padaczka

Moderator: Anirysova

Re: padaczka

Postprzez Aga-2 » 2011-05-22, 23:40

Pierwszy krok został uczyniony i chyba najważniejsze jest to, że przynajmniej więcej wiadomo z czym się tak naprawdę walczy. Doktor Tarka wie co robi i mam nadzieję, że i z przypadkiem Freuda uda mu się uporać.
Trzymamy kciuki bardzo mocno :!:
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: padaczka

Postprzez kraania » 2011-05-23, 13:32

Moja Odina miała chyba dzisiaj atak padaczki <beczy> . Z relacji męża najpierw (przed 9:00) zaczęła wymiotować, potem padła na trawnik i miała drgawki a na pysiu pojawiła się piana. Jak podbiegł do niej i zaczął ją głaskać i przemył wodą ocknęła się i zerwała przerażona.W szale zaczęła biegać w kółko, potem wpadła do domu, wskoczyła na szafki kuchenne i zaczęła skakać na okno <beczy> . Oczywiście zrzuciła stające tam talerze i kubki, który spadając pewnie ją jeszcze bardziej wystraszyły :-( . Wypadła na zewnątrz i położyła się w rogu ogrodu i warczała, szczekała i piszczała na przemian. Leżała tak koło 30 min. Jak po telefonie M, dotarłam do domu, już podeszła do M i machała ogonem jakby nic się nie stało. Zabraliśmy ją do weta. Temperatury brak, badanie ogólne nic nie wykazało. Pobrana krew, jutro mają być wyniki.
Zostawiłam ją w domu, w odizolowaniu, żeby się wyciszyła bo dla mnie była dalej strasznie pobudzona :(. Do tego widzę, że na chwilę obecną zupełnie zapomniała co jej wolno a co nie tzn. skacze na stół, wchodzi tam gdzie nie było jej wolno i grzecznie tego przestrzegała.
Czy w takiej sytuacji rzeczywiście jedynie badania krwi można zrobić? Jak jej pomóc? Dwa tygodnie temu walczyliśmy z babeszjozą a dzisiaj to <bezrady2> .
kraania
 
Posty: 59
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-07, 11:04
Lokalizacja: Warszawa
psy: Odi (Omena Stoplandia)

Re: padaczka

Postprzez Aga-2 » 2011-05-23, 13:48

Sprawdź jeszcze raz babeszję. Jeśli jej nie wytłukliście do końca, to może dać efekt w postaci ataku padaczki.
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: padaczka

Postprzez ewazoltowska » 2011-05-23, 14:24

trzymamy kciuki MUSI BYC DODRZE tzn szybka trafna diagnoza i skuteczne leczenie !
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Re: padaczka

Postprzez kraania » 2011-05-23, 14:45

Aga-2 napisał(a):Sprawdź jeszcze raz babeszję. Jeśli jej nie wytłukliście do końca, to może dać efekt w postaci ataku padaczki.

OK. Zaraz zadzwonię do klinki. Zwracałam uwagę u weta, że dwa tygodnie temu miała babeszjozę. Ale nie było żadnej reakcji.
Przeczytałam przed chwilą w necie, że padaczka może być następstwem boleriozy. Odi miała robiony test SNAP IDEXX, który wyszedł negatywnie. Ale nie mogę znaleźć informacji, czy wykrywa on również boleriozę :-/ .
kraania
 
Posty: 59
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-07, 11:04
Lokalizacja: Warszawa
psy: Odi (Omena Stoplandia)

Re: padaczka

Postprzez ewazoltowska » 2011-05-23, 14:58

a badania krwi w jakim kierunku ? morfologia i biochemia czy robicie rozmaz w kier.pierwotniakow,bakterii.Wiem ,że bardzo niechętnie to robią ale ja bym radzila zrobiś posiew /bakterie,grzyby/a antybitykogramem,zeby wiadomo było czy to ewentualne cholerstwo wytruc/Zapytajcie weta o taką opcje
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Re: padaczka

Postprzez kraania » 2011-05-23, 15:24

Robimy morfologię duży pakiet. Odnośnie chorób odkleszczowych wet. powiedziała mi, że nie spotkała się jeszcze z takim przypadkiem, żeby padaczka była następstwem ugryzienia kleszcza. Umówiłyśmy się, że w zależności od wyników ewentualnie jutro "dorobimy" jeszcze jakieś badania.
kraania
 
Posty: 59
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-07, 11:04
Lokalizacja: Warszawa
psy: Odi (Omena Stoplandia)

Re: padaczka

Postprzez ewazoltowska » 2011-05-23, 15:37

trzymajcie się oby ataki już się nie powtarzały wiem jak to strasznie wyglada/mój bokser miał takie 4 ataki / dostawał mizodin i digoxin / przez ok 3 m-ce/i na szczęście mineły bezpowrotnie.poza tym ale wet to chyba wie ,że na odkleszczowce powinno się pobrać krew z naczyń krwion. na uchu daje pewniejsze wyniki niż z krwi obwodowej /łapka/ tak mnie doszkoliły labol. w Zakł. Higieny Weterynaryjnej.
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Re: padaczka

Postprzez Cefreud » 2011-05-23, 16:16

najpierw sprawdź co możesz czyli tarczyce, rtg przełyku z kontrastem(ZDAŻA SIĘ,ŻE ATAK PADACZKI WYWOŁYWANY JEST PRZEZ SILNY ATAK BÓLU),profil toksyn.Krew oczywiście z rozmazem ale znając życie tyle godzin po ataku nic nie wykarze.Odizolowanie od Was moze zwiększyć uczucie niepokoju.Ja po ataku biorę psa na spacer na łąki w mało uczęszczane miejsce.Możesz jeszcze spróbować oznaczyć poziom amoniaku we krwi-ale robią to wybrane laboratoria.

Jak przejdziesz całą tę drogę i nic nie znajdziesz pozostaje Ci czekać na kolejny atak.W między czasie mozesz podawać magnez-ponoć łagodzi objawy a czasem nawet im zapobiega.

Powodzenia
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: padaczka

Postprzez MB » 2011-05-23, 19:21

Tutaj artykuł http://www.jaggy.cz/odborne-clanky/epilepsie-psu/ , którego autorem jest dr Petr Srenk – neurolog, współwłaściciel kliniki Jaggy
Tłumaczenie niewielkiego fragmentu:

„Przyczyny napadów można podzielić na 3 grupy:
1. Napady, spowodowane przez choroby mózgu - pierwotna padaczka (stany zapalne, infekcje - nosówka, nowotwory, zaburzenia rozwojowe - wodogłowie, bezpośrednie następstwo urazów i uszkodzeń mózgu)
2. Napady z powodu chorób innych narządów - wtórna padaczka (niewydolność nerek, wątroby, serca, układu krążenia, trzustki,tarczycy, nadnerczy lub w wyniku zatrucia).
3. Napady bez wykrywalnego związku przyczynowego choroby, „tylko” deficyt funkcjonalny w mózgu – padaczka idiopatyczna.

Oczywiste jest, że patrząc na wiele możliwych przyczyn drgawek, jest bardzo ważne, aby najpierw ustalić, gdzie jest prawdziwa przyczyna choroby, a następnie rozpocząć leczenie. W przypadku zignorowania tej różnorodności możliwości, i wdrożenia leczenia lekami przeciwpadaczkowymi (efektywne leczenie padaczki idiopatycznej), możemy bardzo łatwo pominąć niektóre z ważnych chorób, które mogą mieć wystarczająco dużo czasu na rozwój do takiego stadium, że już jest niemożliwe rozpoczęcie właściwego leczenia nawet po postawieniu prawidłowej diagnozy. Innymi słowy, stosowanie leków przeciwpadaczkowych w napadach, bez dokładnej diagnostyki może prowadzić do zaniedbania podstawowego schorzenia, które powoduje drgawki.
Oczywiście są pewne kryteria, które już w oparciu o przebieg i objawy napadu pozwalają ocenić do którego rodzaju schorzenia można go zaliczyć.
 Z drugiej strony należy samokrytycznie powiedzieć, że wszystkie grupy w zakresie objawów i przebiegu są bardzo podobne i ryzyko pomylenia się, ze względu na możliwe następstwa takiego błędu, jest zbyt wysokie.”


Czyli: badania krwi, oprócz morfologii, pełna biochemia, hormony tarczycowe, badanie moczu, Usg j.brzusznej, w tym nerek, Ekg i Echo serca.
W następnej kolejności bad. w kierunku przetoki wrotno-systemowej (oboczne krążenie wrotne) – i tutaj poziom amoniaku, o którym pisze Karolina lub poziom kwasów żółciowych- krew na czczo, potem tłusty posiłek, po dwóch godzinach druga próbka krwi.
No i ostatnia możliwość to badania mózgu (rezonans, tomografia).

Z cytowanego artykułu można wyczytać, że 50% padaczek jest pochodzenia idiopatycznego ( mam wrażenie, że w Polsce lekarze tak klasyfikują wszystkie padaczki).
We Wrocławiu przyjmuje bardzo polecany dr Marcin Wrzosek – neurolog (UP we Wrocławiu)
W Abvet-cie w Bohuminie dr Martin Novak -specjalizacja z neurologii.
Tutaj przypadek yorka z padaczką o podłożu wtórnym, jako przykład, że nie wszystkie są idiopatyczne
http://www.abvet.cz/pl/pripad-mesice/25 ... wodogowie/
Avatar użytkownika
MB
 
Posty: 1690
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 23:15
Lokalizacja: Mazańcowice k.B-B
psy: Wania,Konrad,Fia, Solo['] Paiko['] Sasza[']

Re: padaczka

Postprzez kraania » 2011-05-23, 20:26

Bardzo dziękuję za wszystkie informacje. Po południu Odi "wróciła" już do siebie. Zachowuje się normalnie, zjadła.
Odi wylądowała nieco ponad godz. od ataku u weta. Jutro będę miała pierwsze wyniki to zobaczymy co dalej.
M mówił, że po tym jak ją zaprowadziłam do domu to spała kilka godzin na swoim legowisku i się wyciszyła. Wcześniej była bardzo pobudzona, a do tego obok mamy budowę i kręciło się tam sporo ludzi więc miałam wrażenie, że to ją dodatkowo nakręca.
Jutro dopytam o te dodatkowe badania o których pisze Cefroud. Magnez to taki "ludzki"?
kraania
 
Posty: 59
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-07, 11:04
Lokalizacja: Warszawa
psy: Odi (Omena Stoplandia)

Re: padaczka

Postprzez Cefreud » 2011-05-23, 20:53

taki ludzki.
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: padaczka

Postprzez kraania » 2011-05-23, 20:56

Dzięki. Już się dzielę z Odi bo sama łykam.
kraania
 
Posty: 59
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-07, 11:04
Lokalizacja: Warszawa
psy: Odi (Omena Stoplandia)

Re: padaczka

Postprzez Barbapapa » 2011-05-24, 17:13

Freud był bardzo grzeczny w autku, u Tarki zachowywał się, jak... mój osobisty pies..... Grzeczny, posłuszny, w miarę cierpliwy. Tarka co do obecności jednego wirusa zrobił duże oczy; od początku jego badań zwierząt na Morze, jeszcze nigdy mu on nie wyszedł. I tak powiedziała Karolina, przyczynami padaczki może być rozwój tego wirusa i do pary jednego z grzybków. Na razie psiak musi być wzmocniony, dokarmiony aminokwasami, witaminkami, musi być zmienione środowisko aby utrudnić życie grzybom i dopiero, o ile organizm dobrze zareaguje zacznie się leczenie przewgrzybiczne. Niestety na stan skóry od zewnątrz pomocy skutecznej nie ma.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: padaczka

Postprzez kraania » 2011-05-24, 21:11

Dostałam wyniki Odi:
Zwierz&#281 / AnimalDog Odi Numer laboratoryjny / Laboratory No.VM622158/24.05.2011
Materialwhole blood, EDTA blood

Test Wynik / Result Sign Warto&#347&#263 referencyjna / Reference value Jednostka / Unit Uwagi / Remark
Large Check-up 1)

Kidney:
Urea (BUN) 8.9 3.2 - 10.3 mmol/l
Creatinine 93 < 124 umol/l
Sodium 150 143 - 156 mmol/l
Potassium 5.3 3.9 - 5.8 mmol/l
Inorganic Phosphate 1.3 0.9 - 1.7 mmol/l
Liver:
Total Bilirubin 2.2 < 5.1 umol/l
ALT (GPT) 82.5 < 122 U/l
Alkaline phosphatase 99 < 147 U/l
GGT 6 < 13 U/l
AST (GOT) 120.8 ++ < 59 U/l
GLDH 8.5 < 18 U/l
Total protein 70 55 - 73 g/l
Albumin 37 31 - 46 g/l
Globulin 33 16 - 41 g/l
Pancreas:
Glucose complete glucose breakdown 3.2 - 7.0 mmol/l
a-Amylase 1261 < 1264 U/l
Lipase 69 < 298 U/l
Cholesterol 9.8 < 10.3 mmol/l
Cholesterol (fasting dogs with regular body weight): < 7.8 mmol/l

Fructosamine 387 ++ 203 - 377 umol/l
Muscle:
CK 1699 ++ < 378 U/l
LDH 1393 ++ < 159 U/l 2)
Calcium 2.7 2.1 - 2.9 mmol/l
Magnesium 1.0 0.7 - 1.1 mmol/l
Triglycerides 1.2 0.3 - 5.3 mmol/l
Triglyerides (fasting dogs with regular body weight): 0.3 - 1.7 mmol/l

Haemogram

Leukocytes 11.7 6 - 12 G/l
Erythrocytes 6.85 6 - 9 T/l
Haemoglobin 16.6 15 - 19 g/dl
Packed cell volume (PCV) 48 38 - 55 %
MCV 70 60 - 77 fl
HbE 24 + 17 - 23 pg
MCHC 35 + 31 - 34 g/dl
Thrombocytes 346 150 - 500 G/l
Differential blood count

Basophils 0 0 - 1 %
Eosinophils 6 0 - 6 %
Segmented neutrophils 72 55 - 75 %
Lymphocytes 19 12 - 30 %
Monocytes 4 0 - 4 %
Basophils (absolute) 0 /ul 3)
Eosinophils (absolute) 645 ++ 0 - 600 /ul
Segmented neutrophils (abs) 8457 3000 - 10000 /ul
Lymphocytes (absolute) 2205 1000 - 4000 /ul
Monocytes (absolute) 411 0 - 500 /ul
Atypical cells 0 0
Anisocytosis 0 negative
Polychromasia 0 negative
Chloride 108 96 - 113 mmol/l

Uwagi / Note:

1)
General information:
Haemolysis, e.g. due to submission of whole blood samples, may affect the
accuracy of certain test results, particularly when testing for glucose,
fructosamine, CK, LDH, phosphate and electrolytes.

2)
The result has been double-checked.

3)
Basophils up to 200/ul are considered normal in the literature.
--


Wg informacji, którą dostałam wszystkie podwyższone parametry są "normalne" po ataku padaczki <mysli> . Sugestia jest taka, żeby na razie nic wiecej nie robić i poczekać... Jeśli atak się powtórzy zrobić tomografię. Co Wy na to?
kraania
 
Posty: 59
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-07, 11:04
Lokalizacja: Warszawa
psy: Odi (Omena Stoplandia)

Re: padaczka

Postprzez Cefreud » 2011-05-24, 21:20

poczekac,bo nic więcej nie wymyślisz.Ja z tomografi zrezygnowałam,bo wiarygodny wynik był by,gdyby badanie odbyło się w czasie ataku, a to jest raczej mało wykonalne.
Mozesz jeszcze zrobić amoniak we krwi
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: padaczka

Postprzez MB » 2011-05-25, 10:04

Cefreud napisał(a):Ja z tomografi zrezygnowałam,bo wiarygodny wynik był by,gdyby badanie odbyło się w czasie ataku, a to jest raczej mało wykonalne.
i

Jest niewykonalne, bo TK wykonuje się w znieczuleniu właśnie po to, żeby pies był nieruchomy (a to trudno osiągnąć w trakcie ataku)
Myślę, że ktoś Cię wprowadził w błąd – przecież w TK zobaczysz zmiany anatomiczne (guzy, blizny pourazowe), które mogą wywoływać atak, bez względu na to czy atak jest, czy go nie ma (tak jak w przypadku wodogłowia u Mufki).
Chyba, że któryś z naszych super wykształconych wetów, chciałby szukać zmian czynnościowych, np. miejsca nienormalnych wyładowań elektrycznych w mózgu – takie science fiction.
Klinika Jaggy to jeden z najlepszych ośrodków zajmujących się neurologią w Europie, a dr Srenk to świetny specjalista w zakresie padaczki u psów i dla niego TK, czy RM to nie są badania niewiarygodne, a po prostu standardowe (także neurologiczne badanie kliniczne, czy badanie płynu mózgowo-rdzeniowego).

Co do badań Odi, to parametry, mogą być podwyższone po ataku, albo tak jak masz napisane na dole w uwagach – krew mogła zhemolizować i wtedy LDH, CK, fruktosamina są niemiarodajne.
Tak, czy owak do powtórzenia za jakiś czas.
Masz podwyższony nieznacznie AST, czy po ataku, czy nie, to nie wiadomo.
Jeśli był podwyższony przed atakiem, to być może czymś się podtruła (roślina w ogrodzie, przysmak znaleziony na spacerze...).
Tak czy owak ja bym go za jakiś czas powtórzyła, no i zrobiłabym USG – bad. jest nieinwazyjne.
Nie masz badania moczu, tarczycy, no i na trzustkę też niepełne.

Jeśli będziesz chciała robić badanie amoniaku, to upewnij się, że lekarz wie jak to zrobić – badanie musi być wykonane bardzo szybko po pobraniu krwi (nie chce mi się teraz szukać, ale chyba do 15min), lub krew musi być zamrożona – amoniak się ulatnia.
Powinnaś mieć w domu leki do podania w razie ataku, np.Relanium doodbytniczo.
Psa trzeba wyciszyć po ataku, najlepiej żeby zasnął.
Zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że atak przejdzie w stan padaczkowy- niebezpieczny dla życia.

Oczywiście z całego serca życzę, żeby to był jednorazowy incydent.

Marzena
Avatar użytkownika
MB
 
Posty: 1690
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 23:15
Lokalizacja: Mazańcowice k.B-B
psy: Wania,Konrad,Fia, Solo['] Paiko['] Sasza[']

Re: padaczka

Postprzez kraania » 2011-05-25, 11:05

MB, Cefrud bardzo Wam dziękuję za te wszystkie informacje. Jestem inżynierem więc te wszystkie informacje są dla mnie nowością, a jeżeli się kiedyś o nich uczyłam to było to dawno temu ;-).
MB, Odi podobno przed kilka minut przed drgawkami wymiotowała. Oglądałam później te wymiociny i były to rośliny - głównie perz, który zresztą je namiętnie. Czy wymioty są typowym objawem przed atakiem?
kraania
 
Posty: 59
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-07, 11:04
Lokalizacja: Warszawa
psy: Odi (Omena Stoplandia)

Re: padaczka

Postprzez Cefreud » 2011-05-25, 13:00

tak, zazwyczaj bez treści żołądkowej pomijając własnie rośliny-w każdym razie u nas.

Marzenka-częściowo masz rację.Jak są blizy itp to wyjdą tylko,że to nie zmienia leczenia wiec wydało mi się bezsensowne.
Z relanium doodbytniczo trzeba bardzo uważać.Podaje się w trakcie ataku a nie jak ja zrobiłam ostatnio czyli po.
Podanie po ataku spowodowało wydłużenie procesu wyciszania czyli skutek odwrotny do zamierzonego-tylko pobudziło Freuda.Jeśli po to inna dawka-ja podałam jedną ampułkę i to tylko psa podkręciło zdaje się ale tego nie jestem pewna do wagi Freuda powinnam zrobić 2 wlewy-ale to jest nie potwierdzone na 100%
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: padaczka

Postprzez kerovynn » 2011-05-25, 13:20

Jak moja Rawka dostała serii ataków to po czwartym (dopiero wtedy udało się dotrzeć do kliniki) podałam doodbytniczo Diazepam. Dawka się okazała źle dobrana i też zamiast wyciszyć psa to go jeszcze nakręciło. Masakra. Ja prawie leżałam na suni trzymając ją z całej siły bo inaczej rozwaliłaby sobie głowę na ścianach. U nas te ataki zakończyły się stanem padaczkowym i uśpieniem. Ale Rawka miała jakiś uraz mózgu i nie dało rady tego wyleczyć. Trzymam kciuki za Odi i Freuda. Wam się uda :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Przypadłości neurologiczne, padaczka, babeszjoza, borelioza

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości