Koko

[Wanda]

Drapaniem w posłąnie nie mozna się kierować, moja Beta kopie doły 2 tygodnie przed porodem. Trzeba mierzyć temperaturę i obserwować srom, czy wychodzi "galaretka"- czop, wtedy mozna okreslic czas do pierwszych akcji.

[Halina]

No to Krzysztof przygotuj się na oczekiwanie. Podaję przykłady moich suczek
BORA - 1 poród 63 dzień
2 poród 62 dzień
3 poród 61dzień
KORA - 64 dzień
Dni liczone - pierwszy dzień ciąży liczony następnego dnia o9d pierwszego krycia.
Co do mierzenia temperatury u mnie się to nie sprawdziło. Temperatura skakała po kilka razy w dół i w górę.

Bora szykowała gniazda na dwa tygodnie przed porodami. miała ich zawsze przygotowanych po 6- 7 sztuk. A miesca wybierała takie, że sam diabeł by tam nie wlazł. U Bory znakiem , że poród będzie się zaczynał w danym dniu było zaszycie się w którymś z gniazd. Sztuką było namówienie jej żeby wyszła ..... Acha i do końca bardzo aktywna była.

Kora natomiast nie grzebała prawie wogóle. Na spacery trzeba ją było wyciągać na siłę od trzeciego tygodnia ciąży. Na noc przed porodem za to chodziła bez przerwy calutką noc. Po czym rano wzięła mnie za rękę i poszła na przygotowane posłanie i zaczęłyśmy poród.

[olunia]

trzymajcie się jeju ja bym chyba cały ten czas na melisie funkcjonowała

[Koko]

... ja bym chyba cały ten czas na melisie funkcjonowała

Melisa na mnie już nie działa. Potrzebuję "czegoś mocniejszego".

Temperatura dzisiaj rano o 8 bez zmian 37,8. Koko namiętnie rozdrapuje łóżeczko,
które na szczęście jeszcze jest całe. Mocno dyszy (z przerwami) i w ogóle szuka ciemnych
zakamarków. Prawie schowała mi się w obórce pod traktorem, gdzie nigdy nie chciała wejść,
ale na szczęście zauważyłem ją w porę. Wróciła sama na rozkaz.

Teraz ma cykle 10-ciominutowe - drapanie, dyszenie, spacery po domu z piszczałką w zębach,
leżenie i dyszenie, spanie albo drzemanie. I tak w kółko.

Pupa czysta, ale to żaden dowód, bo fleją to ona nigdy nie była.

[marzena]

Trzymam kciuki za Koko

[Grażyna i Coffee]

No to zaczęła się nerwówka.Bardzo mocno trzymam kciuki i czekam na wieści.

[Tess]

Kurczę, to już!!! Trzymamy kciuki!

[Agama]

my tez trzymamy i czekamy na relacje bo to wszystko przed nami

[meggy]

Moja przed samym porodem zwrocila i pchala sie do lozka,zaprowadzilam panne do porodowki i jakos poszlo
POWODZENIA

[Koko]

No to mamy już dwie... chyba suczki... Chyba, bo nie sprawdziłem jeszcze dokładnie.
Obie mają mniej więcej po 520 gramów. To za dużo, czy za mało?
Silne były, ale ssać pierwszą musiałem nauczyć. Zaczęło się 5:48, teraz większa przerwa.
Niezła jazda.

[meggy]

wielkie gratulacje trzymam kciuki mocno u mnie szczonki byly w przedziale 4900-5200
Z waga wiec wszystko oki-moga byc i wieksze ALE FAJNIE

[Wanda]

Mocno zaciskam kciuki, czy macie umówionego weta w razie czego?? Z tymi przerwami nie czekajcie za długo.
Waga jak najbardziej w porządku nie to jest teraz ważne, ważne aby Koko wszystkie szczęśliwie urodziła, a pewnie jest ich sporo.

[Tess]

O rany! trzymamy kciuki za dzielna mamusię i akuszera!

[Ewa]

my też zaciskamy kciuki oby wszystko było ok ciocia Kaja śle buziaki maluszkom i telepatycznie wspiera siostre

[Aga-2]

Czytam, czytam i... kurcze! Emocje jak na rybach! Czekam na dalsze wieści w odcinkach. Trzymam kciuki!

[Magda]

Gratulację - trzymamy kciuki!!

[Natalia i Galwin]

3mamy kciuki

[Guard]

Siły i spokoju dla Was i dla Koko!!! Dla maluszków rzeki pełnej mleka.....

[Beata i Fiona]

trzymamy

[Koko]

UPDATE !

3 suczki i 1 piesek i nie jest to nasze ostatnie słowo... ... chyba ...