NEFRA -Kropelka i OBELIX-Leszczyna-"Nasza książęca para"

[KasiaT]

No wiesz Kasia teoretycznie Ci wierzę, z tymi latającymi wiórami i ADHD, ale ....
...fotki zdecydowanie temu przeczą!!!!
No chyba, ze fociłaś cudze berny bo tak sobie patrze i patrzę a patrzę...a tu sama słodycz, spokój, przytulność...
może doły w ogrodzie kopie po nocach SZM - sfrustrowany nieposiadaniem psa?

ta...wiem,że fotki temu przeczą ,bo robione są przez mojego SZM późnym wieczorem,a moje czorty są po kilkugodzinnym spacerze leśnym-więc padają wtedy jak nieżywe na kanapie i nabierają siły na następny dzień,a w ich małych główkach rodzą się wtedy nowe plany zagłady ogródka,kotów sąsiadów i włażenia mi na głowę
A widzisz mój SZM mówi,ze to na pewno ja kopie te doły z nudów,a tym samym żeby i on po powrocie z pracy nie czuł się zbędny i miał co robić przy domu

No wyglądają na misiowate przytulasy wylegujące się na kanapie Takie aniołeczki
Ja poproszę fotki tych aranżacji ogrodowych... może jakieś inspiracje będę czerpać A tych grzybowych lasów to szczerze zazdroszczę... u mnie dookoła tylko pola Ale zachciało się wyprowadzać z miasta to teraz mam

Ta...aniołeczki-a mi się raczej wydaje,że dzieci belzebuba Aniołeczkami staja się dopiero po co
najmniej 5 h spaceru dziennie,upodlaniu do granic możliwości ogrodu i wypatroszeniu co najmniej 4 pluszków Więc tak,po tym jak padają i puszczają bąkale i rozlegają się chrapaki to można je wtedy nazwać aniołeczkami
A z grzybami ,to faktycznie jest u nas ich zatrzęsienie-więc przy okazji wybiegania moich psowatych po lesię,to ja sama w tym czasie zbieram grzyby-i mam już zamrożonych 8 kg kurek i zrobionych z takiej samej ilości marynat (z kurek)

Wesoło u Was na całego

grzeczniutko to one tak dla zmyłki przez chwilkę siedzą na kanapie

No chociaż Ty jedna mnie rozumiesz

Fruśka piękna dziewuszka Obelix już taki wielki chop, takie grzeczne ...aż nie chce się wierzyć w to co o nich piszesz
My też już nie długo będziemy spacerować z naszymi suczętami po lasach...mam nadzieję.

Frunia jest cudna,piękna ,śliczniasta -sama o wiem i dziękuję(grunt to wrodzona skromność ),a "mały"Obelix wzrostem dogonił już 'siostrzyczkę"-tyle tylko,że jest jeszcze krótszy i drobniejszy i wygląda jak młody żyraf
Życzę z całego serca możliwości bliskiego sąsiedztwa lasu,bo to najlepsze miejsce spacerowe,jakie można sobie wymarzyć

Psiury przepiękne Obelix tak wyrósł ..chętnie zobaczyłabym fotkę tego przystojniaka w pełnej okazałości, ciekawa jestem czy już przerósł Nefrę
Futrzaka z ADHD to ja też mam i z pewnością mogę stwierdzić, że to schorzenie nie wyklucza bycia super słodkim, kochanym misiem przytulaskiem wręcz nasila

Jak na razie jak wychodzę z nimi na spacery to nie mam jak zabrać ze sobą aparatu-bo w jednej ręce mam koszyk na grzyby,a w drugiej trzymam smaczki,smycze-ale za jakiś czas postaram się uwiecznić młodego żyrafa
A widzisz ja też się z tym zgodzę,że im większy ADHD,tym prztulaśność wzrasta

Ale słodziutkie miśki kanapowce

a Obelix napewno nie jest mniejszy od braciszka no i za chwilę przerośnie Nefrunię

ta...misie kanapowce,które czasami to zakochałyby na śmierć
A faktycznie,to Obelix jest już równy z Nefrą-dopiero dzisiaj to zauważyłam,bo do tej pory to cały czas był dla mnie małym pieseczkiem

Właśnie widać to ADHD Kurczak nadal ma głowę Sympatycznie macie. Pozdrówki!

Kurczak,to już wiele głów stracił-i to jest cioteczno- cioteczny ze strony dziadka po babce potomek tego pierwszego i na pewno nie ostatniego -teraz zabawki starczają dosłownie na chwilę,ale obecnie szczególnie u Nefry w modzie są żywe egzemplarze-i tak np jak wleciała do sąsiadów to przetrąciła porządnie ich kaczkę,która niestety dokonała wtedy żywota(a moim przeprosinom nie było końca)i zrobiła to z pełną satysfakcją i ślicznym berneńskim uśmiechem,a koty sąsiadów,które do tej pory były jej przyjaciółmi ,to obecnie uskuteczniane są na nie nieustanne polowania

[kerovynn]

A widzisz ja też się z tym zgodzę,że im większy ADHD,tym przytulaśność wzrasta

Po doświadczeniach z Robinem tez się z tym zgadzam. Wszystkie nasze psy razem wzięte nie narobiły tylu psot i szkód co młody ale też żaden nie był aż tak nachalnie przytulny jak ten szalony ogr.
Kasia, niezmienne zazdraszczam lasu "pod nosem" i czekam z utęsknieniem na spacerowe fotki Twoich aniołków .

[annasm]

"Aniołeczki" na kanapie super!
Gratulacje!

[KasiaT]

Dzisiaj zamiast kosza na grzyby zabrałam aparat (jednak jutro będę musiała nadrobić zbieractwo-bo grzybów jest u nas zatrzęsienie).Oczywiście moje aniołeczki kanapowe zaczęły odczuwać dopiero zmęczenie po 3,5 h spaceru i marudzić,że już pora do domu ostentacyjnie włażąc mi pod nogi i dając znać ,że już czas powrotu

Moje aniołeczki w akcji ,od razu zabierają się do tochmolenia po wyjściu poza teren posesji-ale ja osobiście wolę ich utytłanie w piachu i błocie niż dzikie latanie po domu

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Żyraf Obelix

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Moje cudeńka śliczności-słodkości

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Pancia znalazłem kurki,zrywasz czy ja mam je zjeść-nie wiem skąd u Obelixa ta umiejętność,ale skubany jest niezłym detektorem grzybowym-jak znajdzie jakiegoś to drze japę do tej pory,aż do niego podejdę i go pochwalę ,i oczywiście czeka aż zerwę cudo,które znalazł-więc możecie sobie wyobrazić jak wyglądają nasze spacery (czasami się zastanawiam skąd się u niego to wzięło-ja mu tylko raz pokazałam i dałam poniuchać jadalnego grzyba,a on od tej pory pomaga mi zbierać -więc w lesie non stop rozlega się jazgot -dobrze,że chociaż jak mówię,że dosyć wracamy do domu,to przestaje szukać)

Obrazek został zmniejszony.

Fruśka-Nefruśka

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

Dowód mnogości darów natury

Obrazek został zmniejszony.

[kerovynn]

Jeżu, ale się naogladałam Nefra na którejś fotce ma bajeczny wytrzeszcz oczu - jakby ją co zadziwiło , za to Zyrafek ma boooooooskie skarpetusie. Te łapki przez to takie subtelne i delikatne .

[ani@]

Obelisia na trufle podszkol

Masz śliczne tricolorki dwa

[gosiakds]

Super dwupaczek Z Nefry śliiiczna sunia Obelix też jak na pana psa przystało niezły kawaler

[saba&mlis]

Co sie stalo z malym szczeniaczkiem Obelixem??? podmienili

Obrazek został zmniejszony.
piekne sa te blizniaki

Obrazek został zmniejszony.

[baksak]

(...) Pancia znalazłem kurki,zrywasz czy ja mam je zjeść-nie wiem skąd u Obelixa ta umiejętność,ale skubany jest niezłym detektorem grzybowym-jak znajdzie jakiegoś to drze japę do tej pory,aż do niego podejdę i go pochwalę ,i oczywiście czeka aż zerwę cudo,które znalazł-więc możecie sobie wyobrazić jak wyglądają nasze spacery (czasami się zastanawiam skąd się u niego to wzięło-ja mu tylko raz pokazałam i dałam poniuchać jadalnego grzyba,a on od tej pory pomaga mi zbierać -więc w lesie non stop rozlega się jazgot -dobrze,że chociaż jak mówię,że dosyć wracamy do domu,to przestaje szukać) (...)

Rewelacja!

[Wydra]

To ja już teraz wiem skąd Ty masz tyle grzybów, że aż na bazarek wystawiasz.Ty po prostu małolaty wykorzystujesz do roboty, oj nieładnie, nieładnie

[jbeata]

Kasiu, zabawa w "szukaj" strasznie podnieca moje baby, więc nie dziwię się że Obelix lubi to jest Twoim przewodnikiem...poszukiwaczem...i czuje że ma zadanie do wykonania. To jest super piesio

[Neda]

No no :) Psiuny hasają aż się kurzy I na tymże właśnie zdjęciu Obelix jest w jakiejś przedziwnej pozycji Dosłownie szaleje na złamanie karku Czuję się odrobinkę przekonana, że to może jednak nie takie aniołeczki

[Elmo]

Obelix- jesteś boski
A Nefra- jaka księżniczka. Nawet podczas gonitwy z małolatem

[Justyna.Sz]

Kasiu nadrobiłam trochę zaległości w Waszej galerii! Gratulacje z powodu powiększenia rodzinki A Twoje kanapowe aniołeczki superowe Z Obelixa wieelkie psisko rośnie, Nefra niezmiennie piękna

[Majszczur]

Nadrobiłam zaległości i... mogę wreszcie spuścić z wentyla, bez obawy, że się uduszę - gratulowałam Ci już nieoficjalnie "w drugim obiegu" to i wreszcie oficjalnie mogę - rośnij duża okrąglutka

Okoliczności natury macie boskie, mam wrażenie że nawet mech jest u Was bardziej zielony niż mchy znane mi z autopsji. Mam Cię w podejrzeniu, że te kurki i inne ptactwo to sama w takiej ilości wtykasz w poszycie przed klaśnięciem migawki aparatu

Poza sugerowanym przez kerovynn kursem PND koniecznie wyślij futra na szkolenie z zakresu wyniuchiwania trufli, zbijesz majątek, a w najgorszym wypadku będziesz miała kupę kasy na psie gadżety

Foty jak i modele jak zwykle psiecudne, smakowite i optymistyczne. Super

[KasiaT]

Zyrafek ma boooooooskie skarpetusie. Te łapki przez to takie subtelne i delikatne .

Z tą delikatnością to bym polemizowała i to bardzo-bo jak mnie budzi z rana wskakując centralnie na głowę i waląc "delikatną"łapką po facjacie,to nie wiem czy można to nazwać subtelnością-no chyba,że ćwiczy moją twarz przed starzeniem zadając jej coraz to nowe bodźce i próbując tym samym zwiększyć produkcję kolagenu

Obelisia na trufle podszkol

Kasiu, zabawa w "szukaj" strasznie podnieca moje baby, więc nie dziwię się że Obelix lubi to jest Twoim przewodnikiem...poszukiwaczem...i czuje że ma zadanie do wykonania. To jest super piesio

Też już o tym myślałam,tyle tylko,że ten mój niuchacz grzybowy potrafi oprócz tego,że znaleźć kurki,to jak ja zbyt późo podejdę ,to połowę wtryndoli wszystkożerna bestia -a dopóki sprawia mu to przyjemność i radość i ma chęci(chociaż nie zawsze)do współpracy,to dzięki temu nazbierałam już 10 kg kurek,które mam zamrożone i z 8 kg mam zrobione marynaty-a tak żeby nie on zapewne miałabym połowę tej ilości lub jeszcze mniej

Co sie stalo z malym szczeniaczkiem Obelixem??? podmienili

Ze szczeniaczka robi się już pomału Pan Pies,tyle tylko,że w zachowaniu nic się nie zmienia-dalej jest misiem przytulaskiem z ADHD dla równowagi

To ja już teraz wiem skąd Ty masz tyle grzybów, że aż na bazarek wystawiasz.Ty po prostu małolaty wykorzystujesz do roboty, oj nieładnie, nieładnie

Moja droga nie małolaty tylko małolata-bo Nefra jest zbyt dumna na to ,aby zniżyć się do takiego poziomu i kalać swoją osobę tym durnym zajęciem ,jakim jest zbieranie tych dziwactw rosnących w lesie(no chyba ,że byłyby to malinki,jagody lub poziomki) A Obelix niech się trochę poczuwa do obowiązku i niech wie,że mężczyzna powinien umieć zadbać o dom i spełniać zachcianki panci

No no :) Psiuny hasają aż się kurzy I na tymże właśnie zdjęciu Obelix jest w jakiejś przedziwnej pozycji Dosłownie szaleje na złamanie karku Czuję się odrobinkę przekonana, że to może jednak nie takie aniołeczki

Tak jak pisałam,aniołeczkami są wtedy gdy śpią,puszczają bąkale i dają po chrapakach ,bo jak tego nie robią to tłuką się non stop;kopią ogromne doły pod "fundament basenu"-tyle tylko,że za każdym razem w innym miejscu;przeprowadzają zagładę tujek;opracowują nowy plan zniewolenia i przegonienia kotów sąsiadów;a Nefra na każdym spacerze próbuje włamać się do sąsiadów w celu zrobienia potrawki z kur,kaczek lub bażantów

Nadrobiłam zaległości i... mogę wreszcie spuścić z wentyla, bez obawy, że się uduszę - gratulowałam Ci już nieoficjalnie "w drugim obiegu" to i wreszcie oficjalnie mogę - rośnij duża okrąglutka

Okoliczności natury macie boskie, mam wrażenie że nawet mech jest u Was bardziej zielony niż mchy znane mi z autopsji. Mam Cię w podejrzeniu, że te kurki i inne ptactwo to sama w takiej ilości wtykasz w poszycie przed klaśnięciem migawki aparatu

Dziękuję bardzo za gratulacje,a co do rośnięcia ,to jak tak dalej pójdzie to ze swoich już dawno zapomnianych 48-49 kg dobiję do 70 kg-i już niedługo łatwiej będzie mnie przeskoczyć jak obejść
A co do kolorów natury,to faktycznie w realu mech jest tak zielony,że aż oczy bolą i czasami wydaje mi się łażąc po lesie,że osoby piszące bajki czerpią inspiracje właśnie z takich miejsc
Uwierz mi,że w związku z tym,że piękną jesień mieliśmy tego lata i w lasach jest mokro,to nawet blaszczatemu trudno by było nie potknąć się o grzyby

Kasiu nadrobiłam trochę zaległości w Waszej galerii! Gratulacje z powodu powiększenia rodzinki A Twoje kanapowe aniołeczki superowe Z Obelixa wieelkie psisko rośnie, Nefra niezmiennie piękna

Oj z Nefrą to mam ogromny problem,ale mam nadzieję,że dojdzie do formy i znowu będzie bić urodą po oczach-bo jak na razie to wygląda jak wypierdek mamuci(może nie widać tego na zdjęciach ,ale tak jest).
Ostatnio bujam się z nią po różnych wetach,i w ostrym wkur...-bo u nas w całej północno-wschodniej Polsce,ogromnym makroregionie,mieście wojewódzkim nie ma możliwości zrobienia pełnych bada analitycznych z krwi i musiałam ją posłać do laboratorium w Niemczech i teraz od wczoraj czekam na wyniki,żeby wiedzieć co am dalej robić -może wtedy popiszę o tym co podejrzewam.......i jak to wszystko wygląda(bo bujam się z nią już miesiąc i jak na razie jestem w i muszę sama szukać co jej może być ,bo weci to temat rzeka-przynajmniej u nas)

[Bijou]

Księciunio rośnie na wielkiego księcia, a Nefrunia przy nim rozkwita
Śliczności

[anula]

Tak mnie już ciągnie do lasu jak wilka póki co maluchy trzymają mnie przy domu, dziś zabraliśmy landki na poligonowy spacerek, oczywiście bez aparatu . Strasznie mi tego brakowało.
Kasiu a mogę się uśmiechnąć o przepis na marynowane kurki? Dotąd tylko je smażyłam, a jest akurat urodzaj i może uda mi się w poniedziałek pojechać z Junką na grzyby. Wprawdzie Junka nie Obelix, ale przynajmniej nie mam pietra sama łazić po lesie, a bardzo mi się przyda taki spacerek.
Miziańce dla dwupaka.

[katty]

Już dawno tu nie zaglądałam ,bo miałam przerwe wakacyjną ....
Piękne są twoje bernolki ,a Obelixa to ja nie poznałam - on bardzo wydoroślał i już widać ,że będzie masywnym psem -takie mam wrażenie . Nefra jest cuudowna i razem z Obelixem stanowią świetny team . Szkoda ,że w moim rejonie nie ma jeszcze grzybów - bo uwielbiam zbierać.

[Marszal]

Kasiu, z całego serca Ci GRATULUJĘ, bernomianiaczek nich się zdrowo rozwija i powiem Ci tak, Kasiu malutka, rośnij pięknie okrąglutka.

A duecik masz przepiękny