Witam,
Wprawdzie wątek ten umarł śmiercią naturalną, ale chciałabym dorzucić swoje "trzy grosze". Nie uczyniłam tego wcześniej gdyż nie odwiedzałam forum od pewnego czasu.
Może najpierw powiem, że ja także zakupiłam pieska z hodowli Garanus i miałam to szczęście, że jako pierwsza zobaczyłam maluchy i miałam pierszeństwo wyboru. Tak więc P.Olu pisząc o bracie Andre z sukcesami (sukcesy to troszke za mocne słowo) - miała Pani na myśli zapewne mojego Amarka.
Rozpocznę od podsumowania mojej wypowiedzi, czyli od końca. W historii Pani Oli nasuwa mi się jeden wniosek, może nie powinnam go tak brutalnie przedstawiac, bo w koncu chodzi o psiaka-cudownego pieska-żywe stworzenia przede wszystkim do kochania a nie wystawiania. A więc:
"Widziały gały co brały

"
P.Olu czy ktoś Panią zmuszał do zakupu Andre? Czy ubezwłasnowolniono Panią gdy podpisywała Pani umowę? Czy była Pani chwilow niepoczytalna (proszę wybaczyć za to sformułowanie, ale takie pytania zadawałby Pani prawnik)?
Smiem twierdzic, że NIE

Dokonała Pani świadomego wyboru. Widziała Pani jak wygladal Andre i mogła się spodziewac, ze wlos calkowicie nie wypadnie. Zreszta:
W czasie mojej pierwszej wizyty, P.Agnieszka dokładnie wypytała się mnie jakiego chce psa: wystawowego czy do kochania, czy będę jeździła na wystawy itp. Przeprowadzila ze mną "wywiad" - podejrzewam, ze kazdy hodowca chce sie dowiedziec jak najwiecej o przyszlym wlascicielu szczeniaka. Ja powiedzialam od razu ze chce psa do kochania, ze jak go zobacze to bede wiedziala ze to ten, a jesli bedzie najladniejszy z miotu to jeszcze lepiej

wspomnialam, ze MOZE bede jezdziala na wystawy (wiedzialam, ze biorac najladniejsze szczenie z miotu powinnam go kilka razy pokazac na wystawach, by pomoc hodowcy w promocji jego hodowlii). P.Agnieszka pokazywała mi kazdego pieska i cos o nim mowila, a to ze ten sie najlepiej zapowiada, a ten ma za dlugi wlos i nie bedzie mogl byc wystawiany, ze ten ma gruba kosc i nie bedzie bardzo wysoki,ale za to mocny i potezny, itp. Na wstepie powiedziala mi ze pieski o dluzszym wlosie, zgdubią z wiekiem siersc, ale nigdy nie beda mialy takiej krotkiej bez podszerstka jak tatus (Andi Basmantia), moge miec taka jak mama (Muza) a moga miec dluzsza. Nic nie bylo ukrywane, nie starala mi się "wcisnac" szczeniaka o dlugiej siersci. I nie wiedze podstaw zeby P.Agnieszka postepowala inaczej w stosunku do P.Oli, która była drugą osobą oglądająca szczeniaki!!
Nie podobały mi się wypowiedzi niektórych forumowiczów, kórzy nie znając jak sytuacja wyglądała ze strony hodowczyni pomawiali ją o oszustwo! Uwazam takie zachowanie za nieetyczne...
P.Olu, narzeka Pani na wzrost Andre, że nie łapie wzorca, i podkresla Pani, ze jest dobrze odzywiany, po czym mowi ze nie podaje mu zadnych witamin - dwa sprzeczne stwierdzenia! Ja takze dobrze odzywiam Amarka - tak jak Pani najlepsza karma (Royal Canin), miesem, warzywami itd. Wiem jednak - poinformowala mnie o tym hodowczyni - ze psy masywne i olbrzymie, i tu wlasciciele bernow powinni sie ze mna zgodzic, powinny dostawac srodki wspomagajace budowe chrzastki i koscca, np. Caniviton Forte. Weterynarz, ktory powiedział Pani, że sama karma wystarczy byl w bledzie i prawdopodobnie nie znal rasy...Takze przekarmianie psa moze doprowadzic do zahamowania wzrostu - tak było z Amarem, przytyl raptownie i przestal rosnąc. Gdy schudł od razu ruszyl w gore. Jest to najbardziej naturalne - gdy psiak otrzymuje za duzo pozywienia organizm cala energie przerzuca na jego trawienie a nie na budowe koscca i dlatego maluch nie rosnie. I dlatego uwazam ze P.Agnieszka piszac o "niewlasciwym" a nie "zlym" odzywianiu miala na mysli przekarmianie. Zreszta napisala ze jej zdaniem Andre jest za gruby - zrobila to w dobrej wierze.
Poza tym P.Olu takie sprawy załatwia sie prywatnie z hodowca a nie zamieszcza sie na forum...taka jest moja osobista refleksja.
W mailu napisala Pani ze nie chce go wystawiac, po czym piszac ten post napisala pani, ze chciala reproduktora, który moglby brac udzial w wystawach - sama Pani sobie zaprzeczala i stracila w moich oczach wiarygodnosc. Co do ceny - ta kwestia wogole nie powinna byc poddawana dyskusji. Jest to indywidualna sprawa, jak ktos chce to moze sobie zyczy i 10tys za psa, nabywca moze sie zgodzic albo nie. W czasie jak urodzil sie Andre i Amar w innych hodowlach byly takze szczeniaki - wiem bo sama szukalam szczeniaka. Jezeli cena byla wygorowana, to mogla Pani albo potargowac sie z hodowca albo udac sie do innej hodowli. Powtarzam, nie dokonala pani "zakupu" w ciemno, z tego co bylo napisane wynika ze byla Pani dwa razy ogladać szczeniaki i z pelna swiadomoscia zdecydowala sie Pani na Andre. A ze czuje sie Pani zawiedziona...rozumiem to, ale mogla Pani od razu powiedziec na jakim szczeniaku Pani zalezy. Jezeli chciala Pani szczeniaka idealnego ze wzorcem to byl wolny jeszcze jednen Avanti.
To na tyle.
Jestem wdzieczna wszystkim ktorzy dotarli do konca mojego postu
A na koniec wkleje zdjecia mojej kluseczki - prosze zwrocic uwage na jego podobienstwo jego pyszczka do pyszczka Andre
