przez agnes » 2013-03-28, 22:15
Apetyt ma na mięsko gotowane, twarozek, jabłuszko i takie tam a karma sucha po kilku dniach od nowosci juz przestaje smakowac, a przeslismy przez Royala, Hillsa, Bosha i Acane.Na spacerze dostaje ja w nagrode za siku i , probowalam dosmaczac puszka, raz sie nabral za drugim razem wylizal chrupki po czym je wyplul a kolejnym powachal i od michy odszedl. Stolce normalne, na poczatku jedynie krew w kupce przy przejsciu z Baby dog na Puppy, biegunka zdazyla mu sie jakies 4 razy w ciagu calego okresu jak u nas byl.2 razy na poczatku 2 razy ost w sobote . Wymiotow brak. Biochemia po dzisiejszej konsultacji z dr. Bojarskim okazala sie byc w normie, chociaz moja wetka mowi ze proby watrobowe podwyzszone, co wet to pewnie inna opinia. Badanie USG nerek i wszystkich narzadow wewnetrznych nie wykazalo niczego niepokojacego, wet ocenil psa na zadbanego, ktoremu napewno nie brakuje jedzenia bo tkanka tluszczowa idealna, siersc fajna, pies proporcjonalnie zbudowany, waga proporcjonalna do wzrostu, tyle tylko ze wyglada na szczeniaka 3 miesiecznego. Wet ma skontaktowac sie z jakims specem od endokrynologi poniewaz wg niego mamy problem z hormonem wzrostu,ale nie karlowatoscia przysadkowa, bo tu pies nie odpowiada objawom. Serce wporzadku(nie wystepuja szmery, kondycja psa wysoka)Tarczyca, B12 , Fosfor i jakies specjalistyczne badanie trzustkowe wczoraj zostalo wyslane do laboratorium, moze jutro beda wyniki. Póki co najbardziej prawdopodobna jest diagnoza powaznej wady genetycznej w wyniku ktorej mamy zaburzenia hormonu wzrostu. Taka jest opinia dr. Bojarskiego, moja wetka upiera sie przy zaburzeniu funkcjonowania trzustki i jak przyjda wyniki z Laboklinu to bedziemy wiedziec w ktora strone isc i czy wogole cos da sie z tym zrobic.