AniRysTeam napisał(a):A może podawać Galacan,
Jest po prostu REWELACYJNY !!!!!!!
W przypadku Bony najlepszy będzie CHONDROCAN !!!!
Ja osobiście GORĄCO POLECAM !!!!!!
Brożkin napisał(a):No właśnie czytałem o tych skutkach ubocznych, ale chciałbym wiedzieć jakie to są.
Naogólniej mówiąc wapń podawany w zastrzykach dożylnie odkłada się nie tam gdzie potrzeba.
Nie będę robić akademickiego wykładu na ten temat bo nie o to chodzi.
Ja osobiście KATEGORYCZNIE ODRADZAM !!!!
Brożkin napisał(a):Chciałem też przeprosić Anię Gd, bo wczoraj nawet nie podziękowałem za propozycję "przechowania" nas u siebie. Oczywiście jestem bardzo wdzięczny za chęć pomocy! Mam nadzieję, że nie będzie potrzeby
OK zrozumiałam hi hi hi. Wiem że jestem uważana za potwora. Ale ja nie jestem aż taka straszna i nie pożeram maluśkich bernusiów na podwieczorek. hi hi hi
Facetów też nie. hi hi hi
Jeśli chcesz to możesz przysłać mi zdjęcia Bony, a ja podjadę z nimi do profesora na konsultację (ja mam konsultacje gratis !!!!)
Brożkin napisał(a):Jeśli chodzi o krojenie, to oczywiście chciałbym tego uniknąć. Muszę tu powiedzieć, że dr Golec sam powiedział, że jako chirurg powinien być za tym, żeby ciąć, ale nie w tym przypadku. Powiedział też, że należy ten moment odwlekać tak długo jak się da. Czyli ma podobne stanowisko do prof. Kopczewskiego.
Rozsądnie. POPIERAM !!!!
Brożkin napisał(a):Na razie czekamy. Podajemy leki i trzymamy rękę na pulsie. Ważne jest to, że Bonka po lekach przestała kuleć! Jest wesoła i energia ją rozpiera.
BRAWO !!!!!!!
Podaj jej teraz 2 duże tabletki witaminy C i podawaj jej po 1 dużej tabletce rano i wieczorem. To bardzo ważne.
Przedawkowanie jej nie grozi, bo nadmiar jest z organizmu wydalany.
A poza tym kup sobie taką linkę jak do szkolenia psów o długości 10m. (Najlepsza jest gruba linka pleciona gr.0,8-1,0 cm; taśma parciana raczej nie jest dobra) I wyprowadzaj ją na spacery na takiej lince. Przynajmniej czasowo. Żadnych dłuższych spacerów. Żadnych zrywnych biegów. Żadnych szalonych podskoków.
I tak ma być choćby ci się serce z żalu kroiło. Pomyśl sobie co lepsze: albo czasowe ograniczenie swobody albo skalpel. Myślę że dokonasz "jedynie słusznego wyboru".
Jeśli będziesz się trzymał tych "przykazań" to jest bardzo duża szansa że wszystko będzie dobrze - i to bez operacji.
Powodzenia !!!!