GRANDA i... jej banda ;)

[Agama]

Mam nadzieję ,że z Majeczką już dobrze witaj

[dorciaj]

No a o Fitusiu to nie wspomniała - tylko Neruś, gwiazdy, ognisko i ogonek
No foch jak nic

Cieszę się, że Jesteście

[PaniBisiowa]

[kreska]

Szczerze się ciesze ze Wasza Bandę widzę na forum z Grandzioszka to sie wielka baba zrobila, Fibulec jej juz nie podskoczy bo jest lżejszy o 4kg

pozdr

[daria]

No w końcu kobieto jesteś na forum
Dal Maji życzenia zdrówka,zdrówka,zdrówka....
A dla Pani Grandy Majszczurowej STO LAT

[SwissW]

Grandzia to już kawał futra

Urodzinowe głaskańce dla niej Fajnego macie szczurka.

Fajnie, że jesteście z powrotem, brakowało mi Grandziulkowych opowieści

[Olcia]

Proszę wycałować ode mnie Grandzinę urodzinowo.

I apeluję o towarzyszkę dla Mysi! Będę Ci głowę suszyć dopóki huskulka nie dostanie koleżanki I napisz koniecznie jak przekonałaś męża

[Agnieszka_Norisa]

Witam . Fajnie, że znowu jesteś . Widać wiosna idzie i nastaje nowy czas , oby jak najlepszy . Całusy dla Grandusi , piękna dama z niej i zdrówka dla całej Bandy

[saba&mlis]

Duzo zdrowia dla calej bandy

[kruszon]

Majszczur nareszcie ożył

[Halina]

Zdrowia dla Majeczki przede wszystkim. Dla Dandy najlepsze urodzinowe życzenia.

No to jak do żywaych wracacie to zdjęć się pojawi zapewne troszkę. Czekamy więc

[Anirysova]

Witam znowu na forum i dużo zdrówka życzę dla całej rodzinki

[HaniaHa]

Wszystkiego dobrego życzymy!!!!!!!!!!!!!! I czekamy w miarę możliwości na fotki! No i wszystkiego naj dla jubilatki! Nasz Daguś 4 kwietnia skończy rok!!!

[KasiaT]

I następna długaśna galeryjka zaliczona Masz kobieto dar pisania i opowiadania Twoje historyjki są po prostu cudne i napisane z wielkim humorem(przy wielu z nich uśmiałam się jak nigdy i chyba znowu będę miała zakwasy na policzkach jak po przeczytaniu galerii PaniBisiowej -we dwie mogłybyście napisać świetną książkę,która byłaby hitem na całym świecie )
Granda jest cudna,a jej zdjęcia od oseska po prawie dorosłą pannicę-REWELACJA(oczywiście cała galeria jest doskonała i ogląda się ją jak dobry serial i nie można się już doczekać następnego odcinka )
Życzę dużo zdrowia całej rodzinie i czekam z niecierpliwością na następny odcinek berneńskiej telenoweli

[Majszczur]

Dzięki za ciepłe przywitanie i życzenia Fajnie tak wrócić jak "do domu po długiej podróży"

Mam nadzieję ,że z Majeczką już dobrze witaj

no jeszcze nie do końca, ale idzie ku lepszemu przynajmniej mam taką nadzieję Dzięki.

No a o Fitusiu to nie wspomniała

eej no teściowa, a co wy taka nerwowa?... z Fitulcem to był jej "pierwszy raz", a o takim mistycznym uczuciu nie trąbi się tak wszem i wobec publicznie trochę taktu kobieto Nerek to była "wakacyjna przygoda" a i tak bardziej leciał na bardziej dojrzałe (oho! teraz mi się za Nerusia dostanie i za Cześkę pewnie też )

z Grandzioszka to sie wielka baba zrobila, Fibulec jej juz nie podskoczy bo jest lżejszy o 4kg

szczerze mówiąc to te 42 kilo jest przez pomyłkę i "przez zasiedzenie" Kurier zamiast Bozita for Puppy przywiózł mi Bozita for high activity a sucz w tym czasie akurat (wś)cieczkę dostała i była taka activity że hoho trzy tygodnie bez spuszczania ze smyczy, ino świńskim truchtem przy pancinym kolanie, to się dziewucha zapasła masakrycznie. W miesiąc złapała 3 nadprogramowe kilogramasy Ale my te tłuszcze wkrótce ubijemy i sobie będzie mógł Fibulec podskakiwać bez strachu, że ją Grandzior swoją masą wprasuje w murawę !!!

Fota z dzisiejszego spaceru. Niestety tylko w statyce, bo za biegającą Grandą migawka sony alfa nie nadążała Wiem wiem, mamy strasznie zapuszczone uszy, jak po gofrownicy

uśmiałam się jak nigdy i chyba znowu będę miała zakwasy na policzkach jak po przeczytaniu galerii PaniBisiowej -we dwie mogłybyście napisać świetną książkę,która byłaby hitem na całym świecie

wolne żarty z tym hitem, nie skrzywdzimy czytelników, nikomu nie grozi nasze (pzynajmniej moje) grafomaństwo i zadnej książki nie będzie... choć z drugiej strony może mogłybyśmy ubić z Raylą interes i przyoszczędzić nieco na wydaniu, drukując wspólnie jako rodzina - wszak przydomek mamy jednaki ;)

Tak sobie przeleciałam dzisiaj nasz wątek (nie wiem czemu większośc zdjęć ze szczenięctwa się nie otwiera ) i na trzeciej stronie znalazłam co następuje:

W zasadzie to brakowało Ci tylko jeszcze śpiącego szczura, zawiniętego wokół szyi na kształt futrzanego kołnierza

Aniu w myślach czytasz Szczurka bardzo mi brakuje. Panną będąc miałam kiedyś szczurki sztuk 22 (...) Niestety mój mąż nie jest miłośnikiem tych zwierzątek, więc nie naciskam. Ciesze się, że zgodził się na koty, psa i kilka akwariów...

i nawiązując do powyższego ...

I apeluję o towarzyszkę dla Mysi! Będę Ci głowę suszyć dopóki huskulka nie dostanie koleżanki I napisz koniecznie jak przekonałaś męża

Wiedziałam, wiedziałam, wiedziałam, że mi nie odpuścisz Na razie na jakiś czas szanse na towarzystwo są pogrzebane To cud że w ogóle szczurcia z nami została. Nie przekonałam Krzyśka, nie miałam kiedy, po prostu przyszłyśmy ze szczurcią w czapce, no przecież nie wyrzuci żywego stworzenia.
Dobrze wiesz, że nie tak miało być, zupełnie nie tak i w ogóle jeszcze nie teraz. Ale stało się i mamy malutką. Mysia jest z interwencji, Mysia jest bez papierów, i nie dumbo jak chciałam i nie aguti ani nawet russian blue, i choć to kundelek z pseudo jest przekochana...
... i mimo, że mój TŻ codziennie z jej powodu umiera na zawał, dżumę i przetrącone męskie ego - MYSIA ZOSTAJE
Olcia... nasz misterny plan nie wypalił przez splot pewnych okoliczności na jakie natrafiłam z Mają w zaprzyjaźnionym zoologu, do którego poszłyśmy po pokarm dla rybek a trafiłyśmy na... pokarm dla węża... (ale to przydługa opowieść i nie wiem czy nie przynudzę tym, których szczurcie nie interesują, może napiszę na szczurzym forum, ale pewnie mnie tam zjedzą za nieprzepisowe postępowanie )

[Wiola&Nero]

Nerek to była "wakacyjna przygoda" a i tak bardziej leciał na bardziej dojrzałe (oho! teraz mi się za Nerusia dostanie i za Cześkę pewnie też ) [/size]

Nerek nie miał przyjemności poznać Grandzioszka osobiście Może nadrobi to w Boszkowie

Fitusiu nie martw się na zapas, bo ja teraz mam w domu swoją osobistą, "dojrzałą" dooopcię i świata poza nią nie widzę. Jak będziesz miły, to może pozwolę Ci ucałować jej stopę

Madziu - dobrze że jesteś, miło Cię czytać

[Danka2208]

No Majszczurowa z Grandzinką się pojawila
My spoznione sto lat dla Grandziska zyczymy


Obrazek został zmniejszony.

[Majszczur]

Nerek nie miał przyjemności poznać Grandzioszka osobiście Może nadrobi to w Boszkowie

ŻE CO
Nero ! Bluźnisz chłopie! A w Sulejowie to kto się do Grandzi przystawiał i czułe słówka w uszko przy ognisku szeptał?!?!? No kto?!
A że dzieci Cześce zmajstrowałeś to inna sprawa.
Noramlnie mega foch ...

[Wiola&Nero]

Majszczur nie pij więcej Do Sulejowa dotarłaś sama w towarzystwie Dorci i jej Fitusia Notabene bardzo żałowałam, że małej kulki nie mogłam wycałować

[Majszczur]

Wiolka... ja chyba rzeczywiście powinnam iść na odwyk ... właśnie uświadomiłaś mi, że jestem bezgranicznie (żeby nie powiedzieć bezdennie) upojona Grandą... wydaje mi się, że jest ze mną już ze sto lat
Ale wtopa