Entlebucher

Wszystko na temat hodowli oraz dyskusje na temat ras.

Moderator: annasm

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2009-12-05, 23:08

a to dopiero smakoszka z tej naszej siostruni ;-)

a santa ma kolejna ciaze urojona :-(
musialam jej schowac jej ulubiona kaczuszke bo do niej piszczy i gniazdo kopie w poscieli, a teraz biedna chodzi i wszedzie jej szuka.

do tej pory miala po kazdej cieczce, a ja wciaz sie nie moge zdecydowac czy sterylizowac czy nie :-|
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Entlebucher

Postprzez Kacper » 2009-12-19, 09:28

Witam serdecznie

W Fundacji Emir przebywa taka psina, czy to entlebucher?

http://emir.eev.pl/viewtopic.php?p=7600 ... e8ce23#760
Kacper
 
Posty: 22
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-21, 08:33

Re: Entlebucher

Postprzez Olcia » 2009-12-19, 13:02

Z pewnością w typie entlebuchera, choć fajnie byłoby znać jeszcze wzrost tego psiaka, bo dorosły entle nie zmieściłby się do wiadra raczej.
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: Entlebucher

Postprzez J.&A. » 2009-12-21, 21:42

Ojej jaka podobna do Lusi. Aż się serce kraje ...
Jak się ma Santa? Kaczuszka wróciła na miejsce?
Lusia bez zmian, na chorą nie wygląda, ostatnie wymiotki przedwczoraj. Jeśli w Święta będą się powtarzać chyba trzeba będzie iść do weterynarza. Mój mąż poddał mi pomysł, że może to robalki jakieś i tego się trzymam. :-)
Jakbym nie miała czasu zajrzeć przed Świętami to jak najcieplejsze życzenia Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku dla Wszystkich, którzy tu zaglądają.
Avatar użytkownika
J.&A.
 
Posty: 215
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-07, 21:21
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez asia78 » 2009-12-21, 22:58

Może rzeczywiście robaki.
Właśnie dzisiaj odrobaczałam Amcięi naszego tymczasowicza.
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2009-12-23, 12:53

no wlasnie a kiedy Lusia byla odrobaczana ostatnio ? Byc moze to dobry strzal.

oo Asia macie psiaka na tymczasie? Nie wiedzialam nawet bo ostatnio nie mam za bardzo czasu i nie wiem nawet co sie na forum dzieje :-( widzialam ze juz od jakiegos czasu sie na to czailas, fajnie ze udalo ci sie przekonac meża ;-)

jest gdzies watek o nim? ide poszperac ;-)


aaa co do Santy to kaczucha jeszcze schowana. Pare dni temu nawet myslalam zeby ja wyciagnac, bo byla poprawa, sutki sie zmiejszyly itp ale niestety jak dalam jej w calosci parowke to nagle zaczela popiskiwac i latac od lozka do lozka i ja zagrzebywac wiec jeszcze sie wstrzymam na jakis czas.
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Entlebucher

Postprzez marcinek » 2009-12-23, 19:27

Życze wszystkim Zdrowych i Radosnych Świąt Bożego Narodzenia.
marcinek
 
Posty: 206
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-08, 12:01

Re: Entlebucher

Postprzez Szilkowa » 2009-12-23, 23:36

alaska napisał(a):Alaska na stacjonacie midi
Obrazek
i Obelix na large
Obrazek


A w którym klubie Pani trenuje? :-)
Avatar użytkownika
Szilkowa
 
Posty: 3098
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-08, 11:52
Lokalizacja: okolice Gorzowa
psy: Szila-bpp Tia-bc

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2009-12-24, 11:39

Zycze Wam Wszytskim Wszytskiego Najlepszego, aby te Świeta mineły w spokojnej, błogiej atmosferze, aby byly chwila wytchnienia pośród stresów i ciaglego biegu.
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Entlebucher

Postprzez asia78 » 2009-12-24, 12:54

Ja też życzę Wam pogodnych spokojnych i przede wszystkim zdrowych Świąt Bożego Narodzenia
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Entlebucher

Postprzez marcinek » 2010-01-18, 17:48

Witam . Coś od nowego roku nikt się nie odzywa. Buczer łagodniej zniósł sylwestra bo aż tak mocno nie strzelali kilka dni przed tym dniem . Najwięcej stresu przeżył w samego sylwestra i następny dzień . Jednak tym razem nie podawaliśmy mu żadnych środków uspokajających. Po prostu uchyliliśmy mu drzwi do łazienki i tam sobie leżał w czasie strzałów.
Jak wasze psiaki zniosły ten dzień ?
marcinek
 
Posty: 206
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-08, 12:01

Re: Entlebucher

Postprzez Olcia » 2010-01-18, 21:19

Negra nie zwracała większej uwagi na fajerwerki. Bardzie była zaaferowana zamieszaniem, kursami na balkon, leniem szampana i ogólną wesołością gości.
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2010-01-19, 14:08

Santa rowniez nie zwraca uwagi na sztuczne ognie. kilka razy zdarzylo sie ze w bliskiej odleglosci strzelily petardy a ona nic, spojrzaja tylko i szla dalej. podobno w sylwestra byla troche zaniepokojona, ale nie piszczala i nie uciekala, tylko wchodzila mojej mamie na kolana. ale to raczej wynika z tego ze mnie nie bylo w domu, a ona to bardzo zle znosi.
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Entlebucher

Postprzez asia78 » 2010-01-19, 14:48

Amanda nie przepada za strzałami. Cały dzień nie chciała wychodzić z domu, trzeba było ją z Waldkiem na siłę wyciągać na siku. Ale jak nasi znajomi puszczali sztuczne ognie to nie chowała się tylko wyglądała przez okno.
O północy jak wszyscy zaczęli wychodzić na zewnątrz, to psy żeby czasem ich nie wykopać na dwór, zwiały na pięterko pod moje łóżko :mrgreen:
Generalnie było lepiej niż w zeszłym roku. Może dlatego że miała Waldusia.
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Entlebucher

Postprzez anizbi » 2010-01-19, 17:54

Mufa się nie bała albo jest jeszcze za mała aby się bać.

Za to Sega jak się wieczorem rozpoczęły serie próbne, schowała się pod łóżko.

Obie zostały w domu na ok. 7 godzin ale zniosły to dzielnie, żadnej histerii ani zniszczeń nie było.
Avatar użytkownika
anizbi
 
Posty: 164
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-09-21, 00:32
Lokalizacja: Marki
psy: Volta i Figa - entlebucherki

Re: Entlebucher

Postprzez J.&A. » 2010-01-22, 21:16

Proszę o update odnośnie Waldusia, bo ja nic nie wiem! Co to za Walduś?! :-)
Luśkę strzelanie nie rusza, ale na szczególne "próby" starałam się jej nie wystawiać. Wyszła na wieczorny spacer wcześniej niż zwykle, no a potem też już była zaaferowana gośćmi, krzątaniną i kursami do balkonu żeby oglądać wystrzeliwanie petard. Dokładnie tak jak u Olci. :-)
Objawów jakichkolwiek śladów paniki nie zaobserwowałam.
Przestała linieć, z żołądkiem też ok, uwielbia śnieg, skacze przez zaspy jak kangur. Robi duże postępy w przynoszeniu patyczka, do tej pory tak ją mój mąż przyzwyczaił do takiego biegania za patykiem w jego ręku, że nie umiała przynosić.
Jest mistrzem w wynajdywaniu wygodnych poduszek pod swe psie cztery litery.
Poduszkę wynajdzie i zwija się w rogala choćby miała wisieć w połowie za łóżkiem. W nocy przylepia się do mnie w tak wyrafinowany sposób (czyli tak aby największą powierzchnią swego psiego ciała mnie dotykać), że ręką nie mogę ruszyć. Psia akrobatka, choroba!
No i silna jak cholera. Bogu dziękujemy, że ją nauczyliśmy komendy "puść", bo nie bylibyśmy w stanie odebrać jej patyka. :-)
Jednym słowem super psina, zawojowała nas zupełnie.
Avatar użytkownika
J.&A.
 
Posty: 215
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-07, 21:21
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez asia78 » 2010-01-22, 22:44

Justyna, Walduś to taki trikolorek mniejszy od Amandy,był u mnie 3 tygodnie na tymczasie.
Gdzieś jest jego wątek. Teraz jest już w nowym domu.
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Entlebucher

Postprzez J.&A. » 2010-01-23, 10:15

Tak mi się właśnie wydawało, że tymczasowo go masz, ale tego wątku nie widziałam. Muszę gdzieś znaleźć. Muszę się szczerze przyznać, że rzadko zapuszczam się poza wątek Entlebuchery/Appenzellery.
Ech, pewnie trudno oddać takiego psiaka jak już się do niego człowiek przyzwyczai. Ale to kawał dobrej roboty takie "domy tymczasowe", chylę czoła!!!
P.S. Znalazłam wątek o Waldusiu!!! Jaki podobny do entlebuchera. Jak dobrze, Asiu, że go przygarnęłaś i jak dobrze, że znalazł dom. Jesteś WIELKA!
Avatar użytkownika
J.&A.
 
Posty: 215
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-07, 21:21
psy: Entlebucher

Re: Entlebucher

Postprzez asia78 » 2010-01-24, 12:40

Przy Amandzie taki Walduś to żaden kłopot :mrgreen:
Mam tylko nadzieję, że nie zmajstrował jej szczeniaczków, po jego wyjeździe okazało sie że Ama ma cieczkę.
Cieczka przebiega zupełnie inaczej niż poprzednie. Przez dwie poprzednie kapała obficie, a teraz prawie nie ma śladów.
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Entlebucher

Postprzez santa » 2010-01-24, 23:20

No to widac ze Lusia tak jak i siostra Santa lubi snieg :mrgreen:

sluchajcie trzeba skorzystac z tej zimy i sie spotkac :mrgreen:

Asia moze to dopiero poczatek cieczki i dlatego tak malo krwawi? Ile dni juz trwa? Moze jak byl Waldus to sie dopiero zaczynala, ten srodkowy tydzien jest nagrozniejszy.
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Appenzeller i Entlebucher

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron