ORLANDO Stoplandia

Galeria z ogólnym dostępem. Można się tu pochwalić swoją pociechą!

Moderator: Apcik

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez PaniBisiowa » 2011-03-01, 20:29

Dzięki dobrzy ludzie :mrgreen: Dopalcze to chyba wyssał z mlekiem matki. Innego wytłumaczenia nie ma.


obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Dodam tylko, że Bisz znowu pojechał po bandzie i jestem w trakcie siwienia :-?
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Drixon » 2011-03-01, 20:33

jakiż On reprezentny :->
a cóż znów uczynił Pan B. że Panią B. o włos siwy przyprawia :roll:
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Wiola&Nero » 2011-03-01, 20:42

Bracie Bziku :mrgreen: A z Pańcią łączymy się w bólu :-?
Nerek - miłośnik kooop i śmiecia wszelakiego ;-) :-> :-(
Avatar użytkownika
Wiola&Nero
 
Posty: 608
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-18, 15:25
Lokalizacja: okolice Poznania
psy: Nike(*), Gina i Nero-BPP

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Leszczyna » 2011-03-01, 20:56

Dawno nas tu nie było :oops: Bracie jaki piękny jesteś :-P 8-) Tylko ja deczko ołysiała ;-) ;-) ;-) :roll: :mrgreen:
Leszczyna
 
Posty: 3169
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-14, 12:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez PaniBisiowa » 2011-03-01, 21:19

To jedyna fota na której wygląda... dźwiedźiowato ;-) Przestał gubić włosy w tak koszmarnym natężeniu. Ogon jeszcze wyłysiał ;-)
Wiola, łączę się w bólu...

A co zrobił geniusz? Standardowo - połknął worek z kośćmi (co za idiota to wyrzucił to nie wiem). Na spacerze, 10 minut może mieliśmy do domu. Szedł 5 metrów przede mną. Rzuciłam się na niego jak ninja, jednym ruchem zerwałam kaganiec, złapałam za paszczę, wsadziłam rękę do ryjówki, przygryzł mi palce po raz pierwszy, wsadziłam kaganiec w paszczę, żeby nie zatrzasnął ryjówy, ale namordnik się przemieścił i znowu przygryzł mi palec.... i po ptokach. Widziałam też jak językiem przesuwa zdobycz w kierunku gardła. W domu od razu podałam mu sól na jęzor (2 razy)... i nic :-? Czekam.
Chyba odkryłam jak wsuwa świństwa przez kraty. Mam nawet pomysł jak upgrejdowac kaganiec - własnoręcznie. Chciał zakosić mi buty - mówię zostaw i nie tyka. Z jedzeniem też tak jest. A na wolności dostaje małpiego rozumu. Chce ktoś batonika? Mam zapas... :cry: Strasznie chaotycznie, ale mam nerwa.
Ostatnio edytowano 2011-03-01, 21:24 przez PaniBisiowa, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Drixon » 2011-03-01, 21:24

czyli na tą chwilę wymiotów Wam życzyć trzeba :roll:
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Wiola&Nero » 2011-03-01, 21:27

PaniBisiowa napisał(a):To jedyna fota na której wygląda... dźwiedźiowato ;-) Przestał gubić włosy w tak koszmarnym natężeniu. Ogon jeszcze wyłysiał ;-)
Wiola, łączę się w bólu...

A co zrobił geniusz? Standardowo - połknął worek z kośćmi (co za idiota to wyrzucił to nie wiem). Na spacerze, 10 minut może mieliśmy do domu. Szedł 5 metrów przede mną. Rzuciłam się na niego jak ninja, jednym ruchem zerwałam kaganiec, złapałam za paszczę, wsadziłam rękę do ryjówki, przygryzł mi palce po raz pierwszy, wsadziłam kaganiec w paszczę, żeby nie zatrzasnął ryjówy, ale namordnik się przemieścił i znowu przygryzł mi palec.... i po ptokach. Widziałam też jak językiem przesuwa zdobycz w kierunku gardła. W domu od razu podałam mu sól na jęzor (2 razy)... i nic :-? Czekam.
Chyba odkryłam jak wsuwa świństwa przez kraty. Mam nawet pomysł jak upgrejdowac kaganiec - własnoręcznie. Chciał zakosić mi buty - mówię zostaw i nie tyka. Z jedzeniem też tak jest. A na wolności dostaje małpiego rozumu. Chce ktoś batonika? Mam zapas... :cry: Strasznie chaotycznie, ale mam nerwa.

O żesz jaki znajomy i swojski opis :mrgreen: :lol: :mrgreen: :-/
Avatar użytkownika
Wiola&Nero
 
Posty: 608
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-18, 15:25
Lokalizacja: okolice Poznania
psy: Nike(*), Gina i Nero-BPP

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez nika » 2011-03-01, 21:29

:evil: :evil: :evil: ludzka głupota nie przestanie mnie zadziwiać 8-) mam na myśli byłego właściciela kości.

Bisz - oddaj kości :evil:
Avatar użytkownika
nika
 
Posty: 1305
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-06, 22:15
Lokalizacja: Bydgoszcz/las koło Białego Boru
psy: Katia (BPP), Lena (BPP), Pluto (mix), Hela (mix)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez saba&mlis » 2011-03-01, 21:56

A woda utleniona nie probowalas? Sabie 3 x wet zapuszczal wode utleniona do gardla jak zezarla reklamowke, po kazdym plukaniu po pol godzinki spacerku i nic, dopiero jak wet dal jej zwykle ciasko dla ludzi, to wszystko razem wyjechalo spowrotem.
Na szczescie troche sie panna uspokoila, choc z duzym bochenkiem chleba w paszczy wyglada super, na szczescie to czego nie da sie polknac za jednym zamachem latwo jej odebrac.
trzymamy kciuki za udane qoopy
Avatar użytkownika
saba&mlis
Moderator Działu
 
Posty: 2939
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-15, 10:49
Lokalizacja: okolice W-wy
psy: Buba

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Barb » 2011-03-01, 22:21

Oj Bisz masz zdolności do samodestrukcji chłopie :-x Miej litość nad swoją Pancią. Raz na spacerze kolega Hectora, mały husky Tosan (o zajebójczych lodowych slepiach) wyrwał mi z dloni worek ze smakołykami i w mig go przemieścił do swojego wnętrza :( Jego pani była przerażona. Powiedziałam, że za chwilke do niej przyjdę, zaprowadziłam psa do domu i pobiegłam do apteki, kupiłam wodę utleniona i wróciłam do Tosana. Nie podobało mu się to, co z nim wyprawiałam, ale oddał worek wraz z zawartością :D
Woda utleniona jest niezastąpiona w takich przypadkach. Naprawde Wam współczuje,bo takie same kłopoty mielismy z Hammerem (on miał chore jelita). Nawet kaganiec nie stal mu na przeszkodzie. Doszedł do perfekcji w przeciskaniu zdobyczy przez kraty :(
Bisz, życzymy ci efektownego pawia! Trzymamy za ciebie "ciasteczko słodkie".
Avatar użytkownika
Barb
 
Posty: 953
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-31, 12:21
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
psy: Hector (Żarty Żurek "Majowy Skarbiec")

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Agama » 2011-03-01, 22:25

Trzymaj się Bisiu i dawaj pawia ;-) i już
Avatar użytkownika
Agama
 
Posty: 5685
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-03, 16:34
Lokalizacja: Góra Siewierska
psy: Philadelphia, Alhambra, Fiona, Kayah i Nemezis
Hodowla: Z CICHEJ GÓRKI

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Anirysova » 2011-03-02, 11:58

Pańcia trzymaj się, ciekawe kiedy mu to przejdzie :?:
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez EwaM » 2011-03-02, 12:30

Jak tam :?: Oddał Bisio gnaciki :?:
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez PaniBisiowa » 2011-03-02, 13:50

Dobre foremki - sukces!! Worek i kawałek czegoś twardego (pewnie kość ) wylazły w qpie. Grzebanie patykiem to jak widać konieczność.Tak przy okazji - przed przystąpieniem do akcji warto wcześniej sprawdzić wytrzymałość patyczka :->
Przed całą noc, wczorajszy dzień i dzisiaj miałam ściśnięte trzewia ze strachu :-/ A w nocy gdy zaczął sapać miałam napad słabości i rezygnacji. Żeby tego było mało to naczytałam się na forum o morderczym działaniu kości... Czuję się jak zwłoki :mrgreen:
Marysiu, tym razem spróbowałam soli, bo woda utleniona wpływa jedynie na częstotliwość bekania :-/ Sprawdzone niejednokrotnie, niestety.

Kretynio dziękuje za pozytywne fluidy.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez saba&mlis » 2011-03-02, 17:03

Tak trzeba przyznac ze jest niesamowity :-D
Avatar użytkownika
saba&mlis
Moderator Działu
 
Posty: 2939
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-15, 10:49
Lokalizacja: okolice W-wy
psy: Buba

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Danka2208 » 2011-03-02, 17:41

No tak, ten to potrafi l w napięciu trzymać, no ale ludzkość odetchnęła z ulgą :mrgreen:
Avatar użytkownika
Danka2208
 
Posty: 912
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-02, 23:38
Lokalizacja: okolice Raciborza
psy: Frodo
Hodowla: Pamajo Canis Familiris

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez annasm » 2011-03-02, 18:50

Chyba masz przechlapane...
Dobrze że przeszło.
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Vanilla Sky » 2011-03-02, 18:57

Jejku - Bisz! :roll: Nastraszyc to Ty potrafisz :roll:

Dobrze, że już wszystko ok! :-)

Swoją drogą.. Wyglądasz aniele nieziemsko na tym zdjęciu :-D Piękny jesteś!
Avatar użytkownika
Vanilla Sky
 
Posty: 1519
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-15, 19:52
Lokalizacja: Bydgoszcz
psy: FEDERICO Bene Vobis i VANILLA SKY von Romanshof

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Boyowa » 2011-03-02, 19:01

Ojj Bisz :roll: Twoja Pani przy Tobie to chyba nie wie co to znaczy nuda ;-)
Avatar użytkownika
Boyowa
 
Posty: 3410
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-02, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów
psy: Beastie Boy Majowy Skarbiec

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Kamil » 2011-03-02, 19:28

obrazky/1750_1299066156.jpg Niezły MisiuBisiu się z niego robi 8-)
Avatar użytkownika
Kamil
 
Posty: 1461
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-04-12, 22:27
psy: Jantar i Atos

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Galeria psiaków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości