"Śledzie po berneńsku"

przez **annasm** » 2012-10-28, 21:16

Zdjęcia super, ale taniec na szczątkach wymiata. Nawet piłeczka ze sznurkiem tego nie przebije.
I śnieg macie taki jakby świeższy. U nas juz o jedenastej rano głowa bałwanowi odpadła.
Dla fanów piłeczki ze sznurkiem wspomnę że Czak nie aportował niczego - wspomnianej wyżej piłeczki również nie. A Choice ... cóż... jest inny, aportuje wszystko.

przez **marieanne** » 2012-10-28, 21:20

annasm napisał(a):Zdjęcia super, ale taniec na szczątkach wymiata. Nawet piłeczka ze sznurkiem tego nie przebije.

Cwiczy towarzystwo dużo (na szczątkach) to i efekty widać :mrgreen:

annasm napisał(a):I śnieg macie taki jakby świeższy. U nas juz o jedenastej rano głowa bałwanowi odpadła.

Ano mamy. Pojechalismy po ten śnieg w Tajemne Miejsce za miasto: pola, rzeka, starorzeczce i żadnego ludzia wokoło (tylko sarnie tropy) - odwiedźcie nas, to może się tajemnicą podzielimy..... ]:->

annasm napisał(a):Dla fanów piłeczki ze sznurkiem wspomnę że Czak nie aportował niczego - wspomnianej wyżej piłeczki również nie. A Choice ... cóż... jest inny, aportuje wszystko.

No to cóż - Zuzia się przemogła jakos :mrgreen:

A Choisik to jest w ogóle cud miód i orzeszki, nie mogę się na niego napatrzeć..... <buja_w_oblokach>

przez **PaniBisiowa** » 2012-10-29, 19:42

marieanne napisał(a):Moment moment. Czy Ty mi przypadkiem nie sugerujesz, że do nas nie da sie dojechać cywilizowanymi i nie wojskowymi środkami transportu?
Wiesz, jakby co to ja mam troche znajomości w LPRze, może tam by was na pokład zabrali?

Niczego nie sugeruję :mrgreen:

Nigdy niczego nie sugeruję. Chyba, że sugeruję. Przeczytałam LPR i pomyślałam Samoobrona. Na sfilcowane bambosze, jaka Samoobrona? :mrgreen:

(piję zdecydowanie za mało kawy)
Jak najbardziej mogą nas zabrać na pokład. Pod warunkiem, że nie oderwą się od ziemi :mrgreen:

Jeśli to ten LPR, o którym myślę ;-)

przez **marieanne** » 2012-10-29, 22:27

Tak, to ten LPR i bardzo przystojni panowie ratownicy

Więc może jednak na lotnicze uniesienia się skusisz....? <faja>

I już ja znam takie "niczego nie sugeruje". Jak to ostatnio usłyszałam, to dalszy ciąg mówił coś o brukowanych drogach i niedźwiedziach łażących po miescie (ok, krowy się pasą, ale niedzwiedzie?!) 8-)

przez **baksak** » 2012-10-30, 10:41

marieanne napisał(a):(...) bardzo przystojni panowie ratownicy
(...)

A cóż to? Chyba jeden pan behawiorysta będzie musiał zmienić metody i zacząć stosować kolczatkę...

O lotniczych uniesieniach nie wspominając...

przez **marieanne** » 2012-10-30, 11:43

baksak napisał(a):
marieanne napisał(a):(...) bardzo przystojni panowie ratownicy
(...)

A cóż to? Chyba jeden pan behawiorysta będzie musiał zmienić metody i zacząć stosować kolczatkę...
O lotniczych uniesieniach nie wspominając...

Jakby wiedzial to by zapewne stosowal... ale czego oczy nie wdza... :mrgreen:

A uniesienia sa propozycja dla Cioci Bisiowej ;-)

przez **PaniBisiowa** » 2012-10-30, 20:10

Hohohoho Trzeba było tak od razu <hahaha>

Ciocia Bisiowa dostała ataku śmiechu :mrgreen:

przez **marieanne** » 2012-10-30, 21:01

To na kiedy panów ratowników.... tfu, transport załatwiać? <faja>

przez **baksak** » 2012-10-31, 10:16

Może rozszerz ofertę o marynarzy...
Wtedy CicociaBisiowa ma zapewnione nie tylko uniesienia, ale jeszcze ukołysanie <hahaha>

przez **marieanne** » 2012-10-31, 15:41

Hm, marynarza znam jednego.
Nie dośc, że żonaty, to jeszcze stary i brzydki <hahaha>
Wiec nie wiem, czy to pasuje Cioci Bisiowej :mrgreen:

przez **marieanne** » 2012-11-12, 14:49

Weekend spędziliśmy u dziadków pod Kielcami - w moich rodzinnych stronach :-)

W sobotę - były testy psychiczne :-)

i Bohun, i Zuzia zdali bez najmniejszych zastrzeżeń ze strony sędziego :-)

więc psom należała się nagroda i skoczylismy na szybki spacerek do Chęcin :-)

Obrazek został zmniejszony.

Obrazek został zmniejszony.

No i niedziela i wystawa :-)

Bohun ocena bardzo dobra w klasie pośredniej

Obrazek został zmniejszony.

a Zuzia ocena doskonała i lokata 4/10 w klasie młodzieży :-)

Obrazek został zmniejszony.

przez **aga.s** » 2012-11-12, 15:35

Aniu bardzo sympatycznie było się z Wami spotkać . :radocha2:

Zuza świetnie się prezentowała zaczęła już odrastać ,a z Bohuna kawaler :love:

Tylko coś taki mało kumaty i do Baski raczej podchodził nie jak do siostry :mrgreen:

A przecież powinien ,to wiedzieć :nonono:

Jeszcze poprosimy o zdjęcie z ringu honorowego i wyboru pary .

PS
Składam reklamacje ! Zdjęcia z Chęcin piękne ,ale gdzie zamek ?

przez **marieanne** » 2012-11-12, 15:45

Zamek był, ale oczywiście znowu nie dało się wejść do środka - zawsze jesteśmy tam poza sezonem i zamknięte ;-)

Ale w końcu TŻta tam zaprowadzę, bo ja to byłam wieeeeele razy ;-)

Z wyboru pary jest kilka fotek, ale masakrycznych - Bohunowi hormony się tak na mózg rzuciły, że nie dałam rady go do niczego zmotywować - aż sędzina jego bieganie skwitowała uśmiechem z politowaniem...... :mrgreen:

I nam też było bardzo miło Was zobaczyć, ale w koncu przy okazji jakiejś wystawy trzeba się na wspólny spacer wybrać! :-)

przez **Bijou** » 2012-11-12, 15:50

Gratulujem super <okok>

psiaczki rewelacja a jakie szczęśliwe pozdrawiamy <buzki>

przez **aga.s** » 2012-11-12, 16:02

Aniu ,a do Legionowa nie jedziecie ?

przez **Gosia1812** » 2012-11-12, 16:05

Właśnie nie ma zamku. Oglądałam zdjęcia i czekałam, że choć na jednym będzie go widać. Ale psiakom widać, że się podobało. Piękne zdjęcia, piękne psy <buzki>

. Gratulacje sukcesów wystawowych.

Gosia z Kajką

przez **baksak** » 2012-11-12, 16:30

Piękne okoliczności przyrody <tak>

Gratulujemy też dobrych wyników <brawo>

przez **marieanne** » 2012-11-12, 16:58

Bijou napisał(a):Gratulujem super psiaczki rewelacja a jakie szczęśliwe pozdrawiamy

Dziękujemy i "odzdrawiamy" ;-)

aga.s napisał(a):Aniu ,a do Legionowa nie jedziecie ?

Nie, odpuściliśmy. Zamiast tego za 2 tygodnie wybieramy się na Litwę - chcecie jechać z nami? :mrgreen:

Gosia1812 napisał(a):Właśnie nie ma zamku. Oglądałam zdjęcia i czekałam, że choć na jednym będzie go widać. Ale psiakom widać, że się podobało. Piękne zdjęcia, piękne psy . Gratulacje sukcesów wystawowych.

Gosia z Kajką

Dzięki

Juz wyjaśniam tajemnicę braku zamku: jakoś nie pomyslałam kompletnie, by mu fotkę zrobić.... jako, że to moje rodzinne strony, to jest to dla mnie tak powszednia rzecz, że w ogóle mi do głowy nie przyszło..... :oops: