Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokochali

Szczęśliwe zakończenia - czyli udane adopcje

Moderatorzy: Aga-2, Milla

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez ppp.j » 2011-05-16, 08:14

ewazoltowska napisał(a):no widzisz szczęćciarzu !!!! Jak zasłużyłeś na zaufanie !!!! fajnie jest pobiegać bez linki !

Oj fajnie
saba&mlis napisał(a):Ale to podwyzszenie to ci chyba Ten Duzy troche za wysokie zrobil skoro z poslania musisz zjadac :mrgreen: :lol:

A wcale że nie. Jak się tu sprowadziłem to byłem tak wygłupiony że bałem się własnego cienia. To Oni bym coś zjadł podawali mi jedzenia do łóżka i takie arystokratyczne nawyki mi pozostały. A poza tym jeszcze trochę czuje się niepewnie i lepiej jak z tyłu osłania mnie ściana.
dorciaj napisał(a):Oj chłopie - czy ty aby nie masz u nich za dobrze :mrgreen: <haha>

Co mnie wybrałaś to mam. Teraz nie zwalaj wszystkiego na mnie.
Wydra napisał(a):Ciekawa jestem kiedy dowiemy się ,że Ten Duży przygotowuje dla Ciebie jakieś M2?

A właśnie że już mam. Ten Duży zrobił piękną budę pod schodami wejściowymi jeszcze dla mojego poprzednika. Jest część zimowa i letnia gdzie można nawet jamy kopać. Jak tylko tu przyjechałem to mi ją pokazał. Wszedłem obwąchałem i wyszedłem. Czyli byłem w niej dwa razy - pierwszy i ostatni. Mój poprzednik podobno też tam wchodził tylko jak Tan Duży tam wlazł. Niech się domyśla co jest nie tak. Obecnie wylegują się tam dzikie koty. Jak nie zapomnę to poproszę Dużego by zrobił zdjęcie. Pewnie poczeka jak na tyle się zaprzyjaźnimy bym i ja był na zdjęciu.
marzena napisał(a):Czytam, oglądam i uśmiecham się najserdeczniej :-D
Bosski psiur, pańciostwo, dom, okolice i opowieści :]

Pamiętaj że to wszystko moja zasługa. Gdyby mnie nie było to On by nie pisał.
Cefreud napisał(a):
podpisuję się pod Marzeną wszystkimi kończynami <tak>

Wydra napisał(a):Czy Ty przypadkiem nie masz za dobrze? Jak tak dalej pójdzie to całkiem Ci się w głowie przewróci <faja> :cwaniak:

Ciiicho <plotki> bo On też to czyta.

Ares Bero the First.
Avatar użytkownika
ppp.j
 
Posty: 143
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-20, 20:59
Lokalizacja: Ostrówek k/Radzymina
psy: Bero, Czarek

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez Wydra » 2011-05-16, 10:23

Ciiicho <plotki> bo On też to czyta.

:oops: bardzo Cię przepraszam ale o tym nie pomyślałam.Czytam te Twoje komentarze i myślę, że Ty jesteś już na dobrej dobrej drodze do pełni szczęścia.Pozdrów Twojego Dużego <papa> i nie zapominaj pisać co nowego u Ciebie i tych Dużych którymi teraz przyszło Ci się opiekować. <figielek>
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez ppp.j » 2011-05-16, 16:37

Kto to wymyślił że na spacerze trzeba chodzić lub biegać.
Można się położyć i odpocząć
Obrazek
Albo się zatopić w błogą kontemplację
Obrazek
No chyba że się zobaczy na łące bociana
Obrazek
Wydra napisał(a): :oops: bardzo Cię przepraszam ale o tym nie pomyślałam.

No już lepiej. Ale i tak Ten Duży patrzy na mnie tak jakoś z pode łba. To nic mam swoje sposoby by go udobruchać.


Ares Bero the First.
Avatar użytkownika
ppp.j
 
Posty: 143
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-20, 20:59
Lokalizacja: Ostrówek k/Radzymina
psy: Bero, Czarek

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez Wydra » 2011-05-16, 17:34

Mądrze robisz przeganiając boćka ze swoich terenów <luzik> mógłby jeszcze przywlec coś do domu a wtedy miałbyś przechlapane :evil: jeszcze niańkę by z Ciebie zrobili. :lol: :lol: :lol: :lol:
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez ppp.j » 2011-05-18, 23:35

Dzisiaj Tego Dużego po południu nie było w domu I wrócił dopiero późnym wieczorem. Na wieczorny spacer zabrała mnie Moja Pani i tu zaczęły się problemy. Na działce nie dałem się złapać a przy furtce po prostu dałem drapaka do lasu. Oczywiście nie jestem głupi i nie uciekałem zbyt daleko ale co zażyłem swobody to moje. Jak już się naspacerowałem to Pani mogła mnie spokojnie zapiąć na smycz i grzecznie przyszedłem na działkę. Jak wrócił Ten Duży to nastąpił ciąg dalszy mojej głupawki. Za nic nie chciałem dać się złapać mimo że Ten Duży używał najróżniejszych sposobów. Po godzinie nieudanych manewrów się zdenerwował i powiedział że jak nie to będę nocował na dworze. „Strach na Lachy” wiem dobrze że się złamie. I tak się stało. Po pół godzinie serce mu zmiękło i razem z Moja Panią próbowali zagnać mnie do domu. Jeszcze trochę pobawiłem się z nimi w berka a potem jak gdyby nigdy nic dałem się przypiąć do smyczy i doprowadzić do domu. Ja to wszystko przekalkulowałem i jak widziałem że się zdenerwują i mnie naprawdę zostawią na dworze to się poddałem. A w ogóle to wróciłem bo byłem głodny.


Ares Bero the First.
Avatar użytkownika
ppp.j
 
Posty: 143
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-20, 20:59
Lokalizacja: Ostrówek k/Radzymina
psy: Bero, Czarek

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez daria » 2011-05-18, 23:45

:lol: pewnie stwierdziłeś że troszkę ruchu potrzebują <rotfl>
Avatar użytkownika
daria
 
Posty: 5439
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-16, 10:54
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Cometa Balticanis (Birma)

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez ewazoltowska » 2011-05-18, 23:46

oj <blee> przeginasz chcesz wrócic na linkę ? czego się popisujesz głupawką ? myślałem ,że już zmądrzałeś.Moja pani za takie numery zostawiłaby mnie za karę na dworze i bez kolacji /chyba bo :nonono: <nono> <nono> tego jej nie robię/ Opanuj się kolego !!! Bey
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez Wydra » 2011-05-19, 00:06

Słuchaj Beya, kumpel dobrze Ci radzi <tak>
teraz do tego Dużego :]
Jeśli mogę coś poradzić, to proponuję nie gonić chłoptasia a po prostu przeczekać i za jakąś chwilę ponowić próbę.Ten mądrala może to przyjąć za formę zabawy o będzie wiecznie ganiał się z Wami.Znam to z autopsji.
Długo musiałam pracować aż wróciliśmy do normalności.teraz siadam i czekam ,bawiąc się jego najbardziej ulubioną piłką albo serkiem za którym przepada i teraz zawsze wygrywam Ja <hura>
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez ppp.j » 2011-05-19, 00:45

Romeczko dziękuję za radę ale wydaje mi się że są to błędy w postępowaniu z przeszłości. Bero na komędę „stój” gdy nie jest na smyczy, przyczaja się w pozie wystraszonej jakby oczekiwał bicia. Oczywiście przez nas nie został nigdy skarcony ale pamięć o tym co było pozostała. Gdy pozwoli do siebie podejść to zawsze jest głaskany i chwalony. Smakołyków mu nie daję bo jeszcze jest na tyle nie pewny że nie bardzo przyjmuje smakołyki. Zresztą i normalne jedzenie rozpoczyna dopiero jak przyjdę do niego pod schody i go pogłaszczę. Podejrzewam że dzisiaj zadziałał schemat: jego Pana nie ma to coś niedobrego, wpadam w panikę o którą mi nie trudno, potem spacer z Panią gdy dotychczas zawsze robił to Pan a Pani najwyżej towarzyszyła – następny powód do paniki. Gdy ja wróciłem to pies był już tak wygłupiony że nie działały żadne schematy tylko chęć ucieczki. Oczywiście nie ganiałem się z nim przez cały czas – to było uproszczenie na potrzeby „scenariusza dramatu”. Postępowałem właśnie tak jak sugerowałaś ale on już w stresie reagował wyuczonymi schematami: jak mnie każą przyjść, a ja nie zrobiłem tego natychmiast to jak teraz podejdę, to na pewno dostanę lanie. Wiem że taki schemat jest bardzo trudny do wyeliminowania ale biorąc psa z przeszłością zdawałem sobie sprawę że mogą być tego typu nieprawidłowości. Myślę że osiągnąłem już sporo i widzę że zdobywam coraz większe zaufanie psa. A reszta to czas i cierpliwość.
Ten Duży
Avatar użytkownika
ppp.j
 
Posty: 143
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-20, 20:59
Lokalizacja: Ostrówek k/Radzymina
psy: Bero, Czarek

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez ewazoltowska » 2011-05-19, 01:11

nie koniecznie był bity lub karcony.Ja miałam od wieku 6 tyg. szczeniaka ,który u mnie NIGDY nie był bity a na każdy gest ręką reagował panicznym strachem -tak samo zachowywał sie jego ojciec a był u wspaniałych ludzi.Bey też na machniecie smyczą reaguje płaczem jakby był w ten sposób karcony a mnie nawet przez myśl nie przeszło żeby go uderzyć. Muszę bardzo uważać na spacerach bo czasami nieświadomie macham smyczą a on ucieka bo się boi sama nie wiem dlaczego ?Wydra ma rację wiem ,że to trudne ale trzeba udawać objętność nigdy nie gonić!albo odchodzić w przeciwnym kierunku.Życzę dalszych postępów o oswajaniu dzikusa .Ewa
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez ppp.j » 2011-05-19, 07:44

Ale sobie nagrabiłem wczoraj. Poranny spacer z beztroskiej włóczęgi zamienił się w obóz szkoleniowy. Ten Duży postanowił stopniowo wyeliminować nieprawidłowe odruchy i jak przedtem robiłem co chciałem to teraz zaczęły się polecenia. Gdy na zawołanie nie przychodzę to odchodzi, zmienia kierunek i to w gęstym lesie. Myśli że się zgubię – z moim nosem i orientacją to wykluczone, ale zawsze to nieprzyjemnie jak jego nie ma przy mnie. Będę musiał coś zmienić w moim zachowaniu ale wydaje mi się że prościej w jego. Czy ma ktoś coś do poczytania o tym jak szybko i bezboleśnie wychować właściciela psa?
A wszystkim którzy tak serdecznie mi kibicują radośnie macham ogonem.


Ares Bero the First.
Avatar użytkownika
ppp.j
 
Posty: 143
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-20, 20:59
Lokalizacja: Ostrówek k/Radzymina
psy: Bero, Czarek

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez Agnieszka_Norisa » 2011-05-19, 09:11

Jesteś wspaniałym , mądrym pieskiem i masz wspaniałego , mądrego i z WIELKIM SERCEM :love2: pana . Nie ma innej opcji musi być dobrze <okok>
... i będziecie żyli dłuuugo i szczęśliwie <buzki>
Avatar użytkownika
Agnieszka_Norisa
 
Posty: 340
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-04-29, 16:16
psy: Jim Morrison vel. Jimmy

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez dorciaj » 2011-05-19, 09:14

Pawełku - świetnie sobie z nim radzicie <okok> - Bero robi u Was postępy - a i, z tego co czytam, Ciebie entuzjazm nie opuszcza :mrgreen: I tak trzymać <okok> Ten nicpoń jeszcze nas wszystkich zaskoczy - zobaczycie :mrgreen:

Kibicuje Wam cała moja ekipa :mrgreen:
Avatar użytkownika
dorciaj
 
Posty: 4450
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-15, 10:27
Lokalizacja: Warszawa Białołęka
psy: Fito Piorun Aris

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez ppp.j » 2011-05-20, 22:28

Rano cała sfora wybrała się na spacer. Ten Duży jak zwykle powtarzał to swoje szkolenie. Dziwne że szkoli tylko mnie a innych czworonożnych zostawia w spokoju.
Obrazek
Oczywiście starałem się połączyć „piękne z nadobnym” czyli na spacerze uzyskać maksimum przyjemności przy minimum wysiłku.
Przez cały dzień podczas upałów nie wychodziłem na ogród bo było za gorąco. Moje lokum pod schodami daje przyjemny chłodek i duże poczucie bezpieczeństwa.
Wieczorem wszyscy przyszli do mnie pod schody.
Obrazek
Wiem że u mnie jest luksusowo ale oni zachowywali się jak by w tej dużej budzie nie było więcej pomieszczeń. Spoufalali się, czesali i dokonywali innych naruszeń mojej suwerenności. Powinienem powiedzieć „nie dla psa kiełbasa” ale się zastanowiłem że dlaczego nie?


Ares Bero the First.
Avatar użytkownika
ppp.j
 
Posty: 143
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-20, 20:59
Lokalizacja: Ostrówek k/Radzymina
psy: Bero, Czarek

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez ewazoltowska » 2011-05-21, 12:38

no widzisz doigrałeś się. Szkolenie i po co ci to było takie wykonywanie komend i to w czasie wolnym czyli na spacerze to nie jzest fajne a jak jeszcze nie ma smaczków w nagrodę/Duży mówi ,że jesteś nieprzekupny /.Szukanie Dużego może być stresujące,ale dobrze ci tak sam się o to prosiłeś.Dlaczego tylko ciebie szkoli bo cię kocha i robi to dla twojego dobra /czy inni wycinaja mu takie numery ?/ Miałeś gości w swojej budzie ? to wspaniale ! odwiedza się tych których sie lubi !!!! czy Duży broni ci wejścia do swojego domu -NIE wiec co cię tak dziwi ,że przyszli do ciebie .Pomiziali,pogadali czułe słówka i nawet ci misek nie opróżnili fajni goście .Bero okaż im trochę więcej zaufania ,pokaz ,ze ty też ich pokochałeś .....Bey
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez ppp.j » 2011-05-22, 15:10

Spacery staja się coraz przyjemniejsze. Odpuściłem Temu Dużemu a i on nie ma serca z kamienia. Chwali mnie że bardzo ładnie chodzę przy nodze, że coraz lepiej reaguję na przywołanie czyli powoli Go przekabacam na swoja modłę. Jeszcze trochę i Go wychowam.
Guzdrzą się a my musimy czekać przed furtką.
Obrazek

Moi odkryli tę pływającą budę. Duże to, nawet nie najgorzej wygląda ale żeby od razu tam włazić?
Obrazek

Jak widzicie pozostawili mi kaczki i rybki w oczku do pilnowania.
Obrazek

Krasnal też jest na mojej biednej psiej głowie.
Obrazek

ewazoltowska napisał(a):Bero okaż im trochę więcej zaufania ,pokaz ,ze ty też ich pokochałeś .....Bey


Łatwo Ci mówić jak Ty masz Tych Swoich od początku. Ja muszę się przyzwyczaić i ich poznać. Sam jeszcze nie wiem czi Ci Moi są już naprawdę moi chociaż Ten Duży to ma chyba chopla na moim punkcie.


Ares Bero the First.
Ostatnio edytowano 2011-05-22, 16:28 przez ppp.j, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
ppp.j
 
Posty: 143
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-20, 20:59
Lokalizacja: Ostrówek k/Radzymina
psy: Bero, Czarek

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez dorciaj » 2011-05-22, 15:14

Bero to ja ci mówię, że Ci twoi są napewno twoi <juhu> - owinąłeś sobie chłopie tego Dużego wokół ogonka :lol: :lol:
Tak trzymać <okok>
Avatar użytkownika
dorciaj
 
Posty: 4450
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-15, 10:27
Lokalizacja: Warszawa Białołęka
psy: Fito Piorun Aris

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez Wydra » 2011-05-22, 18:14

Ale masz chłopie ciekawe tereny do pilnowania,oczko to jest to o czym mi się marzy i chyba w sferze marzeń pozostanie <bezrady2> Mam nadzieję, że niebawem zajrzysz do tej pływającej budy <buzki>
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez Asia K.L. » 2011-05-22, 20:26

przynajmniej ci się nie nudzi, tyle roboty, tyle rzeczy do pilnowania <figielek>

niejeden znudzony ci zazdrości <haha>

wilkowskie stadko cię gorąco pozdrawia <buzki>
Avatar użytkownika
Asia K.L.
 
Posty: 927
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-02, 12:17
Lokalizacja: Elbląg/Wilkowo
psy: Sabrina, Prima,Neri, Dafne, Bonnie, Brenda
Hodowla: Świat Czterech Łap

Re: Bero I z Jaszówki( vel Ares) -ma Ludzi którzy go pokoc

Postprzez ewazoltowska » 2011-05-22, 22:04

Tak rozumię ja wybralem sobie moją Dużą jak byłem 14 tyg szczylem/i chyba dobrze wybralem/a ciebie skrzywdzono dlaczego? chyba nie umiałeś dogadać sie z pańcią .Wiem,że w głębi serducha czasami tęsknisz/?/ potem tyle serdeczności i nikt ci nie powiedział ,że to tylko na trochę .Ale teraz to masz dożywotnią przystań.Twój Duży jest taktowny szanuje twoją prywatność dlaczego ??? BO CIE pokochał !!! Wszystko co robi to po to żeby tobie było dobrze,żebyś i ty był szczęśliwy Bey .Jestem pełna podziwu wielki szacunek dla DUŻEGO za zrozumienie psiej duszy , za włożenie tak wielkiego wysilku w to żeby temu psu przywrócić wiarę u ludzi.Wierzę ,że to się uda trzymam za to kciuki mocno bardzo mocno.ewa
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Już w nowych domach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości