Bern w schronisku-Kraków( Wrócił do właścicieli)

Tutaj można umieszczać ogłoszenia dotyczące zgubionych i znalezionych Szwajcarów !

Moderator: DolceVita

Re: Bern w schronisku-Kraków

Postprzez Aga-2 » 2010-08-21, 10:14

Bronek jest od nas od wczoraj. Jest to bardzo spokojny i ułożony pies o zrównoważonym charakterze. Nasze zabiegi pielęgnacyjne przyjmował z większą cierpliwością niż nasze własne psy. Nie okazywał stresu w wannie ani nie bał się suszarki. Wstawię trochę zdjęć z wczoraj'
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Z naszymi psami:
Obrazek
I... zabieramy się za porządki... ;-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
I w wannie:
Obrazek
Bronek został umyty z pierwszego brudu i pozbyliśmy się większości smrodu, który był.... okropny :!:
Miał spać w mieszkaniu, ale tak dreptał w górę i w dół schodów, że trzeba go było przenieść do pomieszczenia obok garażu. Dałam mu legowisko, ale rano się okazało, że i tak spał na płytkach. To tyle na razie.
Próbowaliśmy odczytać tatuaż i wydaje nam się, że na pierwszej pozycji jest literka H, czyli oddział katowicki.
Popatrzcie na te portrety. Czy nie przypomina Wam Jokera?? To naprawdę piękny pies o mocnej kości i pięknej głowie. Jest idealnie umaszczony, ale kilka pasemek białego włosa na karku może wskazywać na to, że miał jako szczeniak plamkę w tym miejscu.
Wiek psa został określony na ok. 6 lat, ale nasza Asta ma już 5,5 i na tej podstawie wydaje mi się, że Bronek musi być jednak starszy.
Bardzo bym chciała dotrzeć do jego właściciela. Mam nadzieję, że go ciągle szuka.
Gdybyście mieli jakieś pomysły jak do niego dotrzeć, to bardzo proszę o podsuwanie pomysłów. Ja pomyślałam o dotarciu do hodowcy. Czy dużo hodowli berneńczyków było w oddziale katowickim te 6 - 7 - 8 lat wstecz, od których mógł wyjść tak piękny pies??
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Bern w schronisku-Kraków

Postprzez Julian » 2010-08-21, 11:05

Czekałam z ogromną niecierpliwością na tą wiadomość.
Cieszę się ,że chłopak spokojny i już trochę odrestaurowany.Było mu to bardzo portrzebne!!
Myślę ,że osoby z forum pomogą w szukaniu właściciela,a wam może uda się rozczytać cyfry po literce H.
Chciałabym podziękować wszystkim ,którzy pomogli Bronkowi.
Camarze-za szybką i skuteczną pomoc w zabraniu psa z kwarantanny ze schroniska i Wam Agatko i Jarku ,że szybką decyzję o zaopiekowaniu się Bronkiem.
To lubię krąg ludzi z określonym celem i skutecznym działaniem.
Zgoda buduje i w zgodzie jest siła.
Agata i Jarek jeżeli będzie potrzebna pomoc ,proszę dzwonić o każdej porze.
A teraz Bronek jesteś we wspaniałych rękach,spokojnie piękny chłopaku dochodź do siebie.
Avatar użytkownika
Julian
 
Posty: 1579
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-04-15, 15:49
Lokalizacja: Kraków
psy: Julian (*) ,Dumka (*) Berta ,Kronos

Re: Bern w schronisku-Kraków

Postprzez iwona_k1 » 2010-08-21, 11:08

Ależ on jest piękny!!!! :shock:
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Bern w schronisku-Kraków

Postprzez Zuzanda » 2010-08-21, 13:29

Agata jestem pod wrażeniem :!: :!: :!: :!:
Super że pomogliscie Bronkowi .
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Re: Bern w schronisku-Kraków

Postprzez Cefreud » 2010-08-21, 14:37

wiem już Aga co miałaś wczoraj na myśli mówiąc o typie głowy.Masz 100% rację.Cieszę się ,ze noc przetrwaliście bez większych problemów.I tak jak już pisałam wczoraj-Wielkie brawa dla Jarka! Za odwagę i za jazdę do domu w "trudnych warunkach" :-)
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Bern w schronisku-Kraków

Postprzez Milla » 2010-08-21, 15:44

Czyli na razie szukacie właściciela?
Jesli się nie znajdzie, mogę pomoc w robieniu ogłoszeń ;-)
Avatar użytkownika
Milla
Moderator
 
Posty: 1383
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-24, 12:21
Lokalizacja: Podkowa Leśna
psy: Maja[*], Bonita oraz klan A&B&D

Re: Bern w schronisku-Kraków

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2010-08-21, 17:29

http://www.morusek.pl/ogloszenie/25764/ ... i-zaginal/

słuchajcie a może to?????? choć zaznaczone jako nieaktualne, ale wiek by sie zgadzał, i tylko troche daleko.
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: Bern w schronisku-Kraków

Postprzez Julian » 2010-08-21, 18:01

Dzwoniłam nikt nie odbiera,a mail po wysłaniu -nie ma takiego konta!
Spróbuję jeszcze dzwonić.
Kierunkowy 77 to Opole ,w ogłoszeniu podano Zgierz!
Avatar użytkownika
Julian
 
Posty: 1579
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-04-15, 15:49
Lokalizacja: Kraków
psy: Julian (*) ,Dumka (*) Berta ,Kronos

Re: Bern w schronisku-Kraków

Postprzez Aga-2 » 2010-08-21, 21:02

Berdi, bo takie jest domowe imię Bronka jest już u właściciela. Berdi ma skończone 12 lat... Nigdy nie miał uprawnień jako reproduktor. Nie zostawił nam więc swoich cennych genów. I to jest najsmutniejsze. Taki skarb dla nas, którzy byśmy chcieli przedłużyć życie naszym berneńczykom chociaż o rok -dwa powyżej średniej 6-7 lat :!: Mam obiecaną w przyszlym tygodniu informację po jakich rodzicach jest Berni. Mam też mieć namiar na jego hodowczynię, która podobno mieszka w Rzeszowie.
Z jednej strony cieszę się, że Berdi znalazł właściciela, z drugiej strony jakoś mi bardzo smuuuutno...
Jeszcze mi tylko zostaje Joli podziękować za zaangażowanie i tak sprawne załatwienie za nas formalności w schronisku. Przyjechaliśmy właściwie na gotowe. Jolu, bardzo dziękujemy. Naprawdę to doceniamy. Ja byłam w schronisku po raz pierwszy w życiu i czułam się trochę zagubiona. Pewnie też tak wyglądałam ;-)
Zwykle jestem bardziej pozbierana. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję. Mam nadzieję, że będziemy w kontakcie :-D
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Bern w schronisku-Kraków

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2010-08-21, 21:04

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: super!!!!!!
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: Bern w schronisku-Kraków

Postprzez Aga-2 » 2010-08-21, 21:19

Na zakończenie historii Berdiego wstawiam kilka zdjęć.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wszystkie "nasze" cztery berny
Obrazek
Centralnie Berdi, z lewej Tara
Obrazek
Tara poczuła się zaszczuta przez jurnego weterana, któremu bardzo ładnie pachniała i chyba pomyślał, że on do nas na krycie przyjechał ;-) W każdym razie Tara tak się poczuła zaszczuta, że schroniła się przed amorami gościa pod samochód :-D
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Bern w schronisku-Kraków

Postprzez Tess » 2010-08-21, 21:26

A jak to się stało, że Berdi zaginął? Swoją drogą - piękny wiek! I jaka kondycja!
Tess
 
Posty: 3112
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 12:15
Lokalizacja: Dłużyna/Elblag
psy: Niuniuś i Mila ( Maisa Szumiaca Knieja )

Re: Bern w schronisku-Kraków

Postprzez Aga-2 » 2010-08-21, 21:30

I jeszcze kilka...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
portrecik
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Przyjechali właściciele
Obrazek
A ja ciągle latam ze szczotką... :oops:
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Bern w schronisku-Kraków

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2010-08-21, 21:35

super, a ja mam tylko pytanie, właściciele z sierścią sobie nie radzili czy psiak długo się błakał??
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: Bern w schronisku-Kraków

Postprzez Aga-2 » 2010-08-21, 21:35

Tess napisał(a):A jak to się stało, że Berdi zaginął? Swoją drogą - piękny wiek! I jaka kondycja!

Podobno Berdi od zawsze miał tendencje do urządzania sobie spacerów. Właściciel szukał go po okolicy. Dopiero dzisiaj zadzwonił do schroniska i tam dostał namiar na nas.
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Bern w schronisku-Kraków

Postprzez Julian » 2010-08-21, 21:36

Szczęśliwy koniec i to najważniejsze!
Avatar użytkownika
Julian
 
Posty: 1579
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-04-15, 15:49
Lokalizacja: Kraków
psy: Julian (*) ,Dumka (*) Berta ,Kronos

Re: Bern w schronisku-Kraków

Postprzez Aga-2 » 2010-08-21, 21:37

Daria + Chila i Luna napisał(a):super, a ja mam tylko pytanie, właściciele z sierścią sobie nie radzili czy psiak długo się błakał??

Nie radzili sobie :-/ Byli dzisiaj mile zaskoczeni wyglądem Berdiego. Powiedziałam, żeby czasem do nas wpadali na kąpiel i czesanie :-D .
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Bern w schronisku-Kraków

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2010-08-21, 21:40

:roll: a czy berdi mieszkał na dworze? bo moje sucz na dworku i przyznam ze ilosc podszerstka duzo wieksza niz u tych domowych, ale mimo to tylko raz mielismy malutkiego koltunika przy uchu:)
ale i tak najważniejsze ze wrócił do swoich, w jego wieku to najlepsze rozwiązanie:)
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: Bern w schronisku-Kraków

Postprzez Aga-2 » 2010-08-21, 21:42

Julian napisał(a):Szczęśliwy koniec i to najważniejsze!

Tak, takie było moje życzenie, żeby właściciel się znalazł. Mocno wierzyłam w to, że się uda. Ale to nie zmienia faktu, że teraz bardzo mi smuuuutno. Ja się nie nadaję na DT :cry: bo bardzo przeżywam takie rozstania, a wszystkie psie bidy zostawiłabym najchętniej u siebie.
Dorcia, teraz się mogę przyznać... nie mogłam wcześniej tego napisać, bo mój TŻ też jest na forum.
(Chociaż nie ma uprawnień do tego wątku :lol: ale już chyba pamięta moje hasło, więc mógł wejść po moim nicku)
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Bern w schronisku-Kraków

Postprzez Aga-2 » 2010-08-21, 21:47

Daria + Chila i Luna napisał(a)::roll: a czy berdi mieszkał na dworze? bo moje sucz na dworku i przyznam ze ilosc podszerstka duzo wieksza niz u tych domowych, ale mimo to tylko raz mielismy malutkiego koltunika przy uchu:)
ale i tak najważniejsze ze wrócił do swoich, w jego wieku to najlepsze rozwiązanie:)

Tak, psy mieszkają na zewnątrz. Berdi ma piękną sierść. Strukturą zbliżona jest do sierści mojej Asty, ale jeszcze delikatniejsza i nieco wijąca się po bokach. Wycięliśmy i wyczesaliśmy naprawdę dużo filców i podszerstka, a przecież pies wyglądał dzisiaj na całkiem nieźle obrośniętego.
Moje psy też mają jeszcze teraz piękną i gęstą sierść, prócz Tary, która rozebrała się prawie całkiem, może szykując się do swojej pierwszej cieczki ;-)
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Zgubione, znalezione

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości