Cicha Górka

[PaniBisiowa]

Paszczaki uśmiechnięte i jakie energiczne

[jbeata]

No coś napisać muszę bo nie wytrzymam Dziewczyny piękne
miziaczki dla Alhambry, dla kofanej mamy Fiony i siostry Phili buziaczki posyła Polusia dla cudownej niani Julki pozdrowienia od Poli, Pola pyta kiedy Julka ją pomizia
Ale nam dziewczyny urosły...a dziś akurat z mężem oglądaliśmy fotki jak miały 6 DNI i oczka jeszcze zamknięte...

[Agama]

Beatko jak wiesz ostatnio na nic nie mam czasu ,strona nie uzupełniona ,dziołchy rozczochrane..... o sobie nie wspomnę męczymy się z malowaniem w każdej wolnej chwili co by zdążyć przed komunią
Dziewczynki kochane ,a na Philona nie mogę się napatrzeć tfu ,tfu jakie cudeńko mi się udało , ale zdjęcie ,które mi przesłałaś Poli mniaamm nie wiem dlaczego nie ma go w galerii

[Agama]

Moje słodziaki w Katowicach wymiziane na żywo
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.


Babcia szczęśliwa i wnusie tyż

[Bijou]

hej dziewczyny sa zarąbiste i cudne a ty sie nad sobą nie użalaj bo wyladasz rewelka cud i miód .Dzięki za zdjęcia z Katowic ale zas nie umię ich skopiować pozdrawiamy i do zobaczonka mam nadzieję ze za niedługo

[Agama]

Dzięki dasz radę

[jbeata]

Jednym słowem, hodowla się pięknie rozwija. Gratulacje dla Was

[Beata i Fiona]

Babcia szczęśliwa i wnusie tyż

nie dziwię się - Babcia ma być z czego dumna
miałam okazje poznać i pomiziać Polę i ach.. umm...

[KasiaT]

Śliczne dziewczynki,nic dodać nic ująć-po prostu cud,miód i orzeszki

[Agama]

Obrazek został zmniejszony. i oczywiście ,żeby nie było babcia ma chociaż jedno zdjęcie bo głównie fociła

reszta zdjęć jest tu -jakby tak ktoś nie zaglądała na Katowice

http://1csp6.jalbum.net/KATOWICE%202011//index.html

Obrazek został zmniejszony.

[Magda]

Wszystkie wnusie super, całuski dla Mamby!

[Ania Swęderska]

Wszystkie Ciche Górki są fajowe Jaki Pan taki Kram

[Leszczyna]

Jakie tu rewelacje zeks publicznie nie uchodzi Ale co tam raz się żyję, randki udane? Gratulki katowickie - masz tych wnusiów moc

[KasiaT]

Wszystkie dziewczynki jak malowane-oj macie wprawę w czochraniu i rozczesywaniu-bo ja mimo dobrego sprzetu mam niewdzięcznych modeli-bo po 5 min mają już dość zabiegów .
A dziewczyny są cudne,a zdjęcia w całej galeryjce oddają ich ślicznowatość-oj same klejnociki
Jeszcze raz gratulacje 2 "ciężarówek",i jak najwięcej suniek podobnych do mamuś

[Majszczur]

Całe stado rewelka, ale ja ierna cały czas jestem pod wrażeniem urody Fiony - mój typ
żeby za tymi bambusami (nota bene cudnymi) hodowla nie poszła tylko w jakie pekińczyki czy inne chiny

[Agama]

Długo zastanawiałam się czy pisać ,ale może się komuś przyda nasze doświadczenie .
Minęło już trochę czasu, dlatego postanowiłam opisać, co nas spotkało dwa tygodnie temu


Mieliśmy czarny tydzień . Właśnie pochwaliłam się na forum przyszłymi szczeniakami i Fiona zaczęła wymiotować Ponieważ wymioty bardzo mnie zaniepokoiły postanowiłam wybrać się w poniedziałek do weta( do kliniki w Katowicach) i tu się zaczęło
Wyjeżdzając Alha wbiegła wprost pod samochód chociaż nigdy nie rusza się z miejsca gdy wyjeżdząm-wyglądało okropnie .kIerowca nawet nie zwolnił..Wyjechał z zakrętu tak ,że my go nie widzieliśmy. Widziałam razem z synem jak leciała w powietrzu , a jej ciało leżało nienaturalnie na poboczu , z odrzuconą głową. Podbiegłam zaryczana by się pożegnać i stwierdziłam , że oddycha. Próbowałam ją podnieść i ratować za wszelką cenę. Nie byłam w stanie podnieść bezładnego ciała . Udało mi się podnieść przód i.....ocknęła się . Cud .Zgięta w pół przeszła do samochodu . Z pyska lała się krew ,podejrzewałam najgorsze.
Całą drogę wyłam , na miejscu czekał na mnie lekarz i Irek ( na którego zawsze można Liczyć dzięki )Alhambra była przytomna i wyszła na własnych nogach . Fiona przerażona postanowiła UDAWAĆ ZDROWĄ.
Po dokładnych oględzinach , badaniach okazało się , nie ma urazów wewnętrzych. Skończyło się tylko stratą zębów
górnych i dolnych oraz lekkim wstrząsem mózgu. Wszyscy byliśmy w szoku To był cud.

Alhambra wieczorem już jadła michę z uwielbieniem i wcale nie przeszkadza jej brak uzębienia. Na dzień dzisiejszy nikt nie poznałby co ją spotkało.

Niestety to nie koniec, bo Fiona dalej wymiotowała i podejrzewaliśmy już że coś jej się wbiło albo zeżarła truciznę.Wymioty były z żółcią,sluzem i pieniste-bita śmietana .W życiu nie widziałam czegoś takiego.
we wtorek zwymiotowała coś na kształt kabanosa -oczywiście zeżarła od razu więc nie wiem co to było
I od tego momentu zaczęła płakać, nawet przez sen . Wszystko powodowało odruch wymiotny i płacz, nawet woda. W środę znowu do Katowic znowu badania, prześwietlenie, a w końcu endoskopia i ... okazuje się ,że Fiona dohodowała się wrzodów na wpuście do żołądka, prawdopodobnie po mechanicznym uszkodzeniu.
Leki, zastrzyki oczywiście wszystkie takie , żeby nie zaszkodzić maluszkom. Wytyczne ma jeść rosół
Niestety nic z tego dalej boli ,a na widok rosołu ją zarzuca. Traci siły ,nie może się podnieść .
Piątek kontrola -już tak nie wymiotuje ,ale nie je nic
Dopiero w sobotę ruszyłą jedzenie bułkę z masłem -jej ukochaną .- i NIE ODDAŁA
W niedzielę odrobinę kurczaka

i zakończenie czarnego tygodnia śmierć Borki[*][*][*][*]
Halinka cały czas mnie pocieszła była ze mną w tych chwilach kiedy było najgorzej, jak zawsze zresztą.


Moja Fiona , która za jedzenie oddałaby wszystko. Obecnie je, ale dużo mniej i wybrzydza. Zdarza się ,że się krztusi w trakcie jedzenia tak jakby wpadało do tchawicy. Na szczęście coraz rzadziej

Za dwa tygodnie mamy rodzić ,mam nadzieję ,że do tego czasu nabierze sił

Niestety hodowla to nie są różowe okulary i kasa jak się niektórym wydaję, tylko proza życia i walka o życie. Tylko niewielu hodowców o tym pisze.

[saba&mlis]

Duzo zdrowia dla obu suń

[anula]

Czysty horror! Współczuję i mam nadzieję, że dadzą Wam dziewczyny odetchnąć i nic już nie wymodzą. Pozdrowienia

[Justynka]

Biedactwa Dużo zdrówka dla obu dziewczynek. Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej

[Kamil]

Trzymamy kciuki za suczki