Nasza Orsola-Szmaragdowa panienka

Galeria z ogólnym dostępem. Można się tu pochwalić swoją pociechą!

Moderator: Apcik

Re: Nasza Orsola-Szmaragdowa panienka

Postprzez Justynka » 2011-04-30, 14:06

<wow> takie psy to powinny zostać uśpione, jestem w ciężkim szoku, bo tylko psi psychopaci atakują szczeniaki :sciana: strasznie Wam współczuje. Ja chyba wyszłabym z siebie w takiej sytuacji. Koniecznie zgłoscie to na policję. A mała Orsola niech się trzyma dzielnie. Dużo zdrówka dla niej ;-)

Nie znoszę psów tej rasy. W rękach nieodpowiedzialnych ludzi te psy są bardzo niebezpieczne. Ciągle sie słyszy jak to napadają na inne psy i ludzi. Też mam już takie przygody za sobą. U nas trzy amstafy rzuciły się na Pako, ale na szczęście wyszedł z tego prawie bez szwanku .. i próbował się bronić dzielny chłopak. Na szczęscie ich właściciele zareagowali i odciągneli swoje psy. Inaczej to zabiłabym ich.
Avatar użytkownika
Justynka
 
Posty: 1017
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-18, 09:15
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Pako

Re: Nasza Orsola-Szmaragdowa panienka

Postprzez Tunia » 2011-05-01, 02:11

Zaskoczyliście mnie takim licznym odzewem, dziękuję za wszystkie ciepłe słowa i rady. :))
ruudzielec napisał(a):Te amstafy biegały luzem? Gdzie byli w tym czasie właściciele?

biegały luzem po swojej działce, tyle, że jak napisala Leszczynka, której wszystko opowiedziałam ogrodzenie pozwoliło na to, że swobodnie mogły wystawić mordę i złapać za pysio przechdzącą blisko Orsi. Jak amstafica złapała Mlodą to pociągnęła do siebie i wtedy otworzyla się brama i drugi amstaf doskoczył. Ja rzucilam się na ratunek, starałam się chociaż trochę oslonić Orsi. A one tak strasznie ją szrpaly i gryzly, futro lecialo, Orsi przerażona i oszalala ze strachu próbowala się bronić, ale co jej maleńkie ząbki mogą...na szczęście w miarę szybko pojawil się wlaściciel psów i jakoś udalo się je na chwilę odciągnąć, to wystarczyło żeby Orsi uciekła. Wyobraźcie sobie, że te amstafy pogryzły nie tylko nas ale też właściciela!
PaniBisiowa napisał(a):Tunia, nie odpuść tego....

Barbel napisał(a):Qrna chata - na policje!!!!!

byłam u tego właściciela amstafów, rozmawiałam z nim, chłopak bardzo wystraszył się całej tej sytuacji, zobowiązał się, że odpowiednio teraz zabezpieczy teren, dziś widziałam jak robi dla psów kojec na tyłach działki, psy są poddane obserwacji, a na policję wybieram się w najbliższym czasie.
KasiaT napisał(a):Elu z niecierpliwością czekam na zdjęcia małej a to że jest trochę powygalana to nic-to jej rany wojenne ,które mam nadzieje szybko się zagoją,a trauma pójdzie w niepamięć.
Dzięki za dobre wiadomości telefoniczne-wszystko już teraz będzie ok

I ja dziękuję za rozmowę :) i rady co dalej. Orsi jest po wizycie kontrolnej, wszystko ładnie się goi, od dziś musi nosić kołnierz, bo szwy swędzą i zaczęła się po nich drapać. Opuchlizna łebka pomalutku schodzi, humor jej powraca, nawet domaga się spacerów. Idzie ku lepszemu. Jest bardzo dzielna, ładnie je, dostaje lekarstwa i zobaczymy.
A zdjęcia będę mogła wstawić jak znajdzie się kabelek od aparatu ;) Nie chciałam pokazywać Wam takiej Orsi, bo żal na nią patrzeć. Nie wiadomo jak dotykać, żeby nie sprawić jej bólu...
Tunia
 
Posty: 86
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-01-27, 16:13
psy: Orsola

Re: Nasza Orsola-Szmaragdowa panienka

Postprzez Leszczyna » 2011-05-01, 06:51

Qrna chata...się porobiło :evil:
Dobrze jednak że wszystko idzie ku lepszemu
Leszczyna
 
Posty: 3169
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-14, 12:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nasza Orsola-Szmaragdowa panienka

Postprzez KasiaT » 2011-05-01, 12:44

Bardzo się cieszę,że wszystko idzie ku dobremu <tak> Czekam z niecierpliwością na dalsze wieści i oczywiście zdjęcia małej <tak> Trzymajcie się cieplutko i miziaki małej <pies>
Avatar użytkownika
KasiaT
 
Posty: 2484
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-03, 15:40
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże
psy: Nefra-Kropelka i Obelix-Leszczyna

Re: Nasza Orsola-Szmaragdowa panienka

Postprzez Miśka » 2011-05-01, 17:44

Dużo zdrówka dla dzielnej Orsolki i dla Pani!!!!!!!
To straszne, co się wydarzyło-kara dla tak nieodpowiedzialnych ludzi- myślących po fakcie :mlotek:
Cieplutko pozdrawiamy, buziaczki dla malutkiej <buzki>
Miśka
 
Posty: 39
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-13, 22:44
psy: Gora vel Olsza

Re: Nasza Orsola-Szmaragdowa panienka

Postprzez EwaM » 2011-05-01, 17:56

O rany :!: :evil: Dopiero tu zajrzałam.Dużo zdrówka i dobrego humoru dla Dzielnej Księżniczki.Buziaczki w śliczną mordeczkę <buzki> <buzki>
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: Nasza Orsola-Szmaragdowa panienka

Postprzez annasm » 2011-05-01, 20:13

Okropne.
Szybkiego powrotu do zdrowia!
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Nasza Orsola-Szmaragdowa panienka

Postprzez daria » 2011-05-01, 23:19

Kurcze dopiero doczytałam,horror.
Te psy powinny zostać poddane eutanazji,może wizja pogryzienia człowieka,dziecka przekonałaby właściciela do podjęcia bardziej zdecydowanych kroków,co będzie jeśli wydostaną się z kojca,wolę nie myśleć.
Miałam 12 lat bullterierkę,nigdy nie miałam przypadku aby wykazała agresję,generalnie bullowate są fajnymi psami(chodzi tylko i wyłącznie o psy z metrykami)jednak w przypadku ataku na innego psa,człowieka powinny być usypiane.One jeśli tylko będzie okazja zaatakują ponownie.

Orsolko zdrowiej kruszynko <buzki>
Avatar użytkownika
daria
 
Posty: 5439
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-16, 10:54
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Cometa Balticanis (Birma)

Re: Nasza Orsola-Szmaragdowa panienka

Postprzez Beatinka » 2011-05-01, 23:30

Okropne :-( Zdecydowanie zgłosiłabym sprawę na policję . Dużo zdrówka dla malutkiej.
Avatar użytkownika
Beatinka
 
Posty: 451
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-21, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Hodowla: Ciepła Ostoja

Re: Nasza Orsola-Szmaragdowa panienka

Postprzez Dagata » 2011-05-01, 23:56

<cry> Takie maleństwo i tyle już przeszła! Trzymam kciuki i pozdrawiam Orsolkę z Pańcią!

P.S. A co do sytuacji już kiedyś wypowiedziałam się na podobny temat "Atak agresywnego psa" :[
Avatar użytkownika
Dagata
 
Posty: 741
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-18, 00:20
Lokalizacja: Śląsk Cieszyński
psy: Nemo, Noemi [*]

Re: Nasza Orsola-Szmaragdowa panienka

Postprzez Majszczur » 2011-05-02, 10:32

Horror <boisie>
Zaciskamy kciuki za powrót malutkiej do zdrowia. Że z ran fizycznych się wyliże to pewne, ale żeby nie została jej jakaś trauma, skaza na psychice. Trzymajcie się!


Bardzo lubię bullowate, o czym pisałam już w watku "atak agresywnego psa". Na szczęście osobiście w większości znam wspaniałe ułożone towarzyskie osobniki z mądrym i odpowiedzialnym człowiekiem na drugim końcu smyczy
daria napisał(a):generalnie bullowate są fajnymi psami(chodzi tylko i wyłącznie o psy z metrykami)
jak dla mnie chodzi przede wszystkim o psy w odpowiednich rękach. Cóż po metryce, jak bullek trafi do... laika (żeby nie napisać dosadniej :evil: ).
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Nasza Orsola-Szmaragdowa panienka

Postprzez SwissW » 2011-05-02, 10:38

Zdrówka dla Orsi, trzymajcie się będzie dobrze ;)
Avatar użytkownika
SwissW
 
Posty: 1584
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-02-09, 14:04
Lokalizacja: Zegrze
psy: Bobi i Riko

Re: Nasza Orsola-Szmaragdowa panienka

Postprzez PaniBisiowa » 2011-05-02, 20:05

Co u bidy słychać? :]
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: Nasza Orsola-Szmaragdowa panienka

Postprzez Leszczyna » 2011-05-03, 08:05

No właśnie ;>
Leszczyna
 
Posty: 3169
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-14, 12:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nasza Orsola-Szmaragdowa panienka

Postprzez dominikrac » 2011-05-03, 12:00

Dopiero teraz przeczytałem tą straszną wiadomość
Ludzie powinni przechodzić testy czy są zdrowi psychicznie zanim im pozwoli się trzymać takie psy jak amstaf
Mam nadzieję że Orsola wróci do zdrowia fizycznego i psychicznego po tym co ją spotkało
Trzymajcie się
dominikrac
 
Posty: 52
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-12, 18:50
Lokalizacja: Racibórz
psy: Orson

Re: Nasza Orsola-Szmaragdowa panienka

Postprzez KasiaT » 2011-05-03, 12:07

A co tam u Was słychać i u Orsoli :?:
Avatar użytkownika
KasiaT
 
Posty: 2484
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-03, 15:40
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże
psy: Nefra-Kropelka i Obelix-Leszczyna

Re: Nasza Orsola-Szmaragdowa panienka

Postprzez Romked » 2011-05-03, 12:56

Witam. Też dopiero taraz czytam o zaistniałej sytuacji. W naszym terenie też się tak zdarza. Kilka miesięcy temu wałęsające się psy zagryzły u sąsiada jego psa przy budzie, a innego pokaleczyły ale zdołał uciec.
Trzeba trochę rozumu aby trzrymać psy mogące stanowić zagrożenie. :[
Ostatnio edytowano 2011-05-03, 17:19 przez Romked, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Romked
 
Posty: 858
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 03:04
Lokalizacja: Wieluń
psy: Tetyda, Asteria, Nodik
Hodowla: Canis Magnus

Re: Nasza Orsola-Szmaragdowa panienka

Postprzez katty » 2011-05-03, 16:59

Ojejku to straszne :shock: ,mam nadzieje,że Orsola wróci do zdrowia i zapomni z czasem o tym straszliwym wypadku. Wspólczuje :(
Avatar użytkownika
katty
 
Posty: 760
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-10-09, 21:32
Lokalizacja: Cz-wa
psy: Katty (BPP)

Re: Nasza Orsola-Szmaragdowa panienka

Postprzez jbeata » 2011-05-03, 17:25

:shock: :shock: :shock: teraz dopiero doczytałam.
Wyobrażam sobie co musiała malutka przeżyć i Wy, żeby tylko szybko zagoiły się rany te fizyczne i psychiczne.
Gdybym to ja miała taką sytuację to chyba bym je zagryzła razem z właścicielem...
Zdrówka dla małej bidusi.
Nie odpuszczajcie :!: Uważam, że te psy powinno się uśpić, zanim zrobią następną krzywdę.
Avatar użytkownika
jbeata
 
Posty: 2942
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-07-28, 20:37
Lokalizacja: śląskie
psy: Pola,Rose,Klara,Beauty,Phoebe,Rolex, Erotica (*)
Hodowla: Mocne Góralki

Re: Nasza Orsola-Szmaragdowa panienka

Postprzez agatKa2212 » 2011-05-03, 19:28

Zajrzałam i przeżyłam szok <szok>
Cieszę się ,że wszystko zmierza w dobrą stronę i malutka czuje się już dużo lepiej.Sama kiedyś byłam właścicelką amstafki nam na szczęście trafił się wyjątkowy "egzemplarz" Tekla była kochaną sunią nigdy nie zrobiła krzywdy, ani żadnemu psiakowi czy innej suni, ani człowiekowi. Wręcz przeciwnie zalizałaby nas na śmierć <pies>
Zdaje sobie jednak sprawę ,że wiele psiaków tej rasy ma dziwnie skrzywioną psychikę ,a ich właściciele są bardzo nieodpowiedzialnymi ludźmi :sciana: ,którzy chyba nawet nie potrafią sobie wyobrazić jak może skończyć się spotkanie ich "pupila" z innym psem :evil:
Duuuuuuuuuuuużo zdrówka życzymy i trzymamy za kciuki :-D
I Niech się Wam wszstko goi jak na psie <buzki>
Avatar użytkownika
agatKa2212
 
Posty: 619
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-06-12, 00:21
Lokalizacja: Będzin
psy: Delicja i Baby :-)
Hodowla: Skryte Marzenie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Galeria psiaków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości