mój Baster to ZBIR Granitowy Pazur. Byłam w tej hodowli raz, po ciemku i wyjechałam ze szczeniorkiem
Nie znam się na tyle by oceniac jakośc hodowli ale opiszę moje wrażenia. Hodowla na terenie jakiegoś składu, złomowiska, niewiem dokładnie, bo jak już pisałam było ciemno. Psy trzymane były w takim osobnym domku, podobno tylko na okres zimowy, właściciele tam nie mieszkali ale w okresie zimowym przenosili się żeby palic w piecu. Pierwsze wrażenie po wejściu to uciekac jak najdalej, ale gdy porozmawiałam z hodowcami zmieniłam zdanie. Jak dla mnie, dla laika, który nie wiedział nawet co to rodowód wykazali się bardzo dużą cierpliwoscią, mówili, tłumaczyli, pokazywali. Naprawde dużoczasu poświęcili. Pani pracuje w związku kynologicznym i z tego co mówiła to przykłada dużą wagę w doborze rodziców. Mieli dużo psów, Dspp, entle, chihuahua,owczarki środkowoazjatyckie. Wszystkie zadbane, wesołe, przyjazne(prócz chihuahua

) Było też kilka pięknych weteranów. Myślę więc, że mimo tego całego bałaganu dookoła, to nie było tak źle
Baster jak narazie okaz zdrowia, nic mu nie dolega, jest przekochany, mądry ale swoje za uszami ma

ale to już kwestia naszego braku doświadczenia i niekonsekwencji.
Powodzenia