Proszę o kciuki dla Pokera

Moderator: Anirysova

Postprzez Roxanka » 2008-04-08, 16:52

Zaciskamy bardzo mocno. Graż, a Ty kobieto nie drzyj się tak jakby Cię ktoś mordował, bo biedna psina leciała Ci na pomoc najkrótszą drogą :lol:
Avatar użytkownika
Roxanka
 
Posty: 2938
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-01, 23:25
Lokalizacja: Warszawa
psy: TUNDRA Maltabar [']

Postprzez AT » 2008-04-08, 17:16

Trzymamy kciuki za Pokera! widać są linie latających bernenczyków (nasza też do takowych należy) - może warto je jakoś wyodrębnić żeby właściciele byli przygotowani na ewentualne wyczyny swoich psów ;-)
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Postprzez anula » 2008-04-08, 17:17

No i czyja to wina? Pańci oczywiście, biedny Pokerek :-P
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez Ania od Corteza » 2008-04-08, 18:27

Matko boska, Pokersio, przedobrzyles, teraz musisz sie szybko pozbierac do kupy i juz nie denerwowac Panci! 3mamy kciuki za rekonwalescenta i serce Panci!!!!!!!

PS. A mowia, ze Bernenczyki gluchna :evil:
Avatar użytkownika
Ania od Corteza
 
Posty: 450
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:06
Lokalizacja: okolice Poznania

Postprzez Angelika » 2008-04-08, 18:40

My też zaciskamy kciuki! Wracaj do zdrowia Pokerku :-)
Avatar użytkownika
Angelika
 
Posty: 468
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-17, 17:39
Lokalizacja: Radom
psy: Szafir z Ustrońskiego Zakątka, w domu Veyron:)

Postprzez MB » 2008-04-08, 18:58

No i bądź tu mądry Pokerku : nie słuchasz - źle , słuchasz za dobrze - jeszcze gorzej.
Wracaj szybciutko do zdrowia :-)
Grażynko kochana , a Tobie to nie zazdroszczę , co przeżyłaś to Twoje .

Trzymajcie się cieplutko :-)
Pozdrawiamy Was gorąco
Marzena i Bogdan
Avatar użytkownika
MB
 
Posty: 1690
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 23:15
Lokalizacja: Mazańcowice k.B-B
psy: Wania,Konrad,Fia, Solo['] Paiko['] Sasza[']

Postprzez meggy » 2008-04-08, 19:01

:-> to dopiero milosc do panci -mocno trzymamy kciuki (kochany piesek)
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Postprzez Busola » 2008-04-08, 19:33

Kciukasy zaciśnięte
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez lidia i forest » 2008-04-08, 20:08

Trzymamy kciuki za Pokera ,oj posłuszna wasza psinka
Avatar użytkownika
lidia i forest
 
Posty: 671
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-06-07, 15:50
Lokalizacja: Jawiszowice

Postprzez Vel_Pan_Rekin » 2008-04-08, 21:56

Pokerek pokombinował tak: "Pańcia wrzeszczy, pewnikiem ją ze skóry obdzierają... Nie ma co zwlekać, bo i mnie tu zdybią... A tak zajdę ich efektownie cichcem od tyłu..." I poleciał na łeb, na szyję... ;-)

A może on chciał pobujać w chmurach? :lol: Graż, toć nie od dziś wiadomo, że on straszliwie filozoficzny berneńczyk jest!


tak czy tak, ściukujemy!
Avatar użytkownika
Vel_Pan_Rekin
 
Posty: 1763
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 06:34
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Postprzez maat » 2008-04-08, 22:06

Grażyna, a może by tak mały spadochronik uszyć?
Zazdroszczę takiego przywołania, choć...może lepiej nie
Pokerka wyściskać, a ja trzymam kciuki u nogi, bo u rąk zajęte za mojego Kumpla.
Avatar użytkownika
maat
 
Posty: 1974
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-02, 23:46
Lokalizacja: Kraków
psy: Souri
Hodowla: Hała-Bała

Postprzez Poker » 2008-04-08, 22:24

Dziękujemy pięknie za wsparcie i prosimy o jeszcze i ja i ... Batman :-D
Spędziliśmy dziś kilka godzin w lecznicy u doktor Agnieszki Neski (bardzo konkretny lekarz), USG pęcherza w porządku, obmacany od nosa po ogon, po kroplówkach i lekach nerki "zaczęły" pracować, było siusianie i nawet apetyt na chrupki sie pojawił, wyniki krwi w normie, szok ustępuje i ... czekamy.
Leży mój misio-orzeł z wenflonem w jednej łapie, druga spuchnięta jak balon.
Bidulek kochany, Batman jeden. No właśnie ... Batman, jak jego komiksowy pierwowzór reaguje na krzyk ...mój i leci (dosłownie jak się okazało) na pomoc. Kolega małżonek postanowił mi knebel zorganizować cobym swoim rykiem psa nie wykończyła. Halinka i Ula macie rację, on leciał mnie ratować, ja tylko nie przewidziałam, że jest w domu, myślałam , że na drugim końcu działki ze 200 m dalej i dlatego tak zawyłam :oops: czuję się okropnie. W nocy pierwszy raz ze mną spał w łóżku, sam przylazł i przytulił mi mordę do nóg, żeby nie było tak słodko to jego d... miałam obok twarzy, na poduszce, mąż się ewakuował i ... nie interweniował, też bał się o niego okrutnie.
Obiecałam sobie i ... Batmanowi, ze nastepnym razem jak tak zawyję, to będzie znaczyło , że mi już skórę z nóg zdzierają, bo ręce już mam obdarte. Kocham go i mam nadzieję, że wyjdzie z tego Poker kochany. Kciuki trzymajcie, proszę.
Poker
 
Posty: 2223
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 14:22
Lokalizacja: nad Świdrem
psy: Poker (*)Hugo(*)O MójTySmutku, Porto CzarująceOczy

Postprzez AT » 2008-04-08, 22:38

kciukasy cały czas zaciśnięte! co to za miłość w Pokerku wielka do Pańci drzemie - takiej psiej miłości tylko pozazdrościć.
Moja to sobie zeskakiwała z tarasu od tak sobie (nikt jej nie wołał) ale to tylko jakieś 2 metry wysokości.
Oj Pokerku, Pokerku z Mufką Cię chyba nie poznamy bo jak wymienicie informacje to nie wiadomo co wam do łebków strzeli...
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Postprzez Przemo » 2008-04-08, 22:50

tak czytam i czytam
Przypomnialo mi sie jak siostra mi opowiadala ze podczas kiedy mnie nie bylo bera stala na balkoniku na wysokosci ok 2 metrow. tak jakos szczekala i cofała do tylu ze.....po chwili spadla. Ale co tam Wstala, otrzepala sie i poszla se.
Avatar użytkownika
Przemo
 
Posty: 2830
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 16:58
psy: Bera(*)

Postprzez Dżiani » 2008-04-08, 23:37

Faktycznie Batman !!! Wracaj do zdrowia szybciutko.
Avatar użytkownika
Dżiani
 
Posty: 905
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:23
Lokalizacja: Mysłowice
psy: h. ARESIBO FCI

Postprzez anula » 2008-04-09, 07:53

Będzie dobrze. Nastraszył Was porządnie, ale teraz będzie wracał do formy. Też trzymamy. :mrgreen:
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez Vel_Pan_Rekin » 2008-04-09, 09:52

AT napisał(a):Oj Pokerku, Pokerku z Mufką Cię chyba nie poznamy bo jak wymienicie informacje to nie wiadomo co wam do łebków strzeli...


Oj Asiu, chyba racja - lepiej ich nie poznawać... Wszak Batman miał swoją Kobietę... ekhmmmmm.... Kota :lol: :lol: :lol: I wcale nie była gorsza w "te klocki" ;-)
Avatar użytkownika
Vel_Pan_Rekin
 
Posty: 1763
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 06:34
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Postprzez Busola » 2008-04-09, 10:01

Kciukasy nadal zaciśnięte i pięty teeeż.
A że piesio pod dobrą opieką i miłości ma sporo to szybko się wyliże.
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez kabi » 2008-04-09, 10:30

No niezle! :-) Batmanku duzo zdrowia zycze i domu bez pieter,cobys mogl na luzie z okien skakac :-P
Avatar użytkownika
kabi
 
Posty: 1199
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-07-20, 16:14
Lokalizacja: Warszawa
psy: Amor(landseer)

Postprzez Agama » 2008-04-09, 15:33

Trazymaj się chłopie Ty wiesz jak sobie znalezc miejsce obok Panci i to w łóżeczku :lol:
Avatar użytkownika
Agama
 
Posty: 5685
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-03, 16:34
Lokalizacja: Góra Siewierska
psy: Philadelphia, Alhambra, Fiona, Kayah i Nemezis
Hodowla: Z CICHEJ GÓRKI

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Choroby układu kostnego i aparatu ruchowego (stawy)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości