Expert i Gerda Majowy Skarbiec

[baksak]

No i pięknie... Kudłaty leży ciemnosiny w piwnicy i pojękuje a ja mam areszt domowy...
Wy też się doigrałyście... Borsuk mówi, że czynnie będzie bronił dobrego imienia borsuków

Z drugiej strony, 21 grudnia i tak miał być koniec świata, więc te parę dni nie robi różnicy

A może coś by pomogło jak by Kamil odnalazł tego jegomościa i zrobił z niego torebkę...

PS
Dziś się okazało, że mam naciągnięte więzadła w kolanie i mam nie brykać aż do wyleczenia

[Haidi]

Expert, zdrowiej szybko! Pozdrowienia dla Ciebie, Kudłatego i Borsuka!

[agas]

Oj było nie brykać ! Teraz kara musi być!

[wiki]

PS
Dziś się okazało, że mam naciągnięte więzadła w kolanie i mam nie brykać aż do wyleczenia

[meggy]

To chlopie masz teraz nie fajnie .Trzymam kciukasy za ciebie.

[Poker]

my też kciukujemy, uważaj na siebie, tak mało teraz specjalistów, każdy Expert na wagę złota
pozdrów Borsuka

[gabana]

Brat zdrowiej szybko !

[baksak]

Już ze mną lepiej . Wcale mnie nie boli, a doktor powiedział, że mogę powoli dłużej łazić .
Dziś nawet wyżebrałem u Kudłatego małe hasanie. Ale takie skandalicznie krótkie, że nawet nie wiem czy to się liczy .

Pozdrowienia dla Borsuka bardzo mi się przydadzą, bo mi właśnie zachorował . Chyba, żeby się ze mną solidaryzować. Na szczęście wybrał sobie zwykłego wirusa, a nie psucie kolana.
Kudłaty jest zachwycony Borsuczą chorobą. Robi herbatę, pilnuje, żeby Borsuk brał lekarstwa, podtyka kanapki i wysłuchuje przeraźliwego pomarudzania. Ciekawe, że Borsukowi potrafi być za zimno i za ciepło w tym samym czasie. Tak samo zupa, którą Kudłaty ulepił z niemałym trudem (demolując kuchnię i wywołując niewielki pożar) - jednocześnie jest według Borsuka za gęsta i za rzadka. Kudłaty awanturował się, że Borsuk jest relatywistą. Ale Borsuk odparł, że wcale nie jest nikim takim, bo zupa jest obiektywnie niedobra...
Myślałem, że najgorszy jest chory Kudłaty, ale Borsuk też jest niezły . Szkoda tylko, że zupełnie bezużyteczny. Siedzi niby cały dzień w domu, ale ani nie poczochra, ani na dwór nie wyjdzie. Kudłaty mówi, że Borsuk celebruje własne cierpienie. Ale mówi to bardzo cicho, zeby przypadkiem Borsuk nie usłyszał .

[agatka_zagatka]

Wasza trójka to nawet chorować potrafi z humorem
Życzymy zdrowia Borsukowi i Expertowi, a Kudłatemu siły do opieki nad nimi

[właścicielka Florka]

Super Experciku że już Ci lepiej
Współczujemy Ci sytuacji... ograniczają Ci ruch, z borsuka nie masz pożytku ...
Nie daj się stłamsić, wymyśl może jakaś fajną zabawę, najlepiej taką żeby borsuk nie miał wyjścia
Jak ładnie się zakręcisz to będą efekty
Choć z drugiej strony to, jeśli borsuk złapał silnego wirusa to pokonanie go nie jest takie łatwe...
Raz tylko mnie coś dopadło i uwierz mi, ze nie miałam nawet siły pogłaskać Floreczka...

Możesz wygrzać swojego borsuka może szybciej wyzdrowieje,
życzymy więc dużo zdrówka
A to a la norka specjalnie dla borsuka

[baksak]

Borsuk wydał oświadczenie w którym stwierdza, że stanowczo odmawia wejścia do dziury przedstawionej na fotografii powyżej Chyba, że w dziurze będą orzeszki ziemne w miodzie. Co najmniej dwie paczki

Ja zaś dodam, że to Borsuk wygrzewa mnie. Korzystając z tego, że jest chory rozkręcił kaloryfer i ciepli mnie jak dziki... uważam, że to skandal. Kudłaty też tak uważa i wypuszcza mnie na balkon, żebym się wyziębił. Bardzo nas to męczy i zastanawiamy się czy nie poszukać jakiegoś DT dla Borsuka. Przynajmniej póki nie wyzdrowieje...

[właścicielka Florka]

Borsuk wydał oświadczenie w którym stwierdza, że stanowczo odmawia wejścia do dziury przedstawionej na fotografii powyżej Chyba, że w dziurze będą orzeszki ziemne w miodzie. Co najmniej dwie paczki

Ja zaś dodam, że to Borsuk wygrzewa mnie. Korzystając z tego, że jest chory rozkręcił kaloryfer i ciepli mnie jak dziki... uważam, że to skandal. Kudłaty też tak uważa i wypuszcza mnie na balkon, żebym się wyziębił. Bardzo nas to męczy i zastanawiamy się czy nie poszukać jakiegoś DT dla Borsuka. Przynajmniej póki nie wyzdrowieje...

czyli to odmawianie wcale nie jest takie stanowcze, skoro skusi Borsuka mała słodka przekąska

Masz racje, to skandal czy mamy z Floreczkiem interweniować??
Może zamknij Borsuka w jakimś pokoju i niech sam się grzeje, a swoje lokum wietrz do woli
Dobrze, ze choć Kudłaty dba by było Ci przyjemnie chłodno
Flori też kilka razy dziennie wychodzi na balkon
W razie czego służymy DT dla Borsuka, nie musisz już wiec szukać

Niech nam Borsuk szybko zdrowieje

[Majszczur]

Służę DT dla Borsuka... aaalbo nie... może bezpieczniej będzie przygarnąć Experta (może być nawet w pakiecie z Kudłatym) a jeszcze jak sobie obaj posiedzą grzecznie na naszym balkonie to chyba damy radę dojechać do końca borsuczej choroby, hm?
edit: ale grandziowej Pańci w chorobie nawet Borsuk ze swoim mokotowskim virusem nie przebije - Majszczurowa dostała od ursynowskiego virusa porażenia nerwu paszczy i jej gębę wykręciło

[Barbel]

Borsuk jeszcze nie zdobył szczytów w marudzeniu. Szczyty w marudzeniu to zdobyła pewna znana mi osoba dla której podana woda była.... zbyt gęsta!
Zdrowia dla całej "gawry".

[Haidi]

Wracajcie szybko do zdrowia! Cierpliwości dla Kudłatego

[baksak]

(...) Cierpliwości dla Kudłatego

Wobec Kudłatego jestem bardzo cierpliwy

Niestety siedzenie ze mną na balkonie okazało się kiepskim pomysłem, bo teraz mam też chorego Kudłatego troszkę się martwię, że takiego natężenia marudzenia jakie mnie teraz czeka, to mogę nie znieść... Chyba, że oboje zamknę na balkonie może przyjdzie mróz i wymrozi im te wirusy? A ja sobie zawsze mogę zakręcić kaloryfery, pootwierać okna. Oczywiście z drugiej strony budynki, żeby być dalej od źródła zarazy

Barbel Z tą gęstością wody, to może być coś na rzeczy. Kudłaty mówi, że jak się Borsuk naborsuczy, to ciśnienie rośnie i woda staje się gęstsza... wraz z atmosferą...
Może i tobie ktoś się tam borsuczy i dlatego tak

Majszczur Borsuk mówi, że gdy widzi jak Kudłaty potrafi naświnić w kuchni, to też mu się wykrzywia (temu Borsuku znaczy). Nawet bez wirusa. I że jak sobie wyobrazisz ten bałagan, to może ci się wykrzywi z powrotem? Oszczędzisz na lekach

(...) mała słodka przekąska (...)

Chodzi o dwa worki po 50 kg

[baksak]

Jestem już zdrowy, ale co mi z tego, skoro mam chorego Kudłatego...
Znaczy tak w ogóle, to nic mu raczej nie jest. Myślę nawet, że mocno ściemnia, żeby wzbudzić litość w Borsuku... Ale efekt tego jest taki, że przestał ze mną wychodzić na dłuższe spacery. Siedzę więc w domu i strasznie się nudzę.

Bardzo chciałbym, żeby już była następna sobota, bo wtedy ma być Grudniowa Majówka, na którą zapraszam wszystkich majowych .
Tym co już zgłosili, że będą przypominam, żeby w towarzystwie Borsuka zachowali czujność!
Im Borsuk łagodniej wygląda, tym bardziej trzeba się mieć na baczności

[marieanne]

Coś wy wszyscy symulujecie, tak mi mój niezawodny nos podpowiada.
Co chwila to któreś chore - od czego się próbujecie wymigać?

[Elmo]

Tym co już zgłosili, że będą przypominam, żeby w towarzystwie Borsuka zachowali czujność!
Im Borsuk łagodniej wygląda, tym bardziej trzeba się mieć na baczności

Hmm... Czyli z tego wynika, żeśmy byli w wakacje w śmiertelnym niebezpieczeństwie

[marieanne]

Tym co już zgłosili, że będą przypominam, żeby w towarzystwie Borsuka zachowali czujność!
Im Borsuk łagodniej wygląda, tym bardziej trzeba się mieć na baczności

Hmm... Czyli z tego wynika, żeśmy byli w wakacje w śmiertelnym niebezpieczeństwie

I my!