Autoimunoagresja

Moderator: Anirysova

Re: Autoimunoagresja

Postprzez Majszczur » 2010-05-06, 11:03

Kasia, w pierwszym swoim poscie napisałam, że najczęściej spotykaną chorobą autoimmunoagresywną u psów jest TOCZEŃ a objawy które podajesz całkiem pasują do opisów tej choroby.
Czy lekarz nie sugerował tego schorzenia?
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Autoimunoagresja

Postprzez Leszczyna » 2010-05-06, 11:15

Leszczyna
 
Posty: 3169
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-14, 12:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Autoimunoagresja

Postprzez Leszczyna » 2010-05-06, 11:17

Majszczur napisał(a):Kasia, w pierwszym swoim poscie napisałam, że najczęściej spotykaną chorobą autoimmunoagresywną u psów jest TOCZEŃ a objawy które podajesz całkiem pasują do opisów tej choroby.
Czy lekarz nie sugerował tego schorzenia?

Nic takiego mi nie powiedział - ale teraz po linku od Kasi widzę że tak samo wyglądał, więc bardzo prawdopodobne że to jest to i trzeba to zbadać.
Leszczyna
 
Posty: 3169
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-14, 12:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Autoimunoagresja

Postprzez Leszczyna » 2010-05-06, 11:21

daria napisał(a):Leszczynko kłamstewko puszczamy w kosmos ;-) :-D
Myślę że potencjalnie każdy hodowca może się w swojej karierze hodowlanej spotkać z przypadkiem choroby swego psa/suki,są tacy którzy o tym nie powiedzą i tacy jak Ty którzy maja odwagę o takim przypadku mówić.

Ja jako potencjalny kupiec dziękuję Ci że masz odwagę.

Wielkie dzięki, strasznie mi wstyd :oops:
Leszczyna
 
Posty: 3169
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-14, 12:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Autoimunoagresja

Postprzez Cefreud » 2010-05-06, 19:02

najpierw mnie zagotowało,ale ochłonęłam.
W poprzednim moim psie(lub PP) jest artykuł o Nova Scotia Duck Toolingach-najczęściej spotykaną u nich choroba jest własnie toczeń.Poszukaj info albo na stronach o nova albo w gazecie.

Magda(majszczur)- polecam lekarza z Krakowa dr.Milewskiego.Przyjmuje w szpitalu na Skawińskiej.Specjalizuje się właśnie w toczniu.
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Autoimunoagresja

Postprzez Cefreud » 2010-06-01, 22:09

czy jak trochę ochłoniesz mogła byś opisać objawy choroby?
Doszukałam się,że od strony matki Kaprys był spokrewniony z Freudem (od strony Certo z DD) więc trochę zaczęłam się niepokoić
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Autoimunoagresja

Postprzez Leszczyna » 2010-06-02, 07:08

Cefreud napisał(a):czy jak trochę ochłoniesz mogła byś opisać objawy choroby?
Doszukałam się,że od strony matki Kaprys był spokrewniony z Freudem (od strony Certo z DD) więc trochę zaczęłam się niepokoić

Jak masz chęć poczytać - a dużo jest artykułów na ten temat w necie. Syndrom VKH choroba dotyczy ludzi i psów. Choroba immunologiczna. Nie wiem czy Kaprys był wyjątkowym psem i dlatego to go spotkało...? Z reguły chorują na to rasy pierwotne akity itd. Wiem że są pojedyncze przypadki zachorowań innych ras np chau chau. W początkowej fazie choroba przebiega bezobjawowo. Gdy Kaprys trafił do lekarza - WŁAŚCIWEGO lekarza który go zaczął we właściwym kierunku leczyć był w stanie krytycznym. :cry: Mam do siebie ogromny żal i wyrzuty sumienia. Ja ostatni raz widziałam go 24 maja ( jechałam do Rybnika i miałam wypadek samochodowy w wyniku czego przeleżałam tydzień w szpitalu ) Gdy mąż przyjechał mnie odebrać był cały zapłakany - facet z którym żyje 15 lat płakał jak dziecko gdy pies umierał mu na rękach. Nigdy wcześniej nie widziałam go płaczącego...mówił...straszne przeżycie.
Jeśli chodzi o Twój niepokój w sprawie Freuda to nie wiem co powiedzieć...nie chcę niczego osądzać. Może lepiej się nie stresować. Nie wiadomo czy to może po ojcu czy po mamie. Hodowca Kaprysa[*] najpewniej nie wiedział że gdzieś coś takiego kiedyś wystąpiło, bo gdyby wiedział to wierze że żeby unikał krycia. Poza tym on zostawił sobie z tego miotu siostrę Kaprysa[*]. I nigdy nie wiemy co nam się może przydarzyć, co my wyhodujemy. Wierzę że każdy hodowca robi to w dobrej a nie złej wierze. Ja do nikogo żalu nie mam. W sprawie Kaprysa[*] walczyliśmy o niego łudząc się że to pewnie jakaś psia alergia - ale niestety...tym razem Bóg nie dał nam szansy :cry: Teraz będę się modliła żeby pozostała piątka żyła mi jak najdłużej w zdrowiu. Mam nadzieję ze tak będzie...

[size=50]Na koniec jeszcze napiszę że hodowca Kaprysa[*] ma świadomość o tym co się stało. Podziękował za informację w celu uniknięcia w przyszłości skojarzeń tej pary.[/size]
Leszczyna
 
Posty: 3169
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-14, 12:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Autoimunoagresja

Postprzez Szam » 2010-06-02, 07:36

Karolina wyzej Ci Ania od Chucka napisala o chorobach auto. Certo nie jest przyczyna wszystkich chorob w rasie, tak jak wczesniej Aspen. Sorry, ale te psy maja tez matki, babki itd.
W aussikach choroby auto wcale nie sa rzadkie. Jest jedna suka z toczniem o ktorej wiem, zdiagnozowanym cos ponad 2 lata temu, zyje i ma sie ok.
Avatar użytkownika
Szam
 
Posty: 3082
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:36
Lokalizacja: Rzeszów / okolice
psy: Jamajka, Lulu, Hummer, Gina & aussiki

Re: Autoimunoagresja

Postprzez Cefreud » 2010-06-02, 14:47

Kasia- na alergologi i chorobach autoimunologicznych rezyduję przynajmniej mc w roku,więc trochę się nasłuchałam.
Chodzi mi o to, aby nie zaprzepaścić sprawy.Jakie objawy mogą być pomylone z alergią czy innym cholerstwem.Jak sama wiesz,wielu użytkowników forum nie ma dostępu na codzień do wetów specjalistów.
Chcę wiedzieć z czym nalezy pędzic do Wrocka a co mogę zostawić miejscowym sławom...
Sama piszesz,że z tą chorobą psy mogą żyć.Myślę,że ten post powinien trochę rozjaśnić ludziom w głowach.Ja osobiście nie znam psów z toczniem.Im więcej informacji na forum, tym wieksza szansa,że my właściciele, skierujemy weta na właściwy tor myślenia a tym samym uratujemy psa!
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Autoimunoagresja

Postprzez Leszczyna » 2010-06-02, 16:58

Ja może dodam jeszcze tyle, ( nie wiem czy zrobię to właściwie, fachowo bo nie jestem lek vet) skóra i oczy w syndromie VKH to nie jest zbieg okoliczności. Jeden objaw z tego co mi wiadomo towarzyszy drugiemu. O ile skóra to sprawa kosmetyczna o tyle oczy bardzo poważna. W naszym przypadku akurat było tak że pies oślepł, opuchł powieki mu wybielały a sierść wokół oczu wypadła. Nie dał się pogłaskać bo powodem był straszliwy ból. Nie chcę wywoływać tym wątkiem kłótni między forumkami i oskarżać kogoś, który jego rodzic ponosi winę? Szanse są 50/50
Myślę że gdyby wet pierwszego kontaktu postawił diagnozę od razu poprawną pies byłby z nami. Jednak długo się najeździłam i naszukałam - wszystko za późno.
Leszczyna
 
Posty: 3169
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-14, 12:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Autoimunoagresja

Postprzez Aga-2 » 2010-06-02, 17:17

A skoro już jesteśmy przy autoagresji...
Wszyscy sobie zdajemy chyba sprawę z tego, że układ immunologiczny psów naszej rasy należy do bardzo delikatnych.
Niektóre psy wykazują nadwrażliwość w postaci alergii, bo ich układ rozpoznaje "wroga" w czynnikach ogólnie uznawanych, jako normalne.
U innych system odpornościowy jest z kolei słaby na tyle, że nie umie się bronić na przykład przed komórkami nowotworowymi, których powstawanie jest normą i ma miejsce codziennie w każdym organiźmie. Silny układ odpornościowy na bieżąco eliminuje takie komórki ze swojego środowiska. Berneńczyki natomiast często nie potrafią sobie z tym problemem poradzić.
Niektóre leki w szczególności wpływają dodatkowo na rozchwianie układu immunologicznego. Należą do nich STERYDY i inne LEKI IMMUNOSUPRESYJNE, w tym niektóre antybiotyki oraz szczepionki. Ważne jest, żeby uczulić naszych wetów na te sprawy. Znam przykłady psów, które pojawiły się w lecznicy, celem leczenia innych chorób, a po podaniu antybiotyków, sterydów i innych silnie działających leków, wyniki badań ich krwi pogarszały się tak drastycznie, że już nic nie dało się zrobić. Według mnie zabili je lekarze weterynarii przez swoją ignorancję, "lecząc" na oślep przy użyciu mocnych leków, byle szybciej wyeliminować objawy choroby. Niestety, takie postępowanie często kończy się tragicznie. Zbyt często :!:
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Autoimunoagresja

Postprzez iwona_k1 » 2010-06-02, 17:35

No a jak wiadomo steryd u weta to lek pierwszego rzutu-czyli wit C :evil:
Przyznam szczerze,że zastanawiam się też nad podawaniem preparatów na kleszcze co 4 tyg...To z pewnością też nie jest obojetne.... :-(
Przepraszam,że w tym wątku...
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Autoimunoagresja

Postprzez Leszczyna » 2010-06-02, 20:37

Aga-2 napisał(a):A skoro już jesteśmy przy autoagresji...
Wszyscy sobie zdajemy chyba sprawę z tego, że układ immunologiczny psów naszej rasy należy do bardzo delikatnych.
Niektóre psy wykazują nadwrażliwość w postaci alergii, bo ich układ rozpoznaje "wroga" w czynnikach ogólnie uznawanych, jako normalne.
U innych system odpornościowy jest z kolei słaby na tyle, że nie umie się bronić na przykład przed komórkami nowotworowymi, których powstawanie jest normą i ma miejsce codziennie w każdym organiźmie. Silny układ odpornościowy na bieżąco eliminuje takie komórki ze swojego środowiska. Berneńczyki natomiast często nie potrafią sobie z tym problemem poradzić.
Niektóre leki w szczególności wpływają dodatkowo na rozchwianie układu immunologicznego. Należą do nich STERYDY i inne LEKI IMMUNOSUPRESYJNE, w tym niektóre antybiotyki oraz szczepionki. Ważne jest, żeby uczulić naszych wetów na te sprawy. Znam przykłady psów, które pojawiły się w lecznicy, celem leczenia innych chorób, a po podaniu antybiotyków, sterydów i innych silnie działających leków, wyniki badań ich krwi pogarszały się tak drastycznie, że już nic nie dało się zrobić. Według mnie zabili je lekarze weterynarii przez swoją ignorancję, "lecząc" na oślep przy użyciu mocnych leków, byle szybciej wyeliminować objawy choroby. Niestety, takie postępowanie często kończy się tragicznie. Zbyt często :!:


Trafiłaś w sedno :!:
Leszczyna
 
Posty: 3169
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-14, 12:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Autoimunoagresja

Postprzez Aga-2 » 2010-06-02, 20:49

iwona_k1 napisał(a):Przyznam szczerze,że zastanawiam się też nad podawaniem preparatów na kleszcze co 4 tyg...

I ja też :-/
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Autoimunoagresja

Postprzez iwona_k1 » 2010-06-02, 21:02

Czy ta choroba u Kaprysa została potwierdzona specjalistycznymi badaniami?Czy tylko rozpoznana objawowo?
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Autoimunoagresja

Postprzez annasm » 2010-06-02, 23:10

Choroby z autoagresji to grupa o bardzo bogatej symptomatologii, często imitującej inne schorzenia. Rozpoznanie z reguły stawia się na podstawie obrazu klinicznego i po wykluczeniu innych chorób np. infekcji, nowotworów. Istotna w rozpoznaniu jest również odpowiedź na włączone leczenie. Badania dodatkowe mogą tylko uprawdopodobnić rozpoznanie - nie potwierdza go ani nie wykluczą w 100%. Dlatego tak ważna jest wiedza i doświadczenie lekarza - żeby nie rozpoznać autoagresji tam gdzie jej nie ma i nie pogorszyć stanu chorego zastosowanym leczeniem(np immunosupresja i sterydy przy infekcji brrr).
Co do genetyki - nie są to na pewno schorzenia uwarunkowane genetycznie. Nie można obarczać winą żadnego z rodziców. Dziedziczy się tylko pewną skłonność do danej grupy chorób tak jak np do chorób serca.
Wpływ na ich rozwój ma niestety środowisko - to co jemy, czym oddychamy. Mnogość substancji chemicznych w naszym otoczeniu, stosowane leki, szczepienia. To wszystko wpływa na układ immunologiczny i go moduluje - nigdy nie wiemy czy w kierunku który byśmy sobie życzyli.
Nie można oczywiście powiedzieć że szczepienia są be - masowe obowiązkowe szczepienia uratowały wiele istnień ludzkich (i psich) a także zdrowie. Ale ich stosowanie przypomina niestety strzelanie z armaty do komara. Nie wiadomo co przy okazji trafimy.
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Autoimunoagresja

Postprzez iwona_k1 » 2010-06-03, 00:10

[quote="annasm"]Choroby z autoagresji to grupa o bardzo bogatej symptomatologii, często imitującej inne schorzenia. Rozpoznanie z reguły stawia się na podstawie obrazu klinicznego i po wykluczeniu innych chorób np. infekcji, nowotworów. Istotna w rozpoznaniu jest również odpowiedź na włączone leczenie. Badania dodatkowe mogą tylko uprawdopodobnić rozpoznanie - nie potwierdza go ani nie wykluczą w 100%.


Ale są również choroby które mogą dawać bardzo podobne objawy-dlatego zadałam to pytanie...
Nowotwór można wykluczyć lub potwierdzić tylko badaniem histopatologicznym o ile się nie mylę...
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Autoimunoagresja

Postprzez iwona_k1 » 2010-06-03, 00:14

[quote="annasm"
Co do genetyki - nie są to na pewno schorzenia uwarunkowane genetycznie. Nie można obarczać winą żadnego z rodziców. Dziedziczy się tylko pewną skłonność do danej grupy chorób tak jak np do chorób serca.
Wpływ na ich rozwój ma niestety środowisko - to co jemy, czym oddychamy. Mnogość substancji chemicznych w naszym otoczeniu, stosowane leki, szczepienia. To wszystko wpływa na układ immunologiczny i go moduluje - nigdy nie wiemy czy w kierunku który byśmy sobie życzyli.

Zgoda, ale w informacjach podawanych przez naszych amerykańskich przyjaciół zawarta jest myśl przewodnia,że psy u których zostanie potwierdzona choroba autoimmunologiczna powinny być wykluczone z hodowli. ;-)
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Autoimunoagresja

Postprzez annasm » 2010-06-03, 14:13

iwona_k1 napisał(a):Zgoda, ale w informacjach podawanych przez naszych amerykańskich przyjaciół zawarta jest myśl przewodnia,że psy u których zostanie potwierdzona choroba autoimmunologiczna powinny być wykluczone z hodowli. ;-)


Napisałam tylko że nie można zrzucać całej winy za wystąpienie tej choroby na dziedziczenie - Chore psy nie powinny być rozmnażane - niezależnie od tego na co są chore (nie mam na myśli infekcji tylko choroby przewlekłe).
Myślę też że dobrze by było unikać kojarzenia dwóch linii w których występują choroby z autoagresji.

A co do badań dodatkowych - są tylko badaniami, owszem są bardzo pomocne, pozwalają potwierdzić lub wykluczyć rozpoznanie (czasem..) ale są tylko narzędziem w rękach doświadczonego lekarza. Są pacjenci którzy mają wykonane miliony badań i dalej nie wiadomo na co chorują...bo nikt nie wpadł na właściwy trop.
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Autoimunoagresja

Postprzez iwona_k1 » 2010-06-03, 15:47

Owszem i mając na myśli właśnie to chciałam powiedzieć,że są choroby,które wymagają szczegółowej diagnostyki bo objawy wielu chorób mogą być bardzo podobne
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Inne schorzenia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość