Wiek , Waga , Wzrost

[Brożkin]

Przepraszam z góry za odejście troszkę od tematu, ale tak właściwie tylko troszkę, bo sprawa dotyczy wzrostu i wagi. Patrzcie na to maleństwo poniżej!

[Hekate]

czy to napewno nie fotomontaż OGROMNY

[Brożkin]

Tego czy to fotomontaż nie wiem. Tu jest więcej na ten temat: http://www.pieskiswiat.fora.pl/akcje-i- ... ,2899.html

[Beata i Fiona]

to już gdzieś na forum było
w tym samym wątku był chyba Nugatozilla Kasi - polecam

[MRUCZanka]

Jak dla mnie idealny fotomontaż - zwróćcie uwagę na cienie. Cień psa jest zupełnie inny.

[Hekate]

no niewiem, według tamtego topicu pies jest wpisany do ksiegi rekordow guinessa, więc to nie może być raczej ściema.

[MRUCZanka]

owszem, pies może taki być, ale samo zdjęcie jak dla mnie jest czystym fotomontażem

[Maryś_i_Pako]

wasze psy sa ogromne :P moj jest jakis bonsai :D haha zwaze go przy najblizszej okazji a w klebie ma ok 65 cm

[agares22]

Ceri ma 17 miesięcy i wazy 42,3 kg.
Atena blisko 3 lata i 34 kg

[Busola]

Dalmiśka - 14 tygodni i 15,3 waga czy nie ciut za dużo
...a panienka raczej do niejadków sie zalicza

[Brożkin]

No, trochę za dużo. Moja Bona też je tyle co nic, aż moja mama mnie posądza o znęcanie się nad zwierzętami, a w wieku 7-miu miesięcy waży 39kg...

[AT]

wasze psy sa ogromne :P moj jest jakis bonsai :D haha zwaze go przy najblizszej okazji a w klebie ma ok 65 cm

Maryś jeśli Pako ma 65 cm to jest zupełnie wzorcowym berneńczykiem, nie żadną ,,miniaturką"
cytat z wzorca:
,,Wielkość: Psy: wysokość w kłębie 64 - 70 cm. (wzrost idealny 66 - 68 cm.) Suki: wysokość w kłębie 58 - 66 cm. (wzrost idealny 60 - 63 cm.)"

[Maryś_i_Pako]

hehe no w sumie to weci mnie zawsze uspokajaja,ze Pako jest idealny,ale co spotykam bernia to znacznie wiekszy od Paka hehe,bieda tak w ogole ma chore uszko jednak :( juz dzis sie nim zajelam,ale w pn do weta jade jeszcze bo musze lekarstwo dokupic :( ale dzisiaj sie rwono wypaplal w blotku i jutro z Mufka pobryka i innymi to szczesliwy bedzie :D

[MRUCZanka]

Benio ważony wczoraj - 27 tygodni (6 miesięcy i 1,5 tygodnia) - ok 35 kg, wzrost ok. 55 cm :)

[dania]

cześć wszystkim,
chciałabym się dołączyć do dyskusji z pytaniem trochę na temat a trochę nie...
moja sunia ma 6 miesięcy i waży ok. 23 kg czy myślicie że to ok?
a to pytanie troszę z innej beczki - czy wasze psiaki w tym wieku wzrostowym miały lekkie problemy z łapami?
bo nie wiem czy to kwestie wzrostowe czy bardziej poważne? na po nocy jak wstaje to ma strasznie zastane stawy i "drętwe" tylnie łapy i koślawo chodzi. bo w ogóle to ma zadek wyżej głowy i chyba tylnie łapy szybciej urosły niż cała reszta :)

[Ania Gd]

Moim zdaniem jej waga nie powinna budzić niepokoju,
ale wzkazuje że twoja sunia będzie drobnej, lekkiej budowy.
Natomiast te "zastane i drętwe łapy" to tzw. bóle wzrostowe.
Najczęściej występują właśnie w fazie bardzo intensywnego wzrostu.
Piesek w tym wieku potrzebuje w pokarmie bardzo dużo tzw.składników budulcowych.
Dawaj mu bardzo dużo chrząstek, kurzych łapek, giczki cielęce, mostek cielęcy.
Do tego preprat Arthroflex oraz Gelacan.
No i koniecznie witaminę "C" - nawet po 2 tabletki 3 razy dziennie.
Wszystko będzie dobrze.

[MRUCZanka]

Właśnie, Aniu, jak długo można psiurkowi podawać wit.C? U nas skończył się już problem młodzieńczego zapalenia kości, a wet zalecil podawanie witaminy jeszcze przez dwa tygodnie - ja podaję już prawie miesiąc ponad czas. Wiem,że nadmiar wydali się w moczu, ale tak ogólnie chciałabym wiedzieć, jak długo można podawać taką witaminkę (razem z kurzymi szłapkami i Arthroflexem).

Pyt. nr 2 - jak długo gotujecie kurze szłapki??? 20 minut wystarczy??

[dania]

dzięki, ale co z tymi kurzymi łapkami, trzeba ugotować i co? dawać jak kości cielęce do obgryzienia? bo ja jeszcze nigdy nie dawałam...:( a z tymi preparami witaminowymi to już sama nie wiem, bo my dajemy jej eukanubę z ugotowanym kurczakiem - tak dla smaku - bo samej nie chce jeść i wet powiedział, że nie trzeba już podawać żadnych witamin - już sama nie wiem, co robić? A przez jaki okres czasu podawać tą witaminę c?

[Ania Gd]

Witaminę C można podawać "przez całe życie".
Czytałam wiele opracowań na temat "cudownego działania wit.C".
Podchodzę do tego racjonalnie, ale jestem pod wrażeniem szczególnie pewnych badań naukowca, który eksperymentował na sobie i dożył 95 lat. Pewnie pociągnąłby jeszcze dłużej ale zmarł po blisko 10-letniej walce z rakiem (walczył oczywiście witaminą C).

A tak bardzo poważnie to wit. C jest niezbędna w procesie przyswajania wapnia.
Jest tzw. katalizatorem tego procesu. Tzn. naukowcy nie do końca wiedzą jaki jest jej udział, ale jest niezbędna, bo bez niej wapno przyswaja się w znikomym stopniu. Dlatego zwróćcie uwagę, że wapno w różnych "musujących pastylkach" i nie tylko zawsze zawiera dodatek witaminy C (oczywiście po części po to aby przebiegał proces "musowania"). Tak samo preparaty Gelacan zawierają wit.C.
Ale nigdy do końca nie wiadomo jakie dokładnie jest zapotrzebowanie organizmu psa w danym momencie na tą witaminę. A ponieważ nadmiar wit.C jest wydalany z organizmu z moczem i przedawkowanie nie grozi, przeto zawsze lepiej ciut więcej niż za mało.

Co do kurzych łapek.
Na pewno koniecznie trzeba je sparzyć wrzątkiem żeby się jakieś "świństwo" nie przypałętało.
I psom które gustują w surowiźnie można podawać takie tylko sparzone naprzemiennie z gotowanymi.
A tym które za surowym nie przepadają - podawać gotowane.
Jak długo gotować ? - wedle uznania jakie będą psu bardziej smakowały.
Koniecznie tylko zalecam obcinanie pazurków (mogą uszkodzić ścianę żołądka lub przełyku).
Idealnie się obcinają sekatorkiem hi hi hi.
Podobnie ma się sprawa z kośćmi cielęcymi.
Dobre są i surowe i gotowane. Podawaj takie jak pies lubi. Jak nie masz czasu to daj surową a jak masz chwilę to ugotuj.Najważniejsze żeby to zjadał.

Co do Eukanuby to mam informację "z pierwszej ręki" czyli ze źródła. I powiem Wam szczerze, że swoim psom tego nie daję, chociaż mogę ją mieć naprawdę "za grosze".
Ale rozumie, że to jest w pewnych sytuacjach dobre jak pies jest przyzwyczajony do suchej karmy.
Jednak lepiej byłoby gdybyś dawała jeden posiłek "gotowanego, domowego" żarełka a jeden posiłek ew.sucha karma. Może przejdź na Royala. A pewnie dziewczyny zaraz się odezwą i Ci doradzą jakąś lepszą.
A weci najczęściej oferują to co sami sprzedają w swoich lecznicach i z czego mają dodatkową kasę.
Jak sprzedaje Eukanubę to ci będzie mówił że ona jest najlepsza a jak np. Royal da mu lepsze warunki przedstawicielstwa to ci powie że Eukanuba się pogorszyła i teraz Royal jest najlepszy hi hi hi.
A swoją drogą jakość karmy u poszczególnych producentów też się "okresowo" zmienia w zależności od tzw."wsadu do kotła" hi hi hi.

Reasumując:
raz dziennie jakaś sucha karma
raz dziennie gotowane
dodatkowo - warzywa + owoce jakie lubi + arthroflex, ew.Hondrocan (moim zdaniem najlepszy), ew.Gelacan + wit. C + multiwitamina - generalnie wszystko co lubi i na co ma ochotę ale w "rozsądnych" ilościach (no może oprócz czekolady hi hi hi)

Powodzenia

[dania]

dzięki za tak obfitą odpowiedź :)
co do karmy, to o royal'u słyszam dużo niedobrego, a z tego co wiem, to nasze pupile muszą jeść karmę dla dużych psów więc oprócz jeszcze hill'sa jakaś inna jest możliwa?