kciuki dla Bena

[Wydra]

BENIU wracaj do zdrowia coby pańcia mogła przestać się martwić i noce miała spokojne.

[Busola]

Kciuki nadal zaciśnięte, fluidy wysyłane regularnie - co 3 minuty maksymalna dawka

[Beata i Fiona]

trzymamy z całych sił

[Natalia i Galwin]

Będzie dobrze Czekamy na dalsze sprawozdania

[Vel_Pan_Rekin]

ściskamy ściukasy! Benek, pełna mobilizacja - podwórko czeka

[nugatika]

Aga my też dołaczamy sie - trzymamy kciuki bardzo mocno!
Beniu skarbie - trzymaj sie i nie poddawaj sie! Dzielny chłopak z Ciebie na pewno

[Kropla Nadziei]

Trzymamy kciuki bardzo mocno!

[Ewa z Dżoszem]

Teraz dotarłam do Beniowej operacji.
Zdrowiej psiuniu, niech się wszystko dobrze goi i zrasta. Czochranko i mizianko za uszkiem.

[maat]

jesteśmy z Wami.

[Hekate]

Aga i jak się czuje Beniu

[Aga-2]

Kochani,
Ben jest najdzielniejszym psem jakiego znam! Ani znaku skargi, a cierpi naprawdę bardzo. Wczoraj zdjęliśmy mu gips z leweł łapy tak, jak zalecił lekarz. Wydawało mi się, że bez tego gipsu przynajmniej na jednej łapie, będzie mu lżej chodzić. Teraz już nie jestem przekonana. Z chodzeniem w ogóle ma problem i to wielki. Widać jakim cierpieniem okupiony jest każdy krok. Gdyby nie nadzieja, że to cierpienie prowadzi do lepszego komfortu życia, to....
Przed operacją było cudownie w porównaniu do tego, co jest teraz!
Teraz to już marzę o tym, żeby te najgorsze dni minęły i żeby mu się już wszystko tam w środku zagoiło, bo serce się kraje....
Pewnie tak jest po każdej operacji na kościach, stawach, ale jakoś takie wydarzenia nas do tej pory omijały.
W każdym razie w zeszłym tygodniu nie mogłam się doczekać chwili ściągnięcia gipsu. Teraz sobie myślę, żeby ten gips na prawej łapie był tam jak najdłużej...
Rana pooperacyjna wygląda ładnie. Jest niewielka, już podgojona, widać tylko trzy szwy.
Ben ma apetyt i ogólnie jest wesoły, ale on zawsze był wesoły. Mam nawet wrażenie, że on tą swoją wesołością pokrywał swój ból przez ponad osiem miesięcy swojego psiego życia tak, że nic prawie o nim nie wiedzieliśmy

[anula]

To na pewno trudne, patrzeć jak bidulek próbuje sobie radzić. Ben to silny chłopczyk skoro tak długo udawało mu się Was zwodzić, teraz może być już tylko lepiej. My nadal trzymamy kciuki dla Was.

[maat]

Mało o nim wiecie???
A że jest dzielny jak "stary", że wesołek z niego, że bardzo chce żyć i biegać jak inne psy, że Wam ufa bezgranicznie?
I jeszcze że kocha Was i cały Swiat!
Aga, po operacji na kościach wszystko na początku wygląda beznadziejnie i gorzej niż było. To nie dość że musi się zagoić ale jeszcze uleżeć. Cały dotychczasowy sposób poruszania musi się zmienić. Wszystkie mięśnie zmienić swoją pracę.
Nie martw się, najgorsze już za Wami. Jestem pewna i życzę dużo pogody i nadziei.
I nadal jestem z Wami.
A wogóle to nigdzie się nie ruszam w długi weekend. Może jakaś kawa w ogrodzie? ( albo w domu, gdyby brrr, odpukać lałlo)

[Aga-2]

Mało o nim wiecie???

Madzia - źle mnie zrozumiałaś. Mało wiedzieliśmy o tym bólu, z którym Ben musiał żyć przez 8 miesięcy na codzień. Samego Bena znamy i kochamy, bo nie da się go nie kochać.
Jestem jak najbardziej za kawką. Ponieważ znasz już nasz adres - to serdecznie zapraszamy. Wolę nie wyjeżdżać nigdzie z domu w czasie choroby Bena, zapraszam jednak gorąco do nas! Oczywiście koniecznie z Ambą i Łobuzem-włóczykijem!

[Natalia i Galwin]

Dzielny Benio Jestem pewna, że po tym cierpieniu czeka go wspaniałe życie bez bólu
Zobaczysz że niedługo będzie coraz lepiej. Podziwiam Was I 3mamy kciuki cały czas

[AT]

Naprawdę zawsze podziwiam Ludzi i ich Zwierzaki, którzy toczą walkę o zdrowie i dalsze szczęśliwe życie. Całym sercem jestem z Wami i wierzę że Benio będzie jeszcze hasał bez przeszkód. Zdrowiej Beniu.

[Anirysova]

Będzie na pewno dobrze, trzymamy dalej kciuki

[Cefreud]

My też dalej trzymamy.A Kawka...brzmi super.Możemy się wprosić?

[Betty i Bax]

My tez dalej trzymamy kciuki, Aga będzie dobrze

[inbloom]

Beniu, dzieciaczku, już z górki i tylko do przodu
kciuki ciągle zaciśnięte!