sobie takiej sytuacji nie przypominam.
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: szukam bernenczyka!

Postprzez Busola » 2009-12-01, 20:18

no tak, napisałam o wykupie i od razu wiadro sie wylało. :roll:
Przypominam że śp. Odys Zuzowy był wykupiony wraż z suczką i o ile sobie dobrze przypominam to właśnie Kaśki wtedy na forum "szalały" (Kaśki - wybaczcie określenie) ;-)

to dla wyjaśnienia :->
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: szukam bernenczyka!

Postprzez Wydra » 2009-12-01, 20:55

Busola napisał(a):no tak, napisałam o wykupie i od razu wiadro sie wylało. :roll:
Przypominam że śp. Odys Zuzowy był wykupiony wraż z suczką i o ile sobie dobrze przypominam to właśnie Kaśki wtedy na forum "szalały" (Kaśki - wybaczcie określenie) ;-)

to dla wyjaśnienia :->

Asia napisała w czasie teraźniejszym a nie przeszłym i niestety ja przyjęłam to do siebie :cry: co zaowocowało tym, że z dniem dzisiejszym wycofuję się z forum.
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: szukam bernenczyka!

Postprzez Busola » 2009-12-01, 21:38

Roma napisał(a):
Busola napisał(a):no tak, napisałam o wykupie i od razu wiadro sie wylało. :roll:
Przypominam że śp. Odys Zuzowy był wykupiony wraż z suczką i o ile sobie dobrze przypominam to właśnie Kaśki wtedy na forum "szalały" (Kaśki - wybaczcie określenie) ;-)

to dla wyjaśnienia :->

Asia napisała w czasie teraźniejszym a nie przeszłym i niestety ja przyjęłam to do siebie :cry: co zaowocowało tym, że z dniem dzisiejszym wycofuję się z forum.


Roma , to jakies nieporozumienie!!!!
ja opisałam sytuacje z przeszłości, Asia wstawiła wypowiedź Kasiek o tym że ktoś sie chwali wykupywaniem psów. Nie wiem czy to sie tyczyło mojego posdtu czy ktos gdzie indziej sie chwalił.
...no matko jedyna... :-(
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: szukam bernenczyka!

Postprzez Kasiulka » 2009-12-01, 22:44

Witam.
Ponieważ tak się stało jak się stało postanowiłam napisać.Tak - byłam pewna, że były wykupowane psy z hodowli.Nie jestem na forum więc nie jestem w stanie tego sprawdzić.Mogę napisać, że BYŁAM tego pewna i na tym polegał mój błąd,że się nie upewniłam zanim napisałam.JEŚLI to nie jest prawda - bardzo przepraszam i zwracam honor.
Przede wszystkim przepraszam Asiu Rekinowa Ciebie, za to, że chcąc dobrze obrywasz między innymi za moje opinie.Ale momentami to jedyna droga.To forum kiedyś było mi strasznie bliskie, wiele poznanych tu osób - jak rodzina.To co się stało, w jaki sposób okazało się, że ta sympatia była jednostronna, w jaki sposób "podziękowano" mi za wkład w forum,to już tylko moje nerwy wiedzą.Ale nie o tym.
Zalogowałam się, żeby wyjasnić ta jedną jedyną kwestię.
Do wykupowania psów przyczyniłam się raz.
Nigdy więcej.
Pod opinią Caro podpisuję się całą sobą a znam to forum od pierwszej odsłony.I znam je od strony której Caro mam nadzieję nigdy nie pozna.
Asiu , przepraszam Cię raz jeszcze, osoby które uraziłam również.
To ostatni post więc te "pieć" osób które ze mną po tylu latach rozmawiają - wiedzą gdzie mnie szukac, pa!Kasia
Kasiulka
 
Ostrzeżeń: 0

Re: szukam bernenczyka!

Postprzez Vel_Pan_Rekin » 2009-12-01, 22:44

Tu są nie tylko ludzie którzy bezmyślnie rozmnażają i takim postem mogą czuć się urażeni.

Jeśli kogoś to dotknęło osobiście, to przepraszamy.
Nie zmienia to jednak faktu, że w niektórych pseudohodowlach, w tym i takich omawianych na forum, sa psy z topowych polskich hodowli.
Potrzebne sa kompleksowe rozwiązania,ale sami forumowicze nie mają możliwości zmiany prawa...

Ale mają możliwość stworzenia stowarzysznia? Klubu? Walki o bonitacje? Przeglądy hodowlane? Ograniczenie kryć? Mają... Więc - dlaczego tak się nie dzieje? Powiedzcie nam.
Niedługo berneńczyków w schronach będzie tyle co bernardynów ,onkowatch,rotków i amstafowatych.

Ależ Iwono - zrobiłam jakiś czas temu dokładne wyliczenie liczby narodzonych rocznie szczeniąt. W oparciu o dane ze strony jednego z europejskich klubów rasy. Wytknięto mi pewne "nieprawidłowości". Więc jeśli ktoś wie lepiej, niech swoją wiedzę wciela w życie.
Napiszmy konstruktywnie jakie są rozwiązania i co można zrobić.

Klub, a potem wszystkie wyżej wymienione kroki.
Jak edukować społeczeństwo?

Nie wiem, czy tylko społeczeństwo. Na każdym kroku dostrzegam olbrzymie braki i w naszej wiedzy. Naszej, w tym i mojej - żeby nie było, iż się wywyższam. A szukam, czytam, koresponduję. Wczoraj miał ruszyć "wiedzowy" dział w katalogu; z przyczyn technicznych nastąpi to dopiero na dniach, ale mam nadzieję, że znajdziecie tam kilka "bomb", że da to nam wszystkim do myślenia.

Przypominam że śp. Odys Zuzowy był wykupiony wraż z suczką i o ile sobie dobrze przypominam to właśnie Kaśki wtedy na forum "szalały" (Kaśki - wybaczcie określenie)

to dla wyjaśnienia

Ala - było inaczej. Osobiście prowadziłam rozmowy z właścicielem Orinki i Odzia. Saganki nie było jeszcze wtedy na forum. Kaśki nie szalały.

Asia napisała w czasie teraźniejszym a nie przeszłym i niestety ja przyjęłam to do siebie

Wypowiadałam się już na ten temat. Ale o to konkretne zdanie należy spytać Kasi Bossowej.
Avatar użytkownika
Vel_Pan_Rekin
 
Posty: 1763
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 06:34
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: szukam bernenczyka!

Postprzez Kasiulka » 2009-12-01, 23:10

Bardzo przepraszam, ze pisze z konta Kasi Bossowej, ale nie dostaje dziwnym trafem aktywacji,choc moze to i dobrze..
Po pierwsze - przepraszam Asiu, ze za nas obrywasz. I dziekuje, ze jednak wypowiadasz na glos te poglady, ktore tak czesto kraza "pod skora" tej spolecznosci.. NIeprawdaz drodzy uzytkownicy gg??
Po drugie - dziekuje Caro za Twoja niezwykle rozsadna wypowiedz.
Po trzecie Dorciaj - nikomu zadnych skrzydelek nie podcinam, uwazam, ze rozsadna walka z bezdomnoscia psow, ich nieszczesciem, pseuduchami jest niezmiernie wazna, a moj glos slychac tu takim prawem, ze jakbys przeszukala to forum, to niejedno bys znalazla pod haslem np "saganka" czy "Kasia Bossowa".. zaczynajac od logo tego forum a na pomyslach ze stowrzeniem katalogu czy Pogotowia konczac.
Tyle. Reszte moich pogladow mozna bedzie poznac mam nadzieje juz pojutrze w dziale "O rasie" na stronie katalogu.
Z powazaniem
Katarzyna Saganowska
Kasiulka
 
Ostrzeżeń: 0

Re: szukam bernenczyka!

Postprzez iwona_k1 » 2009-12-01, 23:49

Droga pani Katarzyno!Doceniam wkład jaki włożyliście w powstanie katalogu i nie jestem jedyną osobą widzącą światełko w tunelu.Chodzi o to,żeby nie działać konkurecyjnie i nie traktowac tego co się tutaj dzieje jako jakiejś działalności konkurencyjnej,bo tak to zrozumiałam.Dobrze byłoby przed wypowiedzeniem krzywdzących opinii o osobach i zdarzeniach które nie miały miejsca mieć 100% pewność.Szkoda,że najpierw się mówi a później....
Może warto byłoby w dalszej części podyskutować o powstaniu klubu? :-)
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: szukam bernenczyka!

Postprzez Alicja i Spartki » 2009-12-02, 01:09

Ja też bardzo dziękuje Caro za to że doceniła mój trud jako hoodwcy :-( :-(
cyt,,,,,,,,,,najpierw bez przemyslenia rozmnarzacie i sprzedajecie psy,,,,,,,,,,,,,
na jakiej podstawie twierdzi pani /pan ze rozmnarzam bez przemyslenia to jest tak, to co ja biore pod uwage przy kryciu wcale nie musi podobac sie pana /pani gustom prawda???
tak sprzedaję ale z umowa którą podpisuje czlowiek dorosły a czy przestrzega zawartych w niej postanowień czy nie to juz sprawa jego honoru
Mówi pani mamy dwa miesiace i szybko sprzedajemy,,,,,,,,,,,
nie mamy duzo wiecej niż dwa miesiace/rozumiem że mówimy tu o maluszkach/dla mnie to nie dwa miesiace to moment od dokonania wyboru reproduktora ,rozmowy z jego włascicielami ,badania suni,wyjazd na krycie,dbałość o sunie od powrotu z krycia bez wzgledu na to czy jest w ciaży czy nie-bo to wiemy dopiero po3 tygodniach-to nie dwa miesiace ani czas wyjazdu ostatniego maluszka z naszego domu ,to dla mnie czas nieskończony bo przecież utrzymujemy kontaty z ludzmi którzy maja od nas maluszki.Z jednymi bliższy z innymi dalszy-tak to juz jest.
kolejna sprawa ,,,,,,,,,,,,,sprzedajemy zeby sie szybko pozbyć ,,,,,,,,,,przepraszam a skąd Caro to wiesz bo ja wiem ze gdy moje pociechy tylko lużniej zrobiły kupke to wstrzymalam odbiór maluszków aż do wyjasnienia dla dobra nas wszystkich a szczególnie malców.Kolejna sprawa często się zdarza ze niestety musiałm odmówić sprzedazy mal;uszka z takiego czy innego powodu .To ja biore na siebie obowiązek o dobra maluszka który ode mnie wychodzi, a jeżeli zajdzie taka sytuacja że niestety musi zmienić dom nie uchylam sie od pomocy szukania kolejnego domku./Sprawa juniora Spartana była poruszana tu na forum.Caro tez tu na forum sa ludzie którzy dosć długo czekali na malutkie spartki i na pewno nie sa to ludzie którym bym nie musiała zaufac,czy z jakiejs tam łapanki
Kolejna sprawa pseudohodowli ,ciekawe czemu im nikt policzy miotów..Ale to tak jest łatwo mówić o nas bo jesteśmy tu i teraz ,nie chowmy się pod jakimiś nikami,podajemy nazwiska, dzielimy się radosciami i smutkami,i co najważniejsze nie czakamy na jakieś hymny pochwalne ale na zwykłą ludzką życzliwosc i poszanowanie naszej pracy.Aaaaa wogóle po co ja wdaję sie w dyskusje a jeszcze jedno pytanioe do Caro .Powiedz co złego widzisz w pomaganiu czworonożnym nieszcześliwym psiakom.
JESZCZE CHCE BARDZO PRZEPROSCIĆ WSZYSTKICH KTÓRZY KUPILI SPARTKOWE DZIECIECIA ZA TO ZE MUSZĄ SPIJAĆ PIANĘ NIE PRZEMYSLANYCH KRYĆ-DLA MNIE BYŁY PRZEMYSLANE CHCIAŁM WAM kochani dać to co posiadam najcudoweniejszego sama, kochajacego wiernego przyjaciela który rozjasni wam trudny czas życia na tym zagmatwanym swiecie do którego bedziecie zawsze mogli sie pzrytulići nie odtraci i co najważniejsze nie podsumuje was ,nie zaszufladkuje do tych lepszych czy goryszch-bo on kocha naprawde bezgranicznie wam ufa i dodam ze nie pozwolę nikomu skrzywdzić moich spartków ale chyba o tym już wiecie. :-) bo przecież bym wam ich nie sprzedała. :-)
Ostatnio edytowano 2009-12-02, 09:27 przez Alicja i Spartki, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Alicja i Spartki
 
Posty: 4037
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:13
psy: spartki w ilosci 10 szt
Hodowla: spartanska Osada

Re: szukam bernenczyka!

Postprzez Zuzanda » 2009-12-02, 09:16

Tak Alu tak ,jeszcze odpowiadamy za morale i mentalność tych co kupują z pseudo hodowli to też Twoja i moja wina.
Super się czyta te połajanki ,te rady wszystkowiedzących jak prowadzić hodowle ,co czym i kiedy kryć .Ile razy mieć miot .
Zauważyłam że są to specjaliści , którzy nie są hodowcami co najwyżej maja psa . Rzeczywiście myślę, że takie teoretyczne hodowle są najlepsze wręcz idealne .
I zamiast propagować i mówić jak to robi np .Przemo r= r to hodowcy są obrażani .Gratuluje.
ciekawa jestem czy ktoś ma jakieś konkretne przykłady ,że od statystyk ,spisów , i pobożnych życzeń coś się poprawiło :?:
Nigdy nie zabieram głosu w tego typu wywodach z reszta reszta osób które śmią zwać się hodowcami prawie wogóle tu nie zabiera głosu ale to jest po prostu niesmaczne .
Życzę miłego dnia
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Re: szukam bernenczyka!

Postprzez Anuta » 2009-12-02, 09:20

Brawo Alicjo, super post. Byłaś przede mną i wiele argumentów już przedstawiłaś. Nie wspomniałaś jeszcze o kosztach organizacyjnych (członkostwo, wystawy, krycie, dokumenty hodowlane, podatki, szczepienia i inne weterynaryjne, markowa karma, pranie, ogrzewanie, środki czystości i .... własna praca, nieprzespane noce, niepewność, czy aby mimo tylu wysiłków małe trafiło do dobrego domu ... i t.d, ale o tym sza, bo my to po prostu lubimy). Mnie meczy jeszcze jeden problem. Berneńczyki stały sie w Polsce tak popularne, że niedługo mogą powtórzyć los jamników, spanieli, pekińczyków, t.zn. przestaną być :-( . A to wielka szkoda, bo to wspaniała, ale niestety duża, kosztowna w utrzymaniu i niestety nie pozbawiona chorób, w tym genetycznych, rasa. Ja nie wyobrażam sobie juz życia bez Berneńczyka i bardzo boleję, że "rasa w Polsce się kończy" :cry:
Avatar użytkownika
Anuta
 
Posty: 1370
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-29, 15:45
Lokalizacja: Warszawa
psy: Astra(*), Nora(*) i Indi(*), Jumper, KeyRa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Przedstawiamy się!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości