Odchudzanie, a później operacja...

Moderator: Anirysova

Re: Odchudzanie, a później operacja...

Postprzez Guard » 2010-06-17, 12:12

Dzisiaj mija 5 tygodni od operacji. Powoli Parwuś stąpa na tę nogę, ale utyka. Obawiam się, że to utykanie już pozostanie.
Nie dostaje już leków przeciwbólowych i NIE CIERPI!!! To jest dla nas najważniejsze.
Przed operacją na światło dzienne została odkryta znaczna część Jej ślicznego pośladka i uda. Niestety strasznie wolno zarasta. Pojawiaja się włosy, ale takie pojedyncze.
Jak to było z Waszymi psiakami, jak były golone na kolano do operacji? Tez tak długo zarastały?
Guard
 
Posty: 1788
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-02-28, 21:16
psy: Parwuś, Rota, Scarlett, Winter(*), Moris(*)

Re: Odchudzanie, a później operacja...

Postprzez Barbapapa » 2010-06-17, 12:26

po 4 tygodniach mamy z 0,5 mc zarost na brzusiu
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Odchudzanie, a później operacja...

Postprzez Anna Rozalska » 2010-06-17, 19:51

U nas po sterylce jakoś bardzo szybko brzuszek zarósł.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Odchudzanie, a później operacja...

Postprzez Natalia i Galwin » 2010-06-17, 19:59

Psiak potrzebuje troszkę czas - jak wyrobi sobie mięśnie to utykanie zacznie maleć, a potem już nie powinien kuleć. Ale aby mięśnie odpowiednio się nadbudowały potrzebne są miesiące. Jakieś 6-8 tygodni od operacji powinniście zacząć chodzić na długie, spokojne spacery żeby mięśnie się wyrabiały ;-)
Do tego dochodzi jeszcze taki aspekt psychiczny - psiak musi się przekonać, że może się oprzeć na tej łapie. On wie, że coś z nią jest nie tak.
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Odchudzanie, a później operacja...

Postprzez magat » 2010-06-17, 20:28

Guard napisał(a):Dzisiaj mija 5 tygodni od operacji. Powoli Parwuś stąpa na tę nogę, ale utyka. Obawiam się, że to utykanie już pozostanie.
Nie dostaje już leków przeciwbólowych i NIE CIERPI!!! To jest dla nas najważniejsze.
Przed operacją na światło dzienne została odkryta znaczna część Jej ślicznego pośladka i uda. Niestety strasznie wolno zarasta. Pojawiaja się włosy, ale takie pojedyncze.
Jak to było z Waszymi psiakami, jak były golone na kolano do operacji? Tez tak długo zarastały?


najpierw nie mogłam wejść na forum , a teraz na niewiele starcza miczasu poza zajmowaniem sie szczeniakami , Cisze się ,ze u was już ponajgorszym ..., co do włosów , moze dodatkowo suszone drożdże kebersa...,i ( lub) zwykły tran

co do odchudzania , może komuś się przyda. Prawie jak w człowieczej diecie (czyli 5 posiłków). Miałam w domu dwie suki - cięzarna Franke i 11 letnią rottweilerke , wiadomo ciężarna ,zeby zjadła 1, 5 porcji dziennej i nie miala przeciążonego żołądka no to 5 razy dziennie , ale ,żeby starsza nie była pokrzywdzona dostawała o tych samych porach 1/2 dawki , po 3 tygodniach staruszka wygladala jak "laska", wcięta w pasie i szczupła w ....
tak więc może na przyszłość jest to jakiś sposób
Ps, z rotweilerką w porządku chudnięcie nie było objawem chorobowym
Avatar użytkownika
magat
 
Posty: 698
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-23, 08:53

Re: Odchudzanie, a później operacja...

Postprzez Guard » 2010-06-18, 06:55

Natalia i Galwin napisał(a):Psiak potrzebuje troszkę czas - jak wyrobi sobie mięśnie to utykanie zacznie maleć, a potem już nie powinien kuleć. Ale aby mięśnie odpowiednio się nadbudowały potrzebne są miesiące. Jakieś 6-8 tygodni od operacji powinniście zacząć chodzić na długie, spokojne spacery żeby mięśnie się wyrabiały ;-)
Do tego dochodzi jeszcze taki aspekt psychiczny - psiak musi się przekonać, że może się oprzeć na tej łapie. On wie, że coś z nią jest nie tak.

Dzieki!
Aspekt psychiczny, chyba już powoli zrealizowany, bo jak jesteśmy sam na sam na ogrodzie i idziemy baaaaardzo wolno (ja mam w dłoni między palcami smaczek i oddalam rękę, aby za nią szła),to stąpa na operowaną nogę. Utykanie jest o wiele mniejsze, niż dwa tygodnie temu, ale nadal jest.
Jak bardzo się do czegoś spieszy, to biegnie na trzech łapach.
Będziemy dalej pracować. Wkrótce spacerki będą mogły być dłuższe.
Jak radzisz - dwa spacery dziennie, czy kilka krótszych????
Guard
 
Posty: 1788
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-02-28, 21:16
psy: Parwuś, Rota, Scarlett, Winter(*), Moris(*)

Re: Odchudzanie, a później operacja...

Postprzez Natalia i Galwin » 2010-06-18, 08:29

Wydaje mi się, że na początku kilka krótszych - o ile jesteście w stanie to np 5 po 20 min. A za jakiś czas najlepiej by to były spacery np 3 po 45 min. No chyba, że będzie dawać radę to można dłużej ;-) Chodzenia u takiego psiaka jest bardzo ważne, jeżeli pozwoli mu się leżeć w ogrodzie i spacerków będzie miał bardzo mało to niestety nie osiągnie się oczekiwanych efektów i psiak nigdy nie będzie normalnie chodzić.
Będzie dobrze, po takiej operacji czas regeneracji jest niestety bardzo długi.
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Odchudzanie, a później operacja...

Postprzez Barbapapa » 2010-06-18, 08:30

Zdecydowanie więcej i krótszych.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Odchudzanie, a później operacja...

Postprzez Guard » 2010-06-18, 09:09

Problem jeszcze polega na tym, że Parwuś powinna mieć operowany drugi staw, ale nie sądzę, aby udało sie to przeprowadzić jesienią.
Co do spacerów, to słuchając Waszej rady będziemy dzielić na wiekszą ilość w krótszym czasie.
Muszę nakręcić film, aby zobaczyć za jakiś czas jakie są zmiany w sposobie poruszania się i utykaniu.
Guard
 
Posty: 1788
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-02-28, 21:16
psy: Parwuś, Rota, Scarlett, Winter(*), Moris(*)

Re: Odchudzanie, a później operacja...

Postprzez kerovynn » 2010-06-18, 11:13

Trzymamy kciuki za rekonwalescentkę, oby jak najszybciej mogła i chciała biegać na czterech łapkach :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Poprzednia strona

Powrót do - Inne schorzenia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość