Witam wszystkich po wakacjach.
Załączam dwa maile między mną a hodowcą. Więcej nie było. Jeszcze raz wyjaśniam. Przy zakupie Andre, zwróciłam uwagę, że kilka piesków jest puchatych, a kilka gładkich. nie przeszkadzało mi to. Ale nie byłam poinformowana, że jest to wada dyskwalifikująca na wystawy. Wystawy brałam pod uwagę od razu. Zrezygnowałam z nich dopiero po sekcji. Hodowca otrzymywała ode mnie zdjęcia na bieżąco, miałam psa wyczesywać lub trymować, ani słowa o tym, że jest to wada. Z dnia 20-02-2008-Cytuję"Rozmawialam z p.Wierzbicka (wlascicielka hoodowli Refugium) i powiedziala mi ze w miotach szwajcarow zdarzaja sie psiaki z troszke dluzsza sierscia. Wynika to z krycia w przeszlosci bernenczykami (dla odbudowania rasy)..Nie jest to nic zlego, zreszta z czasem ta siersc sie przerzedza..." Poczytajcie Państwo sami.
Co do uwag, co powinnam wiedzieć, przed zakupem psa, to uważam, że zakup psa z rodowodem z hodowli, powinien mi gwarantować, że pies będzie spełniał wymogi wzorca. A Andre jest mieszańcem, szwajcar z berneńczykiem. Po namyśle, wystawiłam Andre na wystawę klubową, ciekawa jestem opinii sędziego.
Kupując chleb w sklepie, zawierzam sprzedawcy, że będzie smaczny i świeży, nie nadgryzam go przy zakupie, żeby sprawdzić. Ani nie macam. Już taka naiwna jestem i już się nie zmienię. ale u tego sprzedawcy już chleba nie kupię. i odradzę innym. O pielęgnacji, hodowli i wychowaniu psa, można się uczyć w trakcie. uczymy się uczymy, a i tak umieramy głupi. Jest tyle tematów nam nie znanych. Uważam, że po to zapłaciłam wysoką cenę hodowcy, aby móc oczekiwać, że pies będzie spełniał wzorzec rasy.
pozdrawiam. Ola Wojdak.
z dnia 28-01-2008
Witam
Bardzo dziekuje za zaproszenie, umowie sie z Ania Kurpiel i podjedziemy ktoregos dnia, tylko musi byc ladniej, bo ostatnio pogoda nie dopisuje..
ZDjecia sa super, Andre pieknie rosnie, z tym, ze zalecalabym zakupic trymer i regularnie wyczesywac te dluzsza siersc, bo ona musi mu wypasc..
POzdrawiam Agnieszka
z dnia 20-02-2008
Witam
Szczerze mowiac to jestem zaskoczona opinia kierownika sekcji (jesli to on ogladal Andre) dlatego bo podpisal karte przegladu miotu i nie mial zadnych zastrzezen, co do np. dlugosci siersci. Pani ktora na jego upowaznienie dokonywala przegladu miotu, rowniez nie miala zadnych uwag co do "jakosci szczeniat"...Rozmawialam z p.Wierzbicka (wlascicielka hoodowli Refugium) i powiedziala mi ze w miotach szwajcarow zdarzaja sie psiaki z troszke dluzsza sierscia. Wynika to z krycia w przeszlosci bernenczykami (dla odbudowania rasy)..Nie jest to nic zlego, zreszta z czasem ta siersc sie przerzedza...
Padlo stwierdzenie ze pies jest za niski--tu ma znaczenie czym jest karmiony, bo jesli jest nieodpowiednio karmiony to mozna mu zahamowac wzrost. Znam przypadek szwajcara, ktory pozostal niski bo byl zle karmiony...Widzialam ostatnie zdjecia Andre i wedlug mnie to on wcale nie jest za niski..Co do krotkich lap-musialabym go zobaczyc na zywo..Nie wiem tez czy nie jest troszke za gruby...
Jesli chodzi o malo bialych wybarwien, to jestem zaskoczona, bo wielu sedziow kynologicznych woli jak pies ma mniej bialych znaczen niz jak jest ich wiecej..Zreszta wiem ze klub szwajcara w szwajcarii dopuszcza psy, ktore w ogole nie maja bialej kreski na czole...
Andre jest jak najbardziej psem rasowym i nie ma tu znaczenia czy bylby reproduktorem czy tez nie! Ma udokumentowane pochodzenie, jego rodzice posiadaja uprawnienia jako psy hodowlane, dostal metryczke bez zadnej adnotacji czy uwag co do jego wygladu..Na podstawie tej metryzki mozna mu wyrobic rodowod..Taki pies jaet rasowy!
Prosze zwrocic uwage, ze pies rasowy to nie tylko wyglad, ale i gwarancja odpowiedniego charakteru typowe dla danej rasy, bez zadnych odchwian (nadmiernej lekliwosci czy agresji) Mysle ze nie ma Pani klopotow z Andre..Napewno nie jest zbyt agresywny czy lekliwy...
Na wystawach bywaja piekne psy, ktore odpadaja z uwagi na agresje lub wlasnie nadmierna lekliwosc...
Przykro mi ze ma Pani takie odczucia i watpliwosci co do tego ze Andre jest rasowy, w zadnym wypadku nie chcialam ani nie zamierzalam Panstwa oszukac...Hoduje Duze Szwajcarskie Psy Pasterskie i niema mowy o jakims oszustwie...
Ceny za szwajcara sa wszedzie podobne, chociaz widzialam przypadki zanizania cen-gdzie szczeniaczek na pierwszy rzut oka wygladal ladnie, ale wlasciciele nie dowozili go do domu (umieral w drodze), albo karmione sa tanim kosztem i oszczedza sie na nich i rodzicach - wtedy tak-sa tansze...
Utzrymanie w dobrej kondycji suni, szczeniaczkow, ich odchowanie kosztuje bardzo duzo,a szwajcar to rasa niestety rzadka i kosztowna w utrzymaniu, a ja nie wyobrazam sobie ze mialabym w jakikolwiek sposob oszczedzac..
Powiem Pani szczerze ze ze mnie tez czasem na wystawach ludzie sie smieja (jak patrza na Cherii) ze jest brzydka, tylko ze Cherii wygrywa...
Jedyne zastrzezenia jakie mam co do Andre (na podstawie przeslanych zdjec) to troszke za dluga siersc...Ale ta siersc mozna troche wyczesac takim specjalnym trymerem (pokaze go Pani przy okazji)...
Co do wystaw to rzeczywiscie Pan z sekcji ma racje-jest ogromna konkurencja i pies musi byc wybitny i super przygotowany zeby zdobyc sukcesy....
Mam nadzieje, ze troche Pania uspokoilam...Nie chce byc posadzana o nieuczciwosc, czy sprzedaz psow nierasowych..Przykro mi slysząc takie rzeczy..Dokladam wszelkich staran w moja hodowle i dbam o swoje psy najlepiej jak potrafie, bo one sa calym moim zyciem i pasja....
Jesli poczula sie Pani w jakis sposob zawiedziona zakupem Andre to bardzo przepraszam...
Pozdrawiam Agnieszka Baranowska
Dnia 19 lutego 2008 18:56
aw.biuro@neostrada.pl napisał(a):
> Dzień Dobry.
> Byliśmy dzisiaj na sekcji w Związku Kynologicznym. Niestety Pan, który
> oglądał Anre dopatrzył się wielu wad.
> I tak w Jego ocenie Andre jest:
> za niski
> za długa sierść
> za mało białych wybarwień
> za krótkie nogi
> ale zgryz był prawidłowy.
> Z jego wypowiedzi zrozumiałam, że On by nie uznał Andre za szwajcara.
> Odradził jazdę na wystawę. Jest ogromna rywalizacja wśród psów i Andre nie
> ma żadnych szans.
> Trochę odetchnęłam, bo Jestem osobą mocno zapracowaną i tak naprawdę nie
> miałabym czasu na wystawy.
> Tylko czy w takim razie mam prawo mówić, że kupiłam rasowego psa? Nie lubię
> okłamywać innych, sama próbuję postępować uczciwie. Czy to wogóle już nie ma
> znaczenia, bo czy pies jest rasowy, to ma tylko znaczenie,jeśli ma być
> reproduktorem.
> Pytam o to, bo wiele osób śmieje się ze mnie, że tyle zapłaciłam za psa.
> Andre czuje sie bardzo dobrze. Dla nas jest dużym wspaniałym psem.
> Pozdrawiam.
>
> Ola Wojdak
>