Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

Galeria z ogólnym dostępem. Można się tu pochwalić swoją pociechą!

Moderator: Apcik

Re: Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

Postprzez kerovynn » 2010-07-22, 15:04

Głupawki skoro swit tez przerabialiśmy. Jesuuu, to była jazda :shock: . Pierwsze tygodnie umierałam wstając o 4- 4.30, potem.... przywykłam. Ale jesienią i zimą Esia pokochała dłuższe spanie :-D, więc życie wróciło do normy . Teraz też wychodzimy wcześnie, ale to ze względu na upały.
U nas na szczypanie w zadki najbardziej podziałała ignorancja. Naturalnie trzeba było osłaniać dłońmi newralgiczne miejsca :mrgreen: , ale poza tym oczy wbite w chmurki a pies jak powietrze :-D . Po 2 tyg Esiaczek doszedł do wniosku, że nie opłaca się podgryzać i dała sobie spokój :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

Postprzez zadra » 2010-07-22, 15:56

Ale do jesieni tak daleko :-) Z drugiej strony te letnie poranki są fantastyczne - już cieplutko, a jeszcze bez tego morderczego upału. I kawka na tarasie super wtedy smakuje. Trzeba poszukać jakichś pozytywów... i jakoś wytrwać. Chociaż najfajniejsze i tak są te rozbrajające chwile ze szczeniakiem.

A na chwilę relaksu polecam
http://www.youtube.com/watch?v=kCSGcnwo ... tube_gdata
Tylko koniecznie z dzźwiękiem
Ewa
Avatar użytkownika
zadra
 
Posty: 834
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-16, 16:51
Lokalizacja: Goleniów
psy: Dexter Czandoria 21.05.2010

Re: Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

Postprzez kerovynn » 2010-07-23, 07:10

To fakt - kawka w ogrodzie o bladym świcie, kiedy jeszcze na ulicach względna cisza i spokój i tylko ptaki drą sie jak zwariowane , smakuje wybitnie. Ale u nas kawka jest szybka bo Esia nie da posiedzieć. Lata do bramy i z powrotem, szturcha nosem uprząż ze smyczą i patrzy z takim wyrzutem, że mi ta kawka w gardle staje :-D :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

Postprzez zadra » 2010-07-23, 08:17

A u mojego sąsiada jeszcze żaby rechoczą:-) Ale sielanka :-D Rozmarzyłam się...
Avatar użytkownika
zadra
 
Posty: 834
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-16, 16:51
Lokalizacja: Goleniów
psy: Dexter Czandoria 21.05.2010

Re: Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

Postprzez kerovynn » 2010-07-23, 09:38

zadra napisał(a):A u mojego sąsiada jeszcze żaby rechoczą:-) Ale sielanka :-D Rozmarzyłam się...


spoko - następny świt juz za 18 godzin :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

Postprzez Majszczur » 2010-07-23, 09:52

kerovynn napisał(a): Pierwsze tygodnie umierałam wstając o 4- 4.30, potem.... przywykłam. Ale jesienią i zimą Esia pokochała dłuższe spanie :-D, więc życie wróciło do normy.
:lol: jestem właśnie na etapie "umierania i przywykania" przy czym Grandzior klasycznej głupawki nie miewa tylko... drze pyszczydło o tej barbarzyńskiej porze :roll: Ale jak już jesteśmy na spacerze mija mi chęć uduszenia potwory. Jednak mioty wiosenne mimo wszystko od strony porannego treningu czystości są bardziej urokliwe niż zimowe, jak sobie przypomnę wychodzenie spod ciepłej kołdry o 4:30 z malutką Bertą... w lutym :roll: ... to się do dziś gęsią skórką pokrywam.

a'propos linka z muzą... jakoś to agresywne Techno linkowane przez zadra jakoś mnie przy porannej kawie nijak zrelaksować nie może...
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

Postprzez kerovynn » 2010-07-23, 10:25

Nie wiem czy to o techno chodziło bo ja miałam info, ze film nie dostępny z powodu problemu z prawami autorskimi.
Odnośnie porannego wstawania - u nas jest opcja: "program minimum" ;-) czyli otworzyć drzwi balkonowe psica może wyjść na ogród. Ale mnie sumienie wygania z łóżka - Eska tak kocha spacerki, tak się cieszy, ze co rano na godzine z hakiem wychodzimy. Po południu toaleta na ogrodzie i zabawy przy domu, choć ostatnimi czasy Mała ciągnie dziadka na pobliski plac zabaw a dziadek dla towarzystwa ciągnie babcię a babcia psa. I tu mamy lekki koszmar - to inna trasa niż poranna (gdzie psica idzie grzecznie i bezproblemowo), a na tej trasie jest trawniczek=pobliczna toaleta wszystkich psów z osiedla. Eska jak poczuje newsy to zmienia się się w rozszalałą lokomotywę. Spacer wygląda tak, że Ada jedzie na rowerku, Grześ ją asekuruje i tak sobie w końcu odjeżdżają w siną, a my robimy orkę na chodniku na długości trzech posesji. Idziemy, pies ciągnie, zawracamy,siad. I znów: idziemy, pies ciągnie, zawracamy do domu, siad. I tak z 15-20 razy zanim małpa się zmęczy i pójdzie spokojnie. Smaczki, które doskonale służą rano, wieczorem nie działają :roll: .
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

Postprzez zadra » 2010-07-23, 11:24

Ło rany, to może ja linki pomyliłam, bo tam była taka słodka melodyjka tylko z fajnym polskim podkładem tekstowym :-(
Avatar użytkownika
zadra
 
Posty: 834
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-16, 16:51
Lokalizacja: Goleniów
psy: Dexter Czandoria 21.05.2010

Re: Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

Postprzez kerovynn » 2010-08-14, 10:07

Duży i Mały Parowóz ;-)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Ja śpię, mnie tu nie ma , nic nie widziałam...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Żeby nie było... ;-) :-D , nie trujemy dziecka. Upierała się, żeby spróbować to dostała. Nie zaciągała się tylko dmuchnęła jak w gwizdek po czym oddala dziadkowi, twierdząc, że niedobre i juz nie chce próbować :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

Postprzez dorciaj » 2010-08-22, 20:05

Esiu kochana - dobrze, że Tobie nie dali się zaciągać :lol: :lol: :lol:

Oj ja muszę zweryfikować moją chęć zostawiania synków pod opiekom dziadków :mrgreen: :lol: :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
dorciaj
 
Posty: 4450
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-15, 10:27
Lokalizacja: Warszawa Białołęka
psy: Fito Piorun Aris

Re: Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2010-08-22, 22:07

Esia śliczna, a jak śpi zwinieta w kłebek, moje to rozwalają się:)
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

Postprzez PaniBisiowa » 2010-08-26, 21:48

Zazdroszczę ładnych kwiatków... Ja w swoim życiu ususzyłam kaktusa. Nie wiem czy to się często zdarza...
Ach te nałogi.... :roll: :-P
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

Postprzez kerovynn » 2010-08-27, 12:53

Rayla napisał(a):Ja w swoim życiu ususzyłam kaktusa. Nie wiem czy to się często zdarza...

Tez nie wiem czy często, ale mnie się zdarzył dwa kaktusy ususzyć :oops: :oops: :oops: :lol:
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

Postprzez kerovynn » 2010-08-27, 14:11

A teraz proszę wygodnie zasiąść w fotelach gdyż opowiem o moich pierwszych w życiu wakacjach :-D
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Najpierw Pani pól dnia pakowała bagaże, a w niedzielę skoro świt.... nadal się guzdrali oboje i musiałam na nich czekać ;-) ;-)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Ale w końcu wyruszyliśmy :-D
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Po drodze zabraliśmy dwa dwunogi, które dojechały z Dolnego Śląska i dołączyły do naszej Wielkiej Wyprawy na Magiczną Jaśkową Polanę
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

W drodze podziwiałam widoki
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

A na miejscu czekał na nas pyszny obiad
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

O mnie też babcia Roma zadbała :-D
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

zaraz po obiedzie Państwo pognali pędem nad jezioro chyba dawno wody nie wiedzieli :mrgreen:
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

W sumie fajnie było, ale kto do licha wpadł na durny pomysł, że ja lubię pływać :?: :shock: :evil: ;-) ;-)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Ludzie miewają różne dziwne pomysły, lepiej trzymać się od nich z dala...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Zdecydowanie bardziej wolę już turystykę pieszą :-D
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Wielkie zamki tez są ciekawe
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Tylko nie znowu do wody :evil: , gdzie mnie ciągniesz, nooo....
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Plaża i ciepły piasek mogą być
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Kawą też nie pogardzę, a pocukrowana i ze śmietanką?, bo innej nie pijam...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

I znowu woda ;-) ;-)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Rolnik z widłami ;-) na fontannie też woda sika na wszystkie strony :roll:
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Za murkiem tez woda :shock: , nie no to jakas palma totalna z tą wodą. To ja popatrzę na Żurawia, jest pięęęękny :-P obrazek
Obrazek został zmniejszony.

A tutaj pamiątkowe zdjęcie :mrgreen:
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

I znów "pamiątkowe zdjęcie" z dwunogim przystojniakiem w mundurku - jakoś nie w moim typie 8-)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

I jeszcze jedno...
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

I chwila wytchnienia - Pani podziwia bursztyny - wszak po to sie do Gdańska jedzie ;-)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Spotkaliśmy też ludzi, którzy okazali się moimi fanami :lol:
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

I malutka miłośniczkę wszelkich zwierzątek :-D :-D
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Widok krzywego domu wywołał u mnie chorobę morsko/lokomocyjną, czyli zawrót głowy :mrgreen:
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Na sopockim molo poczułam się zdyskryminowana :evil:
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Ale atrakcji było tyle, że rozglądaliśmy się w każdą stronę
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Największe atrakcje oczywiście były na Jaskowej Polanie, gdzie w doborowym towarzystwie spędzałam pracowite poranki....
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

... i leniwe popołudnia :-D
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Włóczyłam się z Państwem po lesie :-D
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Zbieraliśmy grzyby na obiad
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Było dużo miziania :-D
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

I smaczków :-D :-D
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

I nie tylko mnie Neska ustawiała do pionu :lol: :lol: :lol:
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

A kot na mój widok nie czuł się bezpiecznie nawet na wysokim słupie 8-) 8-)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Dino wpadał w odwiedziny do Pana sztachnąć się po męsku cygarem 8-)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

I znów było mizianie :-D :-D
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

I mogłam spać bliziutko Pani
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Wieczory tez były fajne, cisza, spokój :-D :-D .....
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

....i wyżerka z ogniska :lol: :lol:
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Pozwoliłam Grandzie przejechać się na moim materacu
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Pilnowałam Majce przytulanki :-)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Byliśmy pożegnać uczestników rajdu konnego - w tym naszego Gospodarza - , którzy wyruszali na czterodniową wyprawę
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

A jak już wszyscy odjechali....
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

... to i nam przyszło spakować bagaże i wracać do domu.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

To były fajne wakacje -choć tylko 5 dni. ale za to z Panem, z Panią i na Czarodziejskiej Jaśkowej Polanie. Panu sie tam baaardzo spodobało, więc jest nadzieja, ze jeszcze kiedyś tam pojedziemy :-D :-D :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

Postprzez Kinga & Panda » 2010-08-27, 16:50

Powtórze się: zazdroszczę jak nie wiem co! :-D
O, Gdańsk. Można było zajechać do nas na kawkę :-D
Avatar użytkownika
Kinga & Panda
 
Posty: 471
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-07, 20:09
psy: Panda, Dżeki

Re: Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

Postprzez Agnieszka » 2010-08-27, 18:12

Fantastyczna relacja:)
Avatar użytkownika
Agnieszka
 
Posty: 1151
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 22:54
Lokalizacja: Granówko
psy: www.czandoria.pl

Re: Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

Postprzez kerovynn » 2010-08-27, 20:33

Kinga & Panda napisał(a):Powtórze się: zazdroszczę jak nie wiem co! :-D
O, Gdańsk. Można było zajechać do nas na kawkę :-D

Można było? :-D To dzięki :-D , może kiedyś będzie okazja skorzystać. I nie zazdraszczajcie tylko pędźcie do Romy chociaż na chwilkę, przecież z Gdańska to rzut beretem :-D :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

Postprzez nika » 2010-08-27, 21:09

Zazdrościmy, zazdrościmy. Szczególnie tego błogiego "lenistwa", chociaż chyba go nie było, co widać na fotkach :lol: :lol:
Avatar użytkownika
nika
 
Posty: 1305
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-06, 22:15
Lokalizacja: Bydgoszcz/las koło Białego Boru
psy: Katia (BPP), Lena (BPP), Pluto (mix), Hela (mix)

Re: Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

Postprzez Wydra » 2010-08-27, 23:25

Fajna historyjka :-D Dziękujemy za miłe słowa.Nie ukrywam, że smutno mi się zrobiło po Waszym wyjeździe. :-(
Aniu jesteś dobrym kompanem do pogaduszek.
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Esia Czandoria i reszta ekipy ;-)

Postprzez kerovynn » 2010-08-28, 15:35

Roma napisał(a):Nie ukrywam, że smutno mi się zrobiło po Waszym wyjeździe. :-(

Mnie tez nie wesoło, a i Grzesiek jakoś tak do domu się nie spieszył :shock: :shock: ....
Ale co tam, życie przed nami, więc wszystko się może zdarzyć :-D :-D :-D :-D :-D
Eśka chyba tęskni za psiakami bo jakaś taka nostalgiczna....kleszczora żadnego u niej nie znalazłam więc chyba zakrapianie było skuteczne albo u Was potworów mało :-)
nika napisał(a):Szczególnie tego błogiego "lenistwa"

Błogie "lenistwo" w potocznym rozumieniu jest dla mnie zabójcze ;-) :lol: . Na wakacjach ma wypoczywać głównie mój mózg (czyli nieco więcej jak dwie komórki, wg teorii Grzesia ;-) :mrgreen: ) a to zrealizowałam w 200% :-D :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Galeria psiaków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości