Luna Dark Szumiąca Knieja ....i jej Sylwiaczek z Maćkiem

przez **Ania Gd** » 2007-04-11, 11:29

Podobno ostatnio jest wielka awantura,
że "laski" z Polski są zbyt ładne. :mrgreen:

To juz tylko krok do "wojny" o piękną Lunkę "made in Poland".
A ty Sylwia już się zacznij rozglądać za jakąś brygadą "body gardów" do obstawy.

przez **Aga-2** » 2007-04-11, 12:47

Uświadomcie mnie proszę - o co chodzi z tym czekaniem. Czemu Luna musi czekać aż 10 miesięcy? Co to za procedury?

przez **Halina** » 2007-04-11, 13:11

Aga-2 napisał(a):Uświadomcie mnie proszę - o co chodzi z tym czekaniem. Czemu Luna musi czekać aż 10 miesięcy? Co to za procedury?

Już ci piszę. Procedura przewiezienia psiaka do WB jest następująca:
1. Pies musi mieć wszczepiony chip, następnie zaszczepiony przeciwko wściekliźnie (z uwzględnieniem tej kolejności tzn. jeśli najpierw zaszczepisz psa a potem zachipujesz to się nie liczy i po dwóch tygodniach od wszczepienia chipu trzeba ponownie zaszczepić przeciwko wściekliźnie).
2. Szczepienie przeciwko wściekliźnie musi być wykonane po ukończeniu 3 miesiąca życia (nie wcześniej).
3 Miesiąc po szczepieniu psa przeciwko wściekliźnie należy pobrać krew do badania w celu ustalenia ilości przeciwciał wścieklizny (ma tego być 0,5 jakichś jednostek)
4Jeśli powyższe badanie wykaże żądaną ilość tychże przeciwciał wówczas trzeba odczekać jeszcze 6 pełnych miesięcy od daty badania aby móc przekroczyć granicę WB.
5. Jeśli badanie jest niestysfakcjonujące wówczas należy ponownie zaszczepić psa , zbadać krew i znowu czekać.
6. na 48 godzin przed przekroczeniem granicy WB należy odrobaczyć psa preparatem zawierającym Praziquantel i zastosować preparat przeciw pchłom i kleszczom.
No i jak te wszystkie miesiące podliczysz wychodzi 10 miesięcy minimum na czekanie.

Nam na szczęście poziom przeciwciał wyszedł satysfakcjonujący więc już odliczamy :-)

A jeszcze dla wyjaśnienia . Dziwiłam się dlaczego aż tak długo to wszystko ma trwać. Wyjaśniono mi że anglicy nie mają u siebie wogóle wścieklizny stąd tak rygorystycznie przestrzegają tych procedur żeby sobie nie zawlec wścieklizny z zewnątrz.

przez **Tasmanska** » 2007-04-11, 14:28

Sunia śliczna, ale jak ty zniesiesz Halinko to rozstanie... Mnie już teraz się łezka w oku kręci - to jest tak jakbym miała dawać komuś obcemu moją Mokrą.
Podziwiam cię.

przez **Magda** » 2007-04-11, 15:07

Lunka wyrasta na prześliczną młodą damę!! :-)

Bastek przesyła całusy dla kuzynki ;-)

przez **Aga-2** » 2007-04-13, 13:20

Dzięki, Halinko za wyjaśnienia. Teraz rozumiem skąd się wzięło tych 10 miesięcy. Ja pamiętam, że dawniej, żeby wwieźć tam psa, to było 6 miesięcy kwarantanny.
Z przyjemnościa zawsze oglądam zdjęcia Kniejaków, a teraz wygląda na to, że będę miała przyjemność zobaczyć Was na żywo w Bydgoszczy. Bardzo się cieszę na ten wyjazd!

przez **Cefreud** » 2007-04-13, 14:12

Who is who na tym zdjęciu? Całkiem się pogubiłam :-)

dlaczego Ty masz takie miski i to w ilosci hurtowej a jednego charcika.To niesprawiedliwe :evil:

przez **Halina** » 2007-04-14, 20:28

Karolina : z przodu luna, nieco z tyłu po lewej Kora, całkiem z tyłu łysa Bora. No wiesz bo ja mam hurtownię :-D

No i dzisiejsze Lunkowe nowinki
Obrazek

przez **Przemo** » 2007-04-15, 11:21

Lunka wyrasta za fajna panne. :-D

Co on tam niesie ze lunka tak grzecznie idfzie kolo nogi??

przez **Halina** » 2007-04-20, 12:47

No to damy znowu trochę Lunki, niecałe 5 miesięcy czyli zdjęcia sprzed tygodnia
Obrazek

przez **Magda** » 2007-04-20, 15:56

Lunka śliczna!! I coraz większa!! :-)

przez **sylwiaczek** » 2007-04-21, 19:19

Magda napisał(a):Lunka śliczna!! I coraz większa!!

Oj masz rację Magda, Luna rośnie jak na drożdżach i nawet nie pomyśli sobie, że ja też bym chciała się nacieszyć taką malutką kuleczką. A ona co? Podjada jedzonko innym Kniejkom i ani myśli czekać ze wzrostem na mnie :mrgreen:

przez **Halina** » 2007-04-24, 12:43

20.04.07. Lunka i reszta rodzeństwa skończyła 5 miesięcy. Wstawiam fotki z tamtego dnia a Lunka macha pięciomiesięcznym ogonkiem do wszystkich.
Obrazek

Na czupiradło obok Luny nie zwracajcie uwagi, to ona mi tak zrobiła.
Obrazek

przez **Grażyna i Coffee** » 2007-04-24, 16:26

Głaski i życzenia dalszego wspaniałego rozwoju dla Lunki i jej rodzeństwa .
Śliczna z niej panienka :-D

przez **Halina** » 2007-04-26, 10:00

Za pochwały dziękujemy :-D

A teraz relacja z wczoraj. Luna miała zajęcie przez 2 godziny. Wyglądało to przezabawnie a jak? a tak:
http://jak.ugryzc.wode.patrz.pl

jak ona po tej zabawie wyglądała to nie mówię ;-)

przez **monarucza** » 2007-04-26, 10:34

Ależ ona jest uparta. Fajna jest jeszcze zdegustowana postawa dorosłych bernów w tle. Halina , Ty je jakoś synchronizacji uczysz czy co? Sziedzą jak w odbiciu lustrzanym, kładą sie na 3 , 4 ry. może warto spóbować z nimi tańca synchronicznego :lol:

przez **Wanda** » 2007-04-26, 14:21

Ale się uśmiałam, teraz wiemy - strumień wody należy bardzo dokładnie pogryść wtedy się lepiej trawi, a zakąszony błotkiem z trawą - rewelacja :mrgreen: