Błagam pomóżcie - problemy ze stawami biodrowymi

Moderator: Anirysova

Re: Błagam pomóżcie - problemy ze stawami biodrowymi

Postprzez Czela » 2010-09-09, 22:41

Karolcia piszesz, ze jestescie po kolejnej wizycie u weterynarza, ale nie piszesz czy u tego samego.
Byc moze nie chce zmieniac, raz postawionej diagnozy. Przy tak znacznej roznicy kosci bioder, pies
powinien utykac a nie tylko sie garbic. Garbienie moze byc tez oznaka charoby nerek lub zapalenia
pecherza. Zrobila bym badanie moczu i napewno powtorne zdjecie bioder.
Dr Siembieda, to radiolog. Gdyby byla konieczna operacja, to niezle opinie ma dr Niedzielski, oby nie.
Obaj przyjmuja we Wroclawiu.
Powodzenia.
Avatar użytkownika
Czela
 
Posty: 582
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-07-11, 14:28
psy: Irko* Appek, Bolto*, Bero* i Falk* (BPP)Rubin Land

Re: Błagam pomóżcie - problemy ze stawami biodrowymi

Postprzez Karolcia i Gringo » 2010-09-10, 08:18

iwona_k1 napisał(a):Czy to nie braciszek Twojego psiaka?Może powinnaś skontaktować się z tą osobą i dowiedzieć jak zakończyła się cała ta historia http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?p=1078323 :roll:


Masz racje to braciszek Gringo, nie jestem zarejestrowana na molosach czekam na aktywacje konta, jak macie jakiś kontakt do Pauliny to podajcie mi, albo podajcie mój prywatny mail: stepien.kaja@wp.pl . Chciałabym się z nią jak najszybciej skontaktować jak sobie radzi z Goldim
Avatar użytkownika
Karolcia i Gringo
 
Posty: 34
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-18, 09:20
Lokalizacja: Łódź
psy: Bernański Pies Pasterski

Re: Błagam pomóżcie - problemy ze stawami biodrowymi

Postprzez Karolcia i Gringo » 2010-09-10, 08:50

kurcze, Gringo tez się garbi tak jak jej Goldi może ma ten sam problem tylko może jeszcze o tym nie wie.
Avatar użytkownika
Karolcia i Gringo
 
Posty: 34
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-18, 09:20
Lokalizacja: Łódź
psy: Bernański Pies Pasterski

Re: Błagam pomóżcie - problemy ze stawami biodrowymi

Postprzez Katarzyna Saganowska » 2010-09-10, 09:26

Tzw karpiowaty grzbiet niekoniecznie musi oznaczac problemy ortopedyczne. Czasem jest wyrazem bolow w obrebie jamy brzusznej. MOj Bruno mial tak gdy przechodzil zapalenie trzustki, a Boss gdy mial problemy z prostata i jadrami. Oczywiscie w przypadku twojego maluszka nie ma mowy o prostacie, ale pisze o tym tak na przyszlosc. Na poczatku takze myslalam, ze to moze kregoslup..
Katarzyna Saganowska
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Błagam pomóżcie - problemy ze stawami biodrowymi

Postprzez Karolcia i Gringo » 2010-09-10, 09:33

była wczoraj u weta chirurga stwierdził że zdjęcie jest całkiem dobrze zrobione (Boże co lekarz to inna opinia) przebadał Grinia i zalecił zabieg usuniącia główki kości udowej, nie wiem jak to się specjalistycznie nazywa, pies szybciej dojdzie do siebie i szybciej będzie można przeprowadzić rehabilitację, i zabieg nie kosztuje napewno tyle co ta osteotomia, to już nasza trzecia wizyta, u innego weta, wszyscy zgodnie mówią że jest dysplazja prawego biodra, co mnie trochę uspokaja bo przynajmniej wszyscy twierdzą jedno ale co do zabiegu czy innego typu leczenia to już nie.

1 lekarz: tam gdzie było robione zdjęcie rtg: spisała psa na straty i powiedziała że tylko leki przeciwbolowe i do przodu i że jest dysplazja i nie da się nic zrobić (lekarz od wszystkiego, wiec chyba musi wejść na nasze forum żeby się dokształcić że istnieją inne metody jak rehabilitacja, osteotomia, pectinoctomia i wiele innych w zależności od przypadku)

2 lekarz: polecony przez forumowiczkę był bardzo sympatyczny nic nie wzioł ode mnie na konsultacje SUPER CZŁOWIEK widać że wykonuje swój zawód z zamiłowania a nie dla pieniędzy (ale kredytów nie udziela :))) )
polecił konsultacje w Warszawie u dr Sterny, ale diagnoza dysplazja, nie wiem czy ma jakąś specjalizację ale uratował łokcie psiaka naszej I.... skałaniał by się do zabiegu osteotomi miednicy: bardzo inwazyjny zabieg na czym polega dowiedziałam się od lekarza nr3

3 lekarz: do którego jeździłam ze swoim kundelkiem 6 lat temu, obadał Grinia i ... dysplazja z zaczątkiem zaniku mięśni udowych, specjalizacja chirurg ma w swojej przychodni równiez rehabilitację (super dziewczynę Małgosię -niewidoma) i on powiedział o usunięciu główki kości udowej, szybciej można przejść do rehabilitacji i pies szybciej dojdzie do siebie, przeprowadził już wiele takich zabiegów i wszystkie psiaki maja się znakomicie (ciekawe czy to prawda czy tylko reklama)

Tak czy inaczej jade w przyszłym tygodniu do Warszawy do ortopedy i wtedy zadecydujemy co robić dalej, napewno decyzji nie podejmę pochopnie. Jestem jeszcze ciekawa jak Paulinka sobie radzi z bratem Grinia bo też się garbi.
Jak czytam te wszystkie przypadki to robię się coraz mądrzejsza i chyba niedługo zrobie weterynarię eksternistycznie
Dzięki za miłe słowa, dam znać jaka diagnoza z Wawy i co zrobimy żeby ulżyć mojemu SZCZĘŚCIU w dalszym życiu
Avatar użytkownika
Karolcia i Gringo
 
Posty: 34
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-18, 09:20
Lokalizacja: Łódź
psy: Bernański Pies Pasterski

Re: Błagam pomóżcie - problemy ze stawami biodrowymi

Postprzez nika » 2010-09-10, 09:36

A czemu "kroić" psa, jeżeli nie ma objawów bólowych i kulawizn? Tak na zapas? Przecież usunąć główkę można i w późniejszym czasie.
Avatar użytkownika
nika
 
Posty: 1305
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-06, 22:15
Lokalizacja: Bydgoszcz/las koło Białego Boru
psy: Katia (BPP), Lena (BPP), Pluto (mix), Hela (mix)

Re: Błagam pomóżcie - problemy ze stawami biodrowymi

Postprzez Karolcia i Gringo » 2010-09-10, 09:52

nie wiem czy podejmę taką decyzję o krojeniu ale 3 lekarz zwrócił mi uwagę na to że Grinio zaczyna chodzić na 3 łapach, nie obciąza jej tak jak powinien, nawet jak stoi to tak że lewa idzie mu bardziej do środka a prawą można swobodnie podnieść i zobaczyć mu poduszki na łapie.
Avatar użytkownika
Karolcia i Gringo
 
Posty: 34
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-18, 09:20
Lokalizacja: Łódź
psy: Bernański Pies Pasterski

Re: Błagam pomóżcie - problemy ze stawami biodrowymi

Postprzez Majszczur » 2010-09-10, 11:59

Karolcia i Gringo napisał(a): Tak czy inaczej jade w przyszłym tygodniu do Warszawy do ortopedy i wtedy zadecydujemy co robić dalej, napewno decyzji nie podejmę pochopnie.
czyli zapisaliście się w koncu do dr Jacka Sterny, tak? Dobry wybór! To specyficzny człowiek (mało mówi, a jak mówi to tak cicho i wolno że myślałam, że jajo zniosę ;-) ) ale to doskonały specjalista. Co mnie się w nim najbardziej podoba to fakt, że operację uważa zwykle za ostateczność! Powodzenia i trzymamy kciuki za Gringo.
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Błagam pomóżcie - problemy ze stawami biodrowymi

Postprzez Barbapapa » 2010-09-10, 12:10

Majszczur napisał(a):
Karolcia i Gringo napisał(a): Tak czy inaczej jade w przyszłym tygodniu do Warszawy do ortopedy i wtedy zadecydujemy co robić dalej, napewno decyzji nie podejmę pochopnie.
czyli zapisaliście się w koncu do dr Jacka Sterny, tak? Dobry wybór! To specyficzny człowiek (mało mówi, a jak mówi to tak cicho i wolno że myślałam, że jajo zniosę ;-) ) ale to doskonały specjalista. Co mnie się w nim najbardziej podoba to fakt, że operację uważa zwykle za ostateczność! Powodzenia i trzymamy kciuki za Gringo.

O to ja chyba znam inego Sternę. Latał z moimi psami ( byłam na konsultacji) bardzo zaangażowany, nie jest.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Błagam pomóżcie - problemy ze stawami biodrowymi

Postprzez Aga-2 » 2010-09-10, 12:24

Karolcia, czy zawiadomiłaś już hodowcę o Twoim problemie? To jest ważne i pilne. Hodowca powinien otrzymać tą informację.
A czy komuś udało się skontaktować z właścicielką brata Gringo na Molosach?
Jeśli by się sprawa w jego przypadku potwierdziła, że to jest dysplazja, to w hodowli nie powinni już więcej powtarzać kryć Kaskady Simonem. I sprawdzać krycia innych suk, czy i u ich szczeniąt nie pojawi się dysplazja.
Trzymam kciuki za Gringa :!:
Ostatnio edytowano 2010-09-10, 12:42 przez Aga-2, łącznie edytowano 1 raz
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Błagam pomóżcie - problemy ze stawami biodrowymi

Postprzez Hekate » 2010-09-10, 12:27

zdaje sie krycie Kaskady Simonem było już powtarzane w hodowli wielokrotnie, Benek Mruczanki (Tester Klejnot Jury) również jest z tego skojarzenia.
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: Błagam pomóżcie - problemy ze stawami biodrowymi

Postprzez Aga-2 » 2010-09-10, 12:33

Niestety strona ich hodowli od dawna nie uaktualniana. TEORETYCZNIE to mógł być trzeci miot po tej parze.
Tak czy inaczej - hodowca powinien PILNIE otrzymać informację.
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Błagam pomóżcie - problemy ze stawami biodrowymi

Postprzez Hektor Barre » 2010-09-10, 22:14

Witamy młodszego przyrodniego braciszka!!! Hektora mamą jest Korsa, tatuś ten sam :mrgreen: Polecam swojego bardzo dobrego specjalistę: dr. Gierek, lekarz ortopeda, który przyjmuje w Katowicach na ul.Ceglanej, choćby telefonicznie - myślę, że warto skonsultować. Trzymamy kciuki za braciszka!
Avatar użytkownika
Hektor Barre
 
Posty: 54
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-01-11, 00:12
Lokalizacja: Łaziska Górne
psy: Hektor (Adonis Klejnot Jury)

Re: Błagam pomóżcie - problemy ze stawami biodrowymi

Postprzez iwona_k1 » 2010-09-10, 22:47

Miot S miał nie najlepsze stawy :roll: http://www.berner.gemerwood.sk/eng/index_e.html
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Błagam pomóżcie - problemy ze stawami biodrowymi

Postprzez Natalia i Galwin » 2010-09-10, 22:49

Na forum można znaleźć naszą historię. W skrócie - Galwin miał 4 miesiące, nasz wet kazał go uśpić ze względu na bardzo zaawansowaną dysplazję. Kolejni weterynarze mówili o TPO albo o resekcja głowy kości udowej. W końcu trafiliśmy na profesora Kopczewskiego, który podjął decyzję o pectinoctomii (która niby już nie jest stosowana). Wtedy Galwin miał 7 miesięcy. Prawy staw biodrowym był w bardzo złym stanie, z cechami zwichnięcia stawu. W lewym stawie były początki dysplazji. Do tego w prawej łapie występował zanik mięśni. Po operacji zaczęły się ćwiczenia - długie spacery na smyczy (w końcu chodziliśmy ok 4h dziennie na spacery), masaże itp.
Dzisiaj Galwin ma 4,5 roku i jest psem który tryska energią. Dużo biega (ok 1-1,5h biegu przy nodze 3x w tygodniu), szaleje po górach, puszcza się pędem po aporty - generalnie pies wariat. Dziennie jest na spacerach minimum 3h. Jeśli chodzi o prześwietlenia obecnie ich nie robimy, bo po prostu nie ma takiej potrzeby. Kulawizny nie wracają, pies czuje się rewelacyjnie. Owszem, widać że jedna łapka troszkę jest nie tak stawiana ale to obecnie nie ma znaczenia.

Czyli - udajcie się do bardzo dobrego specjalisty. Ja z czystym sumieniem polecam profesora Kopczewskiego który przyjmuje w Gdańsku (jeżeli nie macie możliwości dojazdu wyślijcie mi zdjęcie, ja pójdę na konsultację), albo dr Janickiego z Warszawy. Nie zgadzajcie się na tak drastyczne operacje jak TPO czy usunięcie głowy kosci udowej jeżeli nie jest to absolutnie ostateczne wyjście :!: Jedźcie do weterynarzy, którzy naprawdę się znają na dysplazji i cieszą się sporym autorytetem w środowisku.
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Błagam pomóżcie - problemy ze stawami biodrowymi

Postprzez Katarzyna Saganowska » 2010-09-10, 23:10

iwona_k1 napisał(a):Miot S miał nie najlepsze stawy :roll: http://www.berner.gemerwood.sk/eng/index_e.html


O rety.. powiedzialabym, ze cudem jest to A u Simona..

Karolcie, posluchaj Natalii,wie kobieta co mowi.
Katarzyna Saganowska
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Błagam pomóżcie - problemy ze stawami biodrowymi

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2010-09-11, 08:40

Karolcia i Gringo napisał(a):nie wiem czy podejmę taką decyzję o krojeniu ale 3 lekarz zwrócił mi uwagę na to że Grinio zaczyna chodzić na 3 łapach, nie obciąza jej tak jak powinien, nawet jak stoi to tak że lewa idzie mu bardziej do środka a prawą można swobodnie podnieść i zobaczyć mu poduszki na łapie.


kochana ja od lutego zfrytka walcze z zapaleniem stawów, i tez była propozycja zabiegu, juz nie pamietam jakiego, ale on jeszcze rośnie. ja bym dała mu troszke czasu, i farmakologicznie probowała, chcesz to podpytam dokładnie pana darka hodowce jakim lekiem on zwalczył dysplazje.
jego sduka ca de bou miała w wieku 7 miesiecy taką dysplazję ze biodra nad kregosłup wystawały, wszyscy spisywali ja nastraty, ale on zwalczył to dziadostwo, lekami , teraz suka ma 3 ponad lata i tryska energią, oczywiście, nie jest nie jest na wystawy, ale jako domowy pieszczoch pozyjke jeszcze długo. dzis mam wesele, ale jak chcesz, to jutro do niego zadzwonie i spytam.
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: Błagam pomóżcie - problemy ze stawami biodrowymi

Postprzez Karolcia i Gringo » 2010-09-12, 07:30

Natalia mam już zdjęcie jeśli nie sprawi Ci naprawde problemu żeby pojechać i skonsultować w moim imieniu rtg to było by super, w przyszłym tygodniu jedziemy do Warszawy do Janickiego ale wolałabym poznać opinie 2 może 3 lekarzy zanim coś postanowimy
Avatar użytkownika
Karolcia i Gringo
 
Posty: 34
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-18, 09:20
Lokalizacja: Łódź
psy: Bernański Pies Pasterski

Re: Błagam pomóżcie - problemy ze stawami biodrowymi

Postprzez Natalia i Galwin » 2010-09-12, 10:18

Wysłałam pw ;-)
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Błagam pomóżcie - problemy ze stawami biodrowymi

Postprzez Guard » 2010-09-13, 09:04

nika napisał(a):A czemu "kroić" psa, jeżeli nie ma objawów bólowych i kulawizn? Tak na zapas? Przecież usunąć główkę można i w późniejszym czasie.

Popieram. Ta operacja to ostateczność, a nie profilaktyka. W tak młodym wieku może być skuteczna Pectinectomia. U naszej Roty (pomimo katastroficznych diagnoz) ten zabieg zdał egzamin w 100%.
Sunia dzisiaj ma 6 lat i czuje się super. Nic a nic nie kuleje jest w super kondycji.
Trzymam za Was kciuki.
Nasza historia jest bardzo podobna do historii Galwina.
Ja też usłyszałam od 3 sław informację, że lepiej sunię uśpić, a nie męczyć. Tylko ja wiem ile nocy przepłakałam.
Dzięki naszemu "trzeźwo myślącemu" wetowi nie podjeliśmy ani jednej złej decyzji. Nie zgodziliśmy się na bardzo skomplikowane operacje, tylko wybraliśmyę tę najmniej inwazyjną i jak się okazało super skuteczną. Ustawienie nogi poprowiło się wspaniale.
Guard
 
Posty: 1788
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-02-28, 21:16
psy: Parwuś, Rota, Scarlett, Winter(*), Moris(*)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Choroby układu kostnego i aparatu ruchowego (stawy)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości