Ozzy, Zoy i Niko

przez **Cefreud** » 2008-09-04, 08:04

Gosia-co się dzieje.Zaczynam się czuć jak dziwoląg :mrgreen:

Super-przedstaw nam majtka :mrgreen:

przez **Natalia i Galwin** » 2008-09-04, 08:24

Gratulacje :!:

przez **Hekate** » 2008-09-04, 08:25

Gratulujemy, śliczny maluch :mrgreen:

przez **inbloom** » 2008-09-04, 08:53

wiedziałam! czulam w kosciach :mrgreen:

gratulacje!

przez **Gocha** » 2008-09-04, 09:17

AniRysTeam napisał(a):Fajowy, a nie jest to przypadkiem FBI ?

Ania

BINGO

Przedstawiamy FBI Altura :mrgreen:

w domu nazywa się Zoy .

przez **Magda** » 2008-09-04, 09:42

Gosia, bardzo się cieszę, że Zoy jest już z Wami :!:

No, to Ozzy musi się teraz zabrać za wychowywanie szkraba :lol:

Pozdrawiamy Was cieplutko!

przez **annasm** » 2008-09-04, 09:52

Aj, aj, aj....

przez **Drixon** » 2008-09-04, 09:59

czyli dorosły Bern z młodym w zgodzie i przyjaźni? :mrgreen:

przez **Halina** » 2008-09-04, 10:09

Gosiu super!!!!! Masz piękny dwupak. Chyba żaglówkę na przyszły sezon musisz powiększyć :-)

Cudnie razem wyglądają.

przez **Roxanka** » 2008-09-04, 11:37

Gosiu, ale Ci zazdroszcę ;-)

Cudeńko po prostu, niech się zdrowo chowa :-)

Czochrańce dla malucha i Ozzika. :-)

przez **meggy** » 2008-09-04, 11:48

superrrrrrrrrrr wielkie gratulacje Niech zyja "dwupaki" :mrgreen:

przez **Marszal** » 2008-09-04, 21:02

Gosiu, GRATULUJE :!:

Piękny Dwupak 8-)

a jak Zoya przyjął Ozzy :?:

przez **Wydra** » 2008-09-04, 21:25

Jezuuuuu już długo nie widziałam takich pięknych ujęć.Takie zdjęcia powodują coraz większą tęsknotę za następnym maluszkiem :-(

Niech malec będzie szczęśliwy przy boku swojego nauczyciela :lol:

przez **Gocha** » 2008-09-04, 21:28

Dziękujemy za komplementy. :-D

Ozzy jest kochanym i wyrozumiałym pieskiem, więc mały Zoy dokucza mu ile wlezie. Nasze kochane psisko zostało dla małego czymś w rodzaju guru, więc chodzi za nim jak ogonek i wszystko po nim naśladuje. Aczkolwiek, kiedy mały przegina wujek Ozzik huknie z góry i mały daje spokój na … 5 sekund. :lol:

Zoy jest bardzo odważny i ciekawy wszystkiego.Śmiałam się do Kasi, że dostaliśmy wersję turystyczną, bo od pierwszego dnia polubił jazdę samochodem i czuje się w nim jak w domu. Niczego się nie boi, nawet ciągnik z przyczepą, który strasznie hałasuje jak śmiga przez wieś nie jest straszny a nawet trzeba podbiec do płotu i z bliska to cudo obejrzeć. :mrgreen:

Zapowiada się też z niego niezły ogrodnik, róża pnąca została „ślicznie” przycięta, słonecznik wykopany a to dopiero trzeci dzień na działce.Za to wieczorem, kiedy wracamy z działki wygląda jakby mu ktoś bateryjki wyjął. :mrgreen:

przez **Szam** » 2008-09-04, 21:41

Wiesz Gosia, Wy macie tylko ciągnik, moj sasiad ma wielkie ciagniki, kombajny itd. wiec szczenieta do hukow, halasow i sprzetu rolniczego przyzwyczajone ;-)